Terminy na wnoszenie odwołań do KIO są zgodne z Konstytucją

Stan prawny na dzień: 24.03.2015
Terminy na wnoszenie odwołań do KIO są zgodne z Konstytucją

Jeżeli termin złożenia odwołania upływa w sobotę, to lega on automatycznemu przedłużeniu do poniedziałku. Soboty i niedziele są bowiem dniami wolnymi od pracy. Takie jest stanowisko Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych zawarte w jego odpowiedzi na interpelacje poselską.

Posłowie Jan Warzecha oraz Bogdan Rzońca wnieśli 10 lutego 2015 roku interpelacje poselską dotyczącą obliczania terminów na korzystanie przez wykonawców ze środków ochrony prawnej (interpelacja nr 30889 w sprawie konieczności nowelizacji ustawy Prawo zamówień publicznych). Posłowie podkreśli, że jeśli ostatni dzień na złożenie odwołania przypada w sobotę, to termin ten powinien ulec przedłużeniu. Ich wątpliwości dotyczy tego, że niestety ustawa Prawo zamówień publicznych nie reguluje tej kwestii w ten sposób. Jak wskazali skutkuje to tak naprawdę skróceniem 10 dniowego terminu na odwołanie. W związku z tym posłowie sformułowali następujące pytania do Prezesa Rady Ministrów z prośbą o ustosunkowanie się do poruszanych w nich kwestii:

  1. „Czy w opinii Pani Premier uzasadnione są zawarte w skardze złożonej do Trybunału Konstytucyjnego argumenty o tym, że przepisy ustawy Prawo zamówień publicznych są niezgodne z konstytucyjną zasadą przyzwoitej legislacji i zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa?
  2. Czy w związku z koniecznością wdrożenia dyrektyw unijnych przyjętych przez Radę Unii Europejskiej do kwietnia 2016 roku (dyrektywy w sprawie zamówień publicznych, dyrektywy w sprawie udzielania zamówień przez podmioty działające w sektorach gospodarki wodnej, energetyki, transportu i usług pocztowych, dyrektywy w sprawie udzielania koncesji) będzie możliwa nowelizacja ustawy o prawie zamówień publicznych również w kwestii będącej przedmiotem skargi konstytucyjnej i wystosowanej w tej interpelacji?”.

Wiceprezes Urzędu Zamówień Publicznych Dariusz Piasta udzielił odpowiedzi na powyższą interpelację poselską. Wskazał w niej, że terminy wnoszenia odwołań mają swoje odzwierciedlenie w regulacjach zawartych w rozporządzeniu Rady (EWG, EURATOM) nr 1182/71 z 3 czerwca 1971 roku określające zasady mające zastosowanie do okresów, dat i terminów (Dz.U.UE. L. 1971. 124. 1. ze zm.). Na uwagę zasługuje również motyw 50 preambuły dyrektywy 2004/18/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 31 marca 2004 roku w sprawie koordynacji procedur udzielania zamówień publicznych na roboty budowlane, dostawy i usługi (Dz.U.UE. L. 2004. 134. 114 ze zm.) oraz motyw 57 preambuły dyrektywy 2004/17/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 31 marca 2004 roku koordynującej procedury udzielania zamówień przez podmioty działające w sektorach gospodarki wodnej, energetyki, transportu i usług pocztowych (Dz.U.UE. L. 2004. 134. 1 ze zm.).

Odwołanie wnosi się:

  • w terminie 10 dni od dnia przesłania informacji o czynności zamawiającego stanowiącej podstawę jego wniesienia - jeżeli zostały przesłane w sposób określony w art. 27 ust. 2, albo w terminie 15 dni - jeżeli zostały przesłane w inny sposób - w przypadku gdy wartość zamówienia przekracza progi unijne;
  • w terminie 5 dni od dnia przesłania informacji o czynności zamawiającego stanowiącej podstawę jego wniesienia - jeżeli zostały przesłane w sposób określony w art. 27 ust. 2, albo w terminie 10 dni - jeżeli zostały przesłane w inny sposób - w przypadku, gdy wartość zamówienia nie przekracza progów unijnych.

Jeżeli zarzuty odwołania dotyczą treści ogłoszenia o zamówieniu, a postępowanie prowadzone jest w trybie przetargu nieograniczonego, odwołanie także wobec postanowień specyfikacji istotnych warunków zamówienia, wnosi się w terminie:

  • 10 dni od dnia publikacji ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej lub zamieszczenia siwz na stronie internetowej - jeżeli wartość zamówienia przekracza progi unijne;
  • 5 dni od dnia zamieszczenia ogłoszenia w Biuletynie Zamówień Publicznych lub siwz na stronie internetowej - jeżeli wartość zamówienia jest mniejsza niż kwoty unijne.

