Zamawiający ma prawo wymagać, aby tylko jeden z konsorcjantów wykazał dany warunek udziału w postępowaniu

Stan prawny na dzień: 13.11.2017
db6610c44d18d87f80c3256461ac95ed622aa734-medium

Rozważając możliwość postawienia specyficznych wymogów w zakresie wykazania spełnienia warunków udziału w postępowaniu przez konsorcja, każdy warunek i każdy opis sposobu jego spełnienia musi być analizowany przez pryzmat art. 22 ust. 4 i 5 ustawy Pzp. Należy zatem ocenić jego związanie z przedmiotem zamówienia oraz proporcjonalność do niego, a także cel, dla którego w ogóle został postawiony (w postaci weryfikacji zdolności wykonawcy do realizacji zamówienia). Te czynniki powinny zatem być punktem wyjścia dla analizy każdego przypadku (wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 18 września 2017 r., sygn. akt KIO 1854/17).

Takiemu podejściu dał wyraz TSUE w sprawie Provincia di fermo (wyrok z 10 października 2013 r., sygn. akt C-94/12). Trybunał podkreślając ogólną zasadę łączenia potencjałów konsorcjantów, zwrócił jednocześnie uwagę, iż w przypadku specyficznych zamówień można wymagać od konsorcjów wykazania pewnych kwalifikacji zawodowych wyłącznie od jednego z konsorcjantów, jeżeli nie da się ich uzyskać przez proste połączenie potencjałów. Wówczas zamawiającemu wolno wymagać, aby pewien minimalny poziom kwalifikacji (np. w postaci liczby wykonanych zamówień) został wykazany wyłącznie przez jednego konsorcjanta. Warunkiem jest oczywiście proporcjonalność takiego wymogu do celów zamówienia. Sam TSUE podkreśla, iż warunkiem uznania możliwości powołania się na doświadczenie całego konsorcjum przez pojedynczego wykonawcę jest jego czynny udział w zarządzaniu sprawami konsorcjum (wyrok z 18 lipca 2007 r. w sprawie Komisja Wspólnot Europejskich przeciwko Grecji, sygn. C-399/05, podobnie wyrok, który przywołał w odwołaniu odwołujący).

Trybunał widzi zatem doświadczenie konsorcjanta w postaci umiejętności zarządzania czy administrowania określonym rodzajem i rozmiarem przedsięwzięć. Wydaje się, że w ten sposób należałoby rozumieć owe zastrzeżenie czynnego udziału w zarządzaniu sprawami konsorcjum. Tego rodzaju podejście jest racjonalne i ma głębokie praktyczne uzasadnienie. Eliminuje bowiem wykonawców próbujących powoływać się na doświadczenie całego konsorcjum, w sytuacji gdy ich rola nie była znacząca dla inwestycji. Wobec takich podmiotów trudno bowiem stwierdzić, iż mają one faktycznie doświadczenie w realizacji przedsięwzięć o określonej skali. Każdy przypadek i każda sprawa, w tym ocena spełniania warunków udziału przez konsorcjum, jako całość oraz jako poszczególni jego członkowie, wymagają więc indywidualnej analizy.

Autor:

Agata Hryc-Ląd

praktyk z wieloletnim doświadczeniem w dziedzinie zamówień publicznych, członek Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Konsultantów Zamówień Publicznych, szkoleniowiec, jest doradcą i autorką komentarzy oraz publikacji poświęconych problematyce związanej z prawem zamówień publicznych, obecnie koordynuje projekty środowiskowe, współfinansowane ze środków europejskich i „funduszy norweskich” w Państwowym Instytucie Badawczym

Agata Hryc-Ląd

Agata Hryc-Ląd

specjalistka z zakresu zamówień publicznych zawodowo związana z największą instytucją zamawiającą w Polsce działającą w branży inwestycji infrastrukturalnych, uczestniczka procesu legislacyjnego...