Krzysztof Hodt

Krzysztof Hodt

praktyk z wieloletnim doświadczeniem w stosowaniu Prawa zamówień publicznych, aktualnie specjalista w wydziale zamówień publicznych jednej z największych insty
praktyk z wieloletnim doświadczeniem w stosowaniu Prawa zamówień publicznych, aktualnie specjalista w wydziale zamówień publicznych jednej z największych instytucji zamawiających w Polsce
464 artykułów na stronie

Nie trzeba badać rażąco niskiej ceny w odniesieniu do nieistotnych pozycji asortymentowych

Pytanie: Czy dla każdej pozycji asortymentowej zamówienia muszę badać rażąco niską cenę? Postępowanie prowadzę w trybie podstawowym bez negocjacji z podziałem na części (dostawa żywności). W jednej z części mamy 9 pozycji asortymentowych. Dla całości oferty na tę część nie występuje rażąco niska cena. Jednak w jednej z ofert zauważyłem, że w pewnej  pozycji zamówienia wykonawca popełnił błąd. W nazwie tego asortymentu jest wpis  opakowanie 100 g, w opisie przedmiotu zamówienia też tak to opisano. Jednak w formularzu cenowym jako jednostka miary jest 1 kg. Jeden z wykonawców podał cenę nie dla 1 kg (jak kolumna jednostka miary), ale dla opakowania 100 g (taki wniosek wyciągnąłem z tego, że jego oferta jest o wartości ok. 10% innych ofert, a także ceny rynkowej). Zatem niejako z automatu wystąpiłem o wyjaśnienie rażąco niskiej ceny. Wykonawca w wyznaczonym terminie nie odniósł się do mojego wezwania, jedynie telefonicznie poinformował, że się pomylił i przeliczył wszystko dla 100 g, a ponieważ i tak nie jest pierwszy, nic nie odpisze. Czy powinienem odrzucić jego ofertę? Z drugiej strony ta pozycja, w której wykonawca popełnił błąd, wydaje się być nieistotna i gdyby wygrał, to pewnie opłaciłoby się mu dopłacić do niej, a dla całości i tak miałby zysk (pozycja ma wartość 250 zł, a całe zamówienie jest warte 50.000 zł). W tej chwili nie wiem, czy powinienem jego ofertę odrzucić, bo nie odpowiedział na wezwanie czy też uznać, że moje wezwanie było niezasadne (wówczas np. jakaś notatka w dokumentacji postępowania?). Czy w tej sytuacji słusznie postąpiłem, wzywając do wyjaśnienia rażąco niskiej ceny, a jeśli nie, to jak to teraz naprawić?
30 marca 2023Czytaj więcej »

Ustawa o środkach nadzwyczajnych a zapisy SWZ

Pytanie: Nasza gmina zleciła przeprowadzenie zamówienia na energię elektryczną podmiotowi zewnętrznemu w ramach większej grupy zakupowej. Powtarzane zamówienia nie doprowadziły do udzielenia zamówienia. W związku z tym, że nie możemy na tym poprzestać i kupować prądu na podstawie tzw. umów rezerwowych, spróbujemy przeprowadzić własne postępowanie w trybie podstawowym bez negocjacji. I tu pojawia się problem, UZP, a także publikatory internetowe wypowiadają się w kwestii postępowania w przypadku już podpisanej umowy, tj. na temat możliwości jej zmiany w związku z nowymi przepisami dotyczącymi tzw. ceny maksymalnej dla podmiotów uprawnionych. Trudność stanowi opracowanie SWZ i wzoru umowy w kontekście nowych przepisów. Przegląd aktualnie ogłaszanych postępowań wskazuje na to, że zamawiający robią wszystko „po staremu”, jakby nowych regulacji nie było. Zastanawiamy się, czy jest to prawidłowe. Nie znaleźliśmy rozwiązania sposobu opracowania zapisów SWZ i umowy, żeby wykonawca od razu wiedział, iż jesteśmy podmiotem uprawnionym i chcemy kupować prąd po cenie określonej w nowej ustawie. Nie jesteśmy przecież uprawnieni, aby wyznaczać wykonawcy cenę, za którą będzie realizował zamówienie. Takie postępowanie będzie bezcelowe, bo każdy wykonawca musiałby zaoferować tę samą cenę. Podpisanie umowy na starych zasadach, a następnie dążenie do jej aneksowania też byłoby dziwne, bo na etapie ogłaszania zamówienia mamy wiedzę o nowej cenie dla podmiotów uprawnionych. UZP mówi o zmianach umowy już istniejącej, a nie zawieranej pod rządami nowych przepisów. Czy w SWZ należy wskazać, że wymagamy obliczenia ceny zgodnie z nowymi przepisami, w przeciwnym przypadku odrzucimy ofertę?
8 marca 2023Czytaj więcej »