odwołanie od decyzji

Odwołanie musi nie tylko wskazywać niezgodne z prawem działania, ale też żądania względem zamawiającego

Pytanie:

W listopadzie 2016 roku uczestniczyłam w otwartym szkoleniu z zasad wypełniania JEDZ prowadzonym przez radcę prawnego specjalizującego się w zamówieniach publicznych. Przy omawianiu podstaw do wykluczenia pojawiło się zagadnienie dotyczące pytania w formularzu: „Czy wykonawca znajdował się w sytuacji, w której wcześniejsza umowa w sprawie zamówienia publicznego, wcześniejsza umowa z podmiotem zamawiającym lub wcześniejsza umowa w sprawie koncesji została rozwiązana przed czasem, lub w której nałożone zostało odszkodowanie bądź inne porównywalne sankcje w związku z tą wcześniejszą umową?”.

Prowadzący szkolenie uważał, że przy tym zagadnieniu jako porównywalne sankcje wskazać należy wszystkie kary umowne i odszkodowania nałożone z tytułu nienależytego wykonania umowy oraz nadmienić, że mimo nałożonych kar usługi zostały przez innych zamawiających uznane za należycie wykonane.

W szkoleniu brali udział także wykonawcy, których oferty nie okazały się najkorzystniejsze w postępowaniu prowadzonym przez moją jednostkę. Wykonawcy ci zwrócili się do nas z wnioskiem o udostępnienie ofert. W trakcie ich przeglądania zauważyli, że kandydaci na wygranych w postępowaniu nie wpisali kar, które zostały im naliczone w związku z jeszcze wykonywaną umową (o których mówiono na szkoleniu).

Wystąpiliśmy więc do nich o wyjaśnienie dotyczące niewpisania kar w formularzu JEDZ. Jednocześnie zapytaliśmy inne pokrewne nam jednostki, czy naliczały tym wykonawcom kary w trakcie świadczenia przez nich usług. Okazało się, że nasze wezwania okazały się bezpodstawne. W tym punkcie JEDZ ustawodawca przewidział przesłankę do wykluczenia z art. 24 ust. 5 pkt 4 ustawy Pzp (nowe szkolenie + potwierdzenie powyższego w instrukcji wypełniania JEDZ). Niestety wykonawcy złożyli już wyjaśnienia. Jak wybrnąć teraz z tej sytuacji? Czy poinformować ich pisemnie, że zamawiający błędnie zinterpretował treść JEDZ, a wyszczególnione przez nich kary/odszkodowanie nie będą brane pod uwagę przy badaniu ofert? Jak takie bezpodstawne wezwanie do wyjaśnienia spraw, które nic nie wnoszą do oceny oferty, będzie postrzegane przez KIO, w przypadku ewentualnych odwołań?