Wymóg sprawdzenia przez bank zamawiającego osób, które składają podpisy na żądaniu zapłaty wadium nie podważają charakteru wadium

Stan prawny na dzień: 20.01.2015
Sprawdzanie podpisów na żądaniu zapłaty wadium

Obowiązek sprawdzenia podpisów osób występujących w imieniu zamawiającego przez bank, który prowadzi rachunek, na który ma być dokonana zapłata z gwarancji wadialnej nie kwestionuje bezwarunkowego charakteru gwarancji – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 14 listopada 2014 r. (sygn. akt: II GSK 1606/13).

Naczelny Sąd Administracyjny zajął się sprawą na skutek skargi kasacyjnej zamawiającego od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 25 kwietnia 2013 r. (sygn. akt: V SA/Wa 327/13) na decyzję Prezesa UZP. Dotyczyła ona nałożenia kary pieniężnej z tytułu udzielenia zamówienia publicznego z naruszeniem przepisów ustawy Pzp określających przesłanki wykluczenia wykonawców z postępowania.

Gwarancja warunkowa

NSA po zapoznaniu się ze sprawą uznał, że skarga kasacyjna wymaga oddalenia. Po pierwsze skarżący twierdził, że Sąd I instancji niesłusznie uznał, że kontrolowana decyzja Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych dotycząca nałożenia kary pieniężnej za udzielenie zamówienia publicznego z naruszeniem ustawy Pzp, a w szczególności w zakresie przesłanek dotyczących wykluczenia wykonawcy z postępowania nie jest niezgodne z prawem. Skarżący powoływał się bowiem na fakt, że z zapisów siwz jasno wynikało, iż treść gwarancji powinna zawierać „jednoznaczne i nieodwołalne zobowiązanie gwaranta/poręczyciela do bezwarunkowej zapłaty Zamawiającemu na jego pierwsze pisemne żądanie (bez dodatkowych procedur i dokumentów) sumy wadium w przypadku, gdy zajdą ku temu ustawowo określone (…) okoliczności (…)”. Według strony skarżącej tym samym nie było w tym przypadku możliwości złożenia gwarancji warunkowej.

Podpisy na wezwaniu do zapłaty wadium

Specyfikacja istotnych warunków zamówienia zawierała zapisy, zgodnie z którymi żądanie zapłaty wadium powinno być przedstawione za pośrednictwem banku, który prowadził rachunek bankowy tejże instytucji zamawiającej i tego samego, na który ma być wpłacona gwarancja. Przy czym bank jednocześnie musiał potwierdzić, że podpisy, jakie zostały złożone na żądaniu zapłaty należą do osób, które są umocowane do zaciągani zobowiązań w imieniu jednostki zamawiającej. Wszystkie te okoliczności, zdaniem strony skarżącej, wskazują na fakt, że gwarancja nie spełniania wymogu bycia bezwarunkowej i płatnej na pierwsze wezwanie. Tym samym wg skarżącego należało uznać te gwarancje jako niezgodne ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia i jednocześnie wykluczyć wykonawcę z postępowania o zamówienie ze względu na to, że nie wniósł wadium.

Brak argumentów strony skarżącej

Zdaniem NSA przedstawione zarzuty nie zasługują na miano wystarczających. Skał orzekający uznał na wstępie, że skarżący podważając wyrok sądu I instancji we wskazanej kwestii powinien przede wszystkim wskazać na zarzut naruszenia prawa materialnego poprzez niewłaściwe zastosowane art. 24 ust. 2 pkt 2 i ust. 4 ustawy Pzp. Skarżąca spółka podnosiła natomiast skupić się na zarzutach dotyczących naruszenia przepisów postępowania o zamówienie publiczne o istotnym wpływie na wynik sprawy. Poza tym wskazanie, że przepis prawa materialnego został niewłaściwie zastosowany nie jest wystarczający, wymaga on bowiem uzasadnienia(art. 704 § 1 kc w zw. z art. 14 ustawy Pzp oraz art. 200 ust. 2 pkt 5 w zw. z art. 24 ust. 2 pkt 2 i ust. 4 ustawy Pzp). NSA podkreślił w swoim wyroku, że rodzaj i zakres przytoczonych przez skarżącego zarzutów powinny uwzględniać stan faktyczny, jaki został przyjęty przez sąd I instancji za podstawę wyrokowania. Tak się jednak nie stało.

