Katarzyna Bełdowska

Katarzyna Bełdowska

Ekspert zamówień publicznych, autorka licznych publikacji, pracownik administracji samorządowej
1104 artykułów na stronie
Ekspert z zakresu zamówień publicznych, wieloletni praktyk działający zarówno po stronie zamawiających jak i wykonawców, autor licznych profesjonalnych publikacji z dziedziny zamówień publicznych, w tym książkowych, materiałów konferencyjnych i artykułów w publikatorach branżowych, aktualnie pracownik kadry zarządzającej administracji samorządowej oraz współpracownik kancelarii prawnej

Artykuły eksperta

Jak oszacować zamówienia na usługi psychologiczne, gdy trudno przewidzieć dokładne zapotrzebowanie?

Pytanie: Realizujemy projekt unijny skierowany do osób z niepełnosprawnościami (dzieci, oraz ich rodziców i opiekunów). Na początku przeanalizowaliśmy szczegółowo budżet oraz przeprowadziliśmy analizę pod kątem tożsamości czasowej, podmiotowej i przedmiotowej zamówień. Jednak po kilku miesiącach realizacji projektu pojawiły się wątpliwości, czy prawidłowo podzieliliśmy zamówienia, tj. usługi psychologiczne. W projekcie mamy psychologa, który w jednym zadaniu wykonuje diagnozę potrzeb i potencjału uczestników, w kolejnych dwóch zadaniach świadczy wsparcie i poradnictwo psychologiczne. Usługi (którym przypisaliśmy ten sam kod CPV) połączyliśmy w jedno zamówienie − jego wartość nie przekroczyła 50.000 zł netto (nie obowiązywała nas zasada konkurencyjności, a jedynie rozeznanie rynku). W projekcie mamy również tzw. spotkania tematyczne (średnio 4h w miesiącu) skierowane do rodziców. Polegają one na szkoleniu, informowaniu, warsztatach tematycznych − zajęciach prowadzonych przez różnych specjalistów „dobieranych” do potrzeb beneficjentów (może to być szkolenie pierwszej pomocy, warsztaty radzenia sobie ze stresem, efektywnej komunikacji albo problematyki sytuacji prawnej osoby z niepełnosprawnością intelektualną). Liczba godzin tych zajęć jest także dostosowywana do potrzeb uczestników − trudno z wyprzedzeniem wskazać, ile łącznie godzin z danego zakresu będzie potrzebnych. W ciągu realizacji projektu okazało się, że mamy zapotrzebowanie na warsztaty, których tematyka mieści się w kompetencjach psychologa (komunikacja interpersonalna). Zapotrzebowanie na ten rodzaj zajęć spowoduje, że wartość wszystkich usług psychologicznych przekroczy 50.000 zł. Nie wiemy, czy usługi psychologa prowadzącego spotkania tematyczne powinniśmy łączyć z pozostałymi usługami psychologicznymi (i zlecić je w ramach zasady konkurencyjności), czy nie? A co z innymi specjalistami realizującymi tę formę (np. seksuologiem, lekarzem, prawnikiem)? Może jednak w tej sytuacji nie jest spełnione kryterium tożsamości czasowej, ponieważ nie mieliśmy na początku i nie mamy w dłuższej perspektywie czasowej wiedzy, jakiego rodzaju specjalista będzie potrzebny (nie można oszacować wartości zamówienia, ani podać rodzaju/czasu/wymiaru, w jakim będzie realizowana usługa)? Z kolei, gdybyśmy mieli udzielać zamówień etapami (w częściach), to biorąc pod uwagę usługi psychologa, można by to zrobić, ale inni specjaliści prowadzący spotkania tematyczne nie będą już według nas spełniali kryterium tożsamości podmiotowej (są to osoby o innych kompetencjach). Reprezentuję stowarzyszenie − nie obowiązuje nas ustawa Pzp, ale wytyczne unijne, które nakładają obowiązek stosowania tego samego rozumowania przy podziale zamówień, jak dla podmiotów zobowiązanych do stosowania ustawy Pzp.
11 lutego 2020Czytaj więcej

Aby zmiana umowy była skuteczna, musi przybrać formę pisemną

Pytanie: Od kwietnia realizujemy projekt edukacyjno-promocyjny na zlecenie jednego z ministerstw. Jego akceptacja i płatności podzielone są na etapy, które kończą się spisaniem protokołu odbioru i wystawieniem FV na jej podstawie. Ze względu na oszustwo jednego z podwykonawców (zgłoszone do prokuratury) i wynikające z niego przesunięcie w terminach wystąpiliśmy pisemnie do zleceniodawcy o przedłużenie 1. etapu realizacji zamówienia o dwa tygodnie (miał się kończyć 30 września). Nie wpływało to w żaden sposób na realizację kolejnych etapów, które zostały skończone o czasie (kolejno 30 października i 30 listopada) ani całego projektu. Nasza prośba o przedłużenie wynikała z chęci uniknięcia kar wpisanych w umowie. Osoba wskazana w umowie do reprezentowania zleceniodawcy wyraziła mailowo zgodę na wydłużenie etapu, o którym mowa. Został on zakończony w przesuniętym terminie, spisano protokół odbioru bez wad. Podpisały go obie strony i na jego podstawie wystawiliśmy FV, która została przyjęta. Po około 3 tygodniach otrzymaliśmy płatność, pomniejszoną o dwa tygodnie kary umownej wraz z „korektą” protokołu − nowym dokumentem, w którym widniała informacja o dwutygodniowym opóźnieniu w wykonaniu prac (nie było słowa o tym, że wcześniej otrzymaliśmy zgodę na wydłużenie etapu). Na „nowym” protokole widnieje informacja, że poprzedni protokół uznaje się za nieważny. W umowie z ministerstwem nie ma postanowienia o możliwości wystawiania korekt protokołów, czy anulowania tych już raz podpisanych. Jak to wygląda w świetle prawa?
3 lutego 2020Czytaj więcej

