rozwiązanie umowy

Przyszłe skutki rozwiązania umowy z winy wykonawcy

Pytanie:

Mam prośbę o rozwiązanie wątpliwości w związku z koniecznością rozwiązania/zerwania umowy na dostawy (ew. wraz z dzierżawami) zawartej w wyniku postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Mowa o zerwaniu umowy z winy wykonawcy. Jako powód takiego działania należałoby wskazać olbrzymi wzrost kosztów produkcji dostarczanego przedmiotu zamówienia (produkcja krajowa) wynikający w przeważającej części ze wzrostu kosztów energii elektrycznej (niezbędnej do produkcji) oraz pośrednich i bezpośrednich kosztów transportu (np. wyraźny wzrost cen paliw). Kontrakty podpisywane były w okresach, w których nikt nie mógł przewidzieć takiego wzrostu kosztów produkcji i transportu. Większość umów będących przedmiotem mojego zapytania nie posiada stosownych zapisów dotyczących ewentualnej rewaloryzacji zaproponowanych cen (np. po upływie 12 m-cy) lub podane wskaźniki dopuszczalnej rewaloryzacji nie pokrywają się z realnym zapotrzebowaniem. Jakie konsekwencje mogą wynikać dla potencjalnego wykonawcy decydującego się na rozwiązanie umowy z przyczyn wskazanych powyżej? Oczywista wydaje się być konieczność zapłacenia kar umownych opisanych w obowiązującej umowie, w tym konkretnym przypadku. Czy konsekwencją rozwiązania umowy może być możliwość wykluczenia wykonawcy z kolejnego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego (przepisy ustawy Pzp) na podstawie art. 109 ust. 1 pkt 5 i/lub 7? Czy takie wykluczenie ma miejsce tylko i wyłącznie u tego zamawiającego, u którego doszło do wypowiedzenia umowy i który teraz wszczyna postępowanie? Czy w przypadku rozwiązania umowy (kolosalne wzrosty kosztów produkcji) i wprowadzenia fakultatywnych podstaw do wykluczenia z art. 109 ust. 1 pkt 5 i/lub 7, wykonawca, który zerwał umowę, a następnie przystępuje do nowego postępowania, może (a nawet powinien) dążyć do sanacji opisanej w art. 110 ust. 2 ustawy Pzp?

Rozwiązanie umowy w sprawie zamówienia Pzp

Rozwiązanie umowy w sprawie zamówienia publicznego – odstąpienie, porozumienie stron, wypowiedzenie

W sytuacji gdy inflacja, wojna w Ukrainie, COVID-19 powodują, że realizacja umowy w sprawie zamówienia publicznego na dotychczasowych zasadach przestaje być opłacalna, strony próbują wprowadzić do niej stosowne zmiany. Niestety nie zawsze będą one możliwe w świetle obowiązujących przepisów. Czasem jedynym wyjściem jest rozwiązanie umowy w sprawie zamówienia i zawarcie nowego kontraktu. Czy ustawa Pzp pozwala zawsze zakończyć bez przeszkód współpracę? Jak formalnie rozwiązać umowę w sprawie zamówienia publicznego? Co w sytuacji, gdy zamawiający nie zgadza się rozwiązać umowy za porozumieniem stron? Kiedy odstąpić od umowy a kiedy ją wypowiedzieć? Sprawdź w artykule. 

W tym artykule
  • Umowy w sprawach zamówień publicznych zawiera się na czas oznaczony a ich cechą jest trwałość. Co do zasady ustawa Pzp nie przewiduje możliwości dowolnego rozwiązywania takich umów zarówno przez zamawiającego, jak i wykonawcę. Jeżeli umowa jest wykonywana należycie, to powinna obowiązywać do upływu terminu jej wykonywania.
  • Istnieją ustawowe rozwiązania, które pozwalają rozwiązać umowę w sprawie zamówienia publicznego. Artykuł 456 ust. 1 ustawy Pzp uprawnia zamawiającego do jednostronnego odstąpienia od umowy w razie, gdy interes publiczny przemawia za tym, jednakże w sytuacji, gdy nie można było tego przewidzieć w chwili zawarcia umowy.
  • Kontrahenci umowy w sprawie zamówienia publicznego mogą zastrzec, że jednej lub obu stronom będzie przysługiwać w ciągu oznaczonego terminu prawo odstąpienia od umowy (umowne prawo odstąpienia).
  • Strony mogą również określić warunki, po wystąpieniu których będzie można odstąpić od umowy. 
  • W sytuacji, gdy jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w realizacji zobowiązania z umowy, druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania. Jednocześnie gdy bezskutecznie upłynie wyznaczony termin, strona będzie miała prawo odstąpić od umowy.