Forma wadium

W tej sytuacji NSA uznał, że nie ma podstaw do podważania rozstrzygnięcia wydanego prze sąd I instancji. Przede wszystkim nie można uznać, że wykonawca podlega wykluczeniu ponieważ nie wniósł wadium. Nikt nie zakwestionował, że tak właśnie się stało. Wadium bowiem w formie gwarancji ubezpieczeniowej zostało złożone. Ponadto zachowana została dla niego wymagana przez zmawiającego w siwz forma oraz charakter jako nieodwołalny i bezwarunkowy na pierwsze wezwanie. Jak uznał NSA „kreowany na ich podstawie stosunek zobowiązaniowy ma charakter zobowiązania abstrakcyjnego, oderwanego od stosunku podstawowego”.

Weryfikacja banku

Poza tym po przeanalizowaniu treści gwarancji można uznać, że dla zachowania uprawnień beneficjenta wystarczające jest samo żądanie zapłaty sum gwarancyjnych z podaniem okoliczności uzasadniających takowe żądanie. Nie ma natomiast wymogu spełnienia dodatkowych przesłanek, które motywowałyby tego rodzaju żądanie. Jak wskazuje Naczelny Sąd Administracyjny „istota wyrażonego w nich zobowiązania wyraża się w tym, że nie może on bronić się przed żądaniem zapłaty sumy wadium wynikających z udzielonych gwarancji ubezpieczeniowych zarzutami wynikającymi ze stosunku podstawowego łączącego beneficjenta gwarancji ze zleceniodawcą gwarancji tj. konsorcjum”. Z tego też powodu wymóg sprawdzenia przez bank zamawiającego osób, które składają podpisy na żądaniu zapłaty wadium nie podważają charakteru wadium. A zatem nie ma podstawa w tym przypadku do uznania, że zaszły przesłanki do wykluczenia wykonawcy z postępowania o zamówienie publiczne z powodu braku wpłaty wadium. W konsekwencji Prezes Urzędu Zamówień Publicznych miał prawo do nałożenia kary pieniężnej za naruszenie przepisów ustawy Pzp w przedmiocie bezpodstawnego wykluczenia wykonawcy z postępowania o zamówienie, a Naczelny Sąd Administracyjny uznał za słuszne stanowisko sądu I instancji.

Brak uzasadnienia zarzutu

NSA w swoim wyroku odniósł się również do drugiego zarzuty skarżącego, mianowicie dotyczącego naruszenia art. 704 § 1 kc w zw. z art. 14 ustawy Pzp. Skład orzekający podkreślił, że przywołany przepis odnosi się do aukcji albo przetargu, w których można zastrzec, że brak wniesienia wadium może skutkować niedopuszczeniem do aukcji albo przetargu podmiotu przystępującego do nich. Przy czym jak zauważył NSA przepisy ustawy Kodeks cywilny stosuje się w postępowaniach o zamówienia publiczne tylko gdy przepisy ustawy Pzp nie stanowią inaczej.

Jednak najistotniejszą kwestią w tym aspekcie jest to, że skarżący nie uzasadnił wcale na czym według niego polega naruszenie przywołanego artykułu Kodeksu cywilnego. Nie podane zostało również „dlaczego ze względu na stan faktyczny rozpatrywanej sprawy, przepisy te powinny mieć w niej zastosowanie stanowiąc wzorzec kontroli zgodności z prawem decyzji nakładającej karę pieniężną za wykluczenie wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego z naruszeniem przepisów ustawy określających przesłanki wykluczenia”.

Biorąc pod uwagę wskazane okoliczności Naczelny Sąd Administracyjny orzekł o oddaleniu skargi kasacyjnej.

Opracowanie:
Anna Śmigulska-Wojciechowska
prawnik specjalizujący się w prawie zamówień publicznych