Zamawiający ma prawo bronić się przed awarią drukarki po użyciu nieoryginalnego tonera

Pytanie: Czy poniższe zapisy umowy obciążające wykonawcę bez względu na przyczynę awarii mogą być zgodnie z prawem stosowane w umowie przetargowej? Wynika z nich, że jeśli dojdzie do jakichkolwiek problemów przy użyciu produktów wykonawcy, zamawiający obciąży odpowiedzialnością wykonawcę i zerwie z nim umowę. Oto, jak brzmią zapisy: „§ 1. W przypadku złożenia oferty równoważnej wykonawca oświadcza, że dostarczane towary dokładnie odpowiadają opisowi przedmiotu zamówienia. 2. Wykonawca przyjmuje na siebie odpowiedzialność za uszkodzenia sprzętu powstałe w wyniku używania zaoferowanego i dostarczonego sprzętu równoważnego. 3. W sytuacji, gdy dostarczone równoważne materiały spowodują awarie sprzętu i autoryzowany serwis producenta sprzętu wyda opinię, że przyczyną awarii jest dostarczony towar, koszty naprawy sprzętu obciążą Wykonawcę. Wykonawca jest zobowiązany do pokrycia kosztów naprawy sprzętu w ww. przypadku. 4. W przypadku dostarczenia towarów nieodpowiadających dokładnie opisowi przedmiotu zamówienia (niebędących równoważnymi), wykonawca ponosi pełną odpowiedzialność wobec zamawiającego w wysokości poniesionej szkody i utraconych korzyści oraz za roszczenia osób trzecich skierowane przeciwko zamawiającemu. 5. Niezależnie od powyższej odpowiedzialności, w przypadku określonym ust. 4, wykonawca zapłaci zamawiającemu karę umowną w wysokości 25% wartości zakwestionowanych towarów, nawet jeżeli zamawiający ani osoba trzecia nie ponieśli szkody lub nie udowodnili ani nie uprawdopodobnili jej poniesienia, na podstawie przesłanego przez zamawiającego protokołu niezgodności potwierdzonego przez specjalistę laboranta. 6. W przypadku określonym w ust. 4 zamawiający zastrzega sobie prawo odstąpienia od umowy bez wypowiedzenia. Wówczas niezależnie od roszczeń, o których mowa w ust. 3, 4 lub 5 wykonawca zwróci zamawiającemu wartość wszelkich świadczeń, uiszczonych przez zamawiającego na podstawie niniejszej umowy. 7. Jednocześnie wykonawca oświadcza, że jest świadomy odpowiedzialności karnej, wynikającej z art. 297 Kodeksu karnego, za przedkładanie fałszywych lub stwierdzających nieprawdę dokumentów albo nierzetelnych, pisemnych oświadczeń dotyczących okoliczności mających istotne znaczenie dla uzyskania zamówienia publicznego”.
24 stycznia 2020Czytaj więcej

Niemożność kalkulacji ceny na podstawie siwz to powód unieważnienia postępowania

Pytanie: Formularz cenowy składa się z pozycji, w których podaje się cenę jednostkową za roboczogodzinę i liczbę roboczogodzin. W trakcie wykonywania zamówienia w zależności od rodzaju prac określa się wynagrodzenie przeliczane zgodnie z ogólnopolskim katalogiem pracochłonności lub normami zakładowymi. Przykładowo w zleceniu wskazuje się do wykonania 2 hektary porządkowania powierzchni, dla której katalog przewiduje np. 12 roboczogodzin na 1 ha. Zatem wynagrodzenie wynosi 2 x 12 x stawka z formularza cenowego. Nie wszystkie prace zakontraktowane przez zamawiającego są opisane w katalogu ogólnopolskim i w takim przypadku zamawiający przewidział zastosowanie norm zakładowych, których jednak nie wskazał w siwz, mimo, że określił, iż zarówno ogólnopolski katalog pracochłonności jak i normy zakładowe znajdują się w załączniku nr 2 do specyfikacji. Zamawiający tam jednak normy zakładowe, wskazując tylko krajowe. Zauważyłem to po otwarciu ofert. Nie wiadomo zatem, jak będzie wyliczane wynagrodzenie za prace „zakładowe”. Czy po poinformowaniu zamawiającego o zauważonych błędach, zajdą przesłanki do unieważnienia przetargu? Brak jest istotnych danych co do sposobu wyliczania przyszłych wynagrodzeń, opis przedmiotu zamówienia nie został więc sporządzony z należytą starannością. Na jakie przepisy ustawy Pzp należy się powołać?
22 stycznia 2020Czytaj więcej