Sprawdź też:

Rozwiązanie umowy w sprawie zamówienia publicznego za porozumieniem stron

Pytanie:

Zamawiający ogłosił przetarg 12 maja 2021 r. na rozbudowę szkoły podstawowej poprzez budowę odrębnego nowego budynku oraz remont istniejącego budynku w formule zaprojektuj i wybuduj. Na realizację zamówienia przeznaczył 2.100.000 zł brutto. Wpłynęło 6 ofert w podobnych cenach (w przedziale 2.100.000–2.300.000 zł; najdroższa oferta 4.500.000 zł). Zamawiający wybrał ofertę za kwotę 2.100.000 zł i zawarł umowę 5 lipca 2021 r. z terminem wykonania 19 miesięcy. W umowie zastosowano zapisy o waloryzacji oraz zmianach umowy zgodnie z art. 455 ust. 1 pkt 1 ustawy Pzp w zakresie zmiany stawki VAT, minimalnego wynagrodzenia, zasad podlegania ubezpieczeniu społecznemu oraz cen materiałów lub kosztów w stosunku 5% do cen lub kosztów wskazanych w kosztorysie. W dniu 5 kwietnia 2022 r. wykonawca złożył wniosek o rozwiązanie umowy za porozumieniem, motywując to niezależną od stron zmianą wartości rynkowej cen towarów i usług koniecznych do realizacji umowy. Wykonawca wyliczył wzrost ceny do kwoty 2.774.707,22 zł w zakresie budowy nowego budynku oraz do 430.000 zł w przypadku remontu starego budynku (razem 3.204.707,22 zł). Zamawiający na remont otrzymał dotację 2.100.000 zł ze środków Funduszu Inwestycji Lokalnych i nie posiada własnych środków na podwyższenie kwoty. Wykonawca proponuje rozwiązanie umowy bez naliczania kar umownych (umowa przewiduje kary w wysokości 20% w przypadku winy wykonawcy). Jak może i powinien postąpić zamawiający? Czy wolno rozwiązać umowę na mocy porozumienia stron bez naliczania kar umownych?

Jakie działania powinien podjąć zamawiający, gdy wykonawca wnioskuje o podwyżkę wynagrodzenia i grozi rozwiązaniem umowy?

Pytanie:

Moje pytanie dotyczy umów zawartych na podstawie art. 275 ust. 1 na dostawy artykułów żywnościowych do stołówki szkolnej. Umowy podpisano 20 grudnia 2021 r. i obowiązują w okresie 1 stycznia 2022 r. – 31 sierpnia 2022 r. Dnia 15 marca 2022 r. otrzymaliśmy od wykonawcy wniosek z prośbą o aneks do umowy, którym zmienimy ceny produktów. Uzasadnienie we wniosku brzmi: „Ze względu na stan wyjątkowy, który wystąpił po wybuchu wojny na Ukrainie, wprowadzone sankcje, podwyżki cen walut, osłabienie PLN, brak eksportu, podwyżki cen prądu o 200%, cen gazu o 300%, nastąpił brak drobiu i mięsa. Ceny uległy drastycznym zmianom, co było nie do przewidzenia w momencie podpisania umowy i wpisuje się w dyspozycję przepisu art. 357 § 1 Kodeksu cywilnego. Jeśli prośba o aneks do formularza cenowego nie będzie uwzględniona, wykonawca informuje, że pismo stanowi wypowiedzenie umowy w terminie 7 dni od daty otrzymania pisma”.

Niektóre zapisy z naszej umowy brzmią: „Niedopuszczalne są takie zmiany postanowień umowy oraz wprowadzenie do umowy postanowień niekorzystnych dla kupującego, jeżeli przy ich uwzględnieniu należałoby zmienić treść oferty sprzedającego, chyba, że konieczność wprowadzenia takich zmian wynika z okoliczności, których nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy”. Czy wobec powyższego możemy wprowadzić aneks? Jeżeli tak, na jakiej podstawie?

