Wyjaśnienia w zakresie rażąco niskiej ceny złożone dopiero przed KIO są spóźnione
Postępowanie odwoławcze ma na celu kontrolę poprawności działań i ewentualnych zaniechań zamawiającego. Dowody i pisma składane w toku postępowania odwoławczego, którymi zamawiający nie dysponował, oceniając prawidłowość kalkulacji cenowej wykonawcy, nie wchodzą w zakres podstawy do dokonywania czynności przez zamawiającego. Trudno byłoby mówić o realnej możliwości zachowania zasad zamówień publicznych, gdyby wykonawca dopiero przez Izbą, wbrew obowiązkom ustawowym, wykazywał, jak jego cena została skalkulowana i przedstawiał dowody, które miał obowiązek przedstawić w postępowaniu przed zamawiającym (wyrok z 3 grudnia 2019 r., sygn. akt KIO 2332/19).
W postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego ciężar dowodu wykazania realności ceny spoczywa na wykonawcy, którego wezwano do złożenia wyjaśnień sposobu kalkulacji ceny. W postępowaniu odwoławczym przed KIO, zgodnie z art. 190 ust. 1a ustawy Pzp, ciężar
ten spoczywa na wykonawcy, który złożył ofertę, jeżeli jest uczestnikiem postępowania odwoławczego.
Jednak Izba za słuszne przyjęła stanowiska doktryny i orzecznictwa, iż oceniając działania i zaniechania zamawiającego, KIO weryfikuje prawidłowość jego czynności na podstawie dokumentacji, którą posiadał, oceniając realność ceny.
Dodatkowe dowody czy kalkulacje, które wykonawca składa
dopiero na rozprawie – jako niestanowiące podstawy do podejmowania czynności przez
zamawiającego – nie mogą zastąpić wyjaśnień, o których mowa w art. 90 ust. 1
i 1a ustawy Pzp.
* Mimo, że wyrok wydano na podstawie poprzedniej ustawy Pzp z 29 stycznia 2004 r., to w swej istocie zachowuj on nadal aktualność.
Źródło: www.uzp.gov.pl
Opracowanie:
