Konflikt o stołeczny przetarg śmieciowy nadal trwa

Stan prawny na dzień: 15.10.2013
wysypisko małe

Wygrana oferta Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania mimo zastosowania rażąco niskiej ceny to główne zarzuty firmy Byś przed Krajową Izbą Odwoławczą.

Odbyła się rozprawa odwoławcza od rozstrzygniętego przetargu na wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych w Warszawie. Firma Byś, która składała ofertę w postępowaniu o zamówienie publiczne, ale nie została ona wybrana przez ratusz, twierdziła że wystąpiło wiele nieprawidłowości podczas procedury przetargowej. Wykonawca zarzuca MPO – jednemu z wykonawców, którego ofertą uznano za najkorzystniejszą - że ten nie posiada wymaganego przez miasto odpowiedniego doświadczenia w zakresie zagospodarowania odpadów oraz zawyżyło swoją wydajność. Według Moniki Byśnikiewicz – współwłaścicielki firmy Byś – miejskie przedsiębiorstwo nie ma także odpowiedniej płynności finansowej, a nawet jest na skraju bankructwa, co uniemożliwi mu rzetelną realizację umowy o zamówienie publiczne. Dodatkowo wykonawca dowodził na rozprawie, że MPO wygrało przetarg ponieważ jego oferta zawierała rażąco niską cenę. Według obliczeń Bysia zaproponowana cena przez wykonawcę nie jest w stanie pokryć wszystkich kosztów związanych z realizacją usługi.

Spór o warszawski przetarg na śmieci trwa już od kilu miesięcy. Pierwszy wynik postępowania również został zaskarżony przez firmę Byś, co w efekcie doprowadziło do nakazania przez Krajową Izbę Odwoławczą ratuszowi zmianę nieprawidłowych zapisów specyfikacji istotnych warunków zamówienia i ponownego przeprowadzenia postępowania. Między innym z powodu opóźnień z wyborem wykonawcy na odbiór śmieci w Warszawie stolica musiała wprowadzić półroczny system pomostowy w zakresie tego rodzaju usług. Nie wyrobiła się bowiem z udzieleniem zamówienia publicznego przed 1 lipca 2013 roku, kiedy to weszły w życie nowe przepisy ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach wprowadzające obowiązek udzielania przetargów na usługi odbioru i zagospodarowania odpadami.