Odstąpić od umowy można tylko w ściśle określonych sytuacjach

Pytanie:

Zawarliśmy umowę o zamówienia publiczne o wartości poniżej 30.000 euro w trybie regulaminu wewnętrznego zamawiającego bez zastosowania ustawy o zamówieniach publicznych. Zamawiający oszacował wartość zamówienia na 2.000 zł. W postępowaniu przeprowadzonym w trybie przetargowym (ogłoszenie umieszczono na stronie internetowej, więc ofertę mógł złożyć każdy wykonawca spełniający wymogi określone w ogłoszeniu). Wpłynęła jedna oferta na kwotę 20.000 zł. Zamawiający podpisał umowę na wykonanie zamówienia za cenę określoną w ofercie. Następnie wykonawca przedstawił wynik swoich prac do odbioru. W związku z odbiorem przedmiotu zamówienia przeprowadzono konsultację z podmiotem zewnętrznym, który stwierdził, że przedstawiony przez wykonawcę wynik prac jest wart co najwyżej 2.000 zł i, że sam wykonałby przedmiot znacznie lepiej za kwotę 4.000 zł.

W umowie jest następujący zapis:

„1. W razie powstania istotnej okoliczności powodującej, że realizacja umowy nie leży w interesie publicznym, czego nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy, zamawiający może odstąpić od umowy w terminie 30 dni od powzięcia wiadomości o tych okolicznościach.

2. W przypadku o którym mowa w ust. 1, wykonawca może żądać wyłącznie wynagrodzenia należnego z tytułu wykonania części umowy”.  

Czy w związku z opisanym wyżej stanem faktycznym można odstąpić od przedmiotowej umowy ze względu na okoliczność, iż jej wykonanie nie leży w interesie publicznym, czego nie można było przewidzieć w chwili jej zawierania? Zakładając, że zamawiający zapłaci wykonawcy wynagrodzenie w wysokości 2.000 zł, i kolejne 4.000 zł nowemu oferentowi, zaoszczędzi 14.000 zł. Leży to więc niewątpliwie w interesie publicznym, a w chwili zawierania umowy, biorąc pod uwagę, że udzielenie zamówienia odbyło się w trybie przetargowym, zamawiający nie mógł przewidzieć, że będzie mógł uzyskać na rynku ofertę znacznie korzystniejszą od otrzymanej. Czy takie rozumowanie jest poprawne i zgodne z przepisami?

Groźba rozwiązania umowy – zobacz, jak reagować na zarzuty przegranych wykonawców po wyborze oferty

Pytanie:

Jak powinien postąpić zamawiający, jeżeli już po zrealizowaniu umowy zawartej w wyniku przetargu nieograniczonego finansowanego ze środków unijnych do zamawiającego wpłynęła informacja o naruszeniu przepisów ustawy Pzp w związku z opisaniem przedmiotu zamówienia pod konkretny produkt i określonego wykonawcę? Wnoszący informację żąda rozwiązania umowy, grozi prawnymi konsekwencjami oraz poinformowaniem instytucji finansującej o naruszeniach ustawy Pzp, jeżeli zamawiający nie rozwiąże umowy. Zamawiający próbował zatrudnić eksperta do zbadania prawidłowości opisu przedmiotu zamówienia w kontekście zgodności z ustawą Pzp oraz sprawdzenia czynności wykonywanych przez osoby merytoryczne zatrudnione przy realizacji projektu w zakresie ich wpływu na ostateczny opis przedmiotu zamówienia a także wyliczenia szacunkowej wartości zamówienia. W tym celu zwrócił się do wielu instytucji, które mogłyby zbadać sprawę i wydać ekspertyzę. Ostatni ekspert odmówił współpracy, twierdząc cyt.: „Niestety do dzisiejszego dnia nie udało mi się znaleźć osoby do zespołu. Ponieważ jak wynikało z nadesłanej dokumentacji strona skarżąca wskazuje na bardzo szczegółowe funkcjonalności urządzenia, w mojej ocenie konieczna jest znajomość urządzeń kilku producentów na poziomie serwisowym. Pomimo poszukiwań oraz rozpytania wśród techników, którymi dotychczas współpracowałem niestety nie znalazła się osoba, która dołączyłaby do zespołu. W związku z tym jestem zmuszony odstąpić od przyjęcia zlecenia. W bieżącej sytuacji podjęcie się wykonania zlecenia byłoby obarczone ryzykiem, że ekspertyza zostanie podważona co dla Akademii mogłoby spowodować poważne konsekwencje”. Zamawiający podjął już wszystkie możliwe kroki, aby wyjaśnić sytuację. Czy powinien tę sprawę zgłosić do innych organów np. prokuratury, która ma większe możliwości i narzędzia do jej zbadania?