Ponadto ustawodawca przewidział możliwość wniesienia odwołania na czynności inne niż wymienione wcześnie. W takim przypadku terminy na zgłoszeni zarzutów są następujące:

  • 10 dni dla przetargów o wartości powyżej progów unijnych, termin liczy się od dnia, w którym powzięto lub przy zachowaniu należytej staranności można było powziąć wiadomość o okolicznościach stanowiących podstawę jego złożenia odwołania;
  • 5 dnia dla zamówień o wartości poniżej kwot unijnych licząc od dnia, w którym powzięto lub przy zachowaniu należytej staranności można było powziąć wiadomość o okolicznościach stanowiących podstawę jego wniesienia.

Przytaczając za wiceprezesem UZP treść artykułu 2 ust. 2 rozporządzenia Rady nr 1182/71 należy stwierdzić, że „za „dni robocze” uważa się wszystkie inne dni niż ustawowo wolne od pracy,niedziele i soboty”. Co więcej ustawodawca unijny przewidział sytuację, w której koniec wyznaczonego terminu przypada właśnie na dzień wolny od pracy, niedzielę lub sobotę. Wówczas, zgodnie z artykułem 3 ust. 4 wspomnianego rozporządzenia,okres wygasa wraz z upływem ostatniej godziny następnego dnia roboczego. Tym samym, jeśli 10-dniowy termin na złożenie odwołania przypada w sobotę, wówczas wykonawca ma czas na jego złożenie dopiero w poniedziałek.

Orzeczenie
W przypadku, gdy wartość zamówienia jest mniejsza niż progi unijne odwołanie wnosi się w terminie 5 dni od dnia przesłania informacji o czynności zamawiającego stanowiącej podstawę jego wniesienia jeżeli zostały przesłane w faksem lub drogą elektroniczną, albo w terminie 10 dni, jeżeli zostały przesłane w inny sposób. Dla zachowania skuteczności odwołania, niezbędne jest doręczenie w określonym terminie odwołania Prezesowi Krajowej Izby Odwoławczej wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 29 lutego 2012 roku, sygn. akt KIO 378/12).

Wątpliwości posłów wskazane w interpelacji dotyczyły m.in. tego, że Urząd Zamówień Publicznych nie pracuje w sobotę i w związku z tym niemożliwe jest skorzystanie przez wykonawców w pełni z przysługujących im środków ochrony prawnej. Termin na wykorzystanie ich ulega, bowiem, zdaniem posłów, bezpodstawnemu skróceniu. Biorąc pod uwagę powyższe wyjaśnienia zarzut ten nie ma racji bytu. Zgodnie z przepisami rozporządzenia Rady nr 1182/71 termin i tak nie może skończyć się w sobotę, tylko w pierwszy następny dzień roboczy.

Skład orzekający Sądu Najwyższego w uchwale z 28 lutego 2013 r. (sygn. akt III CZP 107/12) stwierdził, że w przypadku, gdy wykonawca, który brał udział w postępowaniu o zamówienie dowie się o okolicznościach będących podstawą wniesienia odwołania jeszcze przed dniem otrzymania od zamawiającego informacji o spornej czynności, to rzutuje to na termin do skorzystania ze środka ochrony prawnej wykonawcy. W takiej, bowiem sytuacji termin na złożenie odwołania liczy się od momentu, kiedy wykonawca powziął wiadomość o podstawach do jego wniesienia – zgodnie z art. 182 ust. 3 ustawy Pzp.

Piasta zwrócił również uwagę na fakt, że w przypadku liczenia terminu na wniesienie odwołań pierwszeństwo przed regulacjami zawartymi w Kodeksie cywilnym mają właśnie regulacje zawarte wrozporządzeniu Rady (EWG, EURATOM) nr 1182/71 z 3 czerwca 1971 roku określające zasady mające zastosowanie do okresów, dat i terminów.Jak czytamy w przywołanym piśmie „ustawa PZP oraz wyżej wymienione rozporządzenie samodzielnie regulują przedmiotową materię bez konieczności sięgania po regulacje Kodeksu cywilnego dotyczącego sposobu liczenia terminów”.

Orzeczenie

W obecnie obowiązującym stanie prawnym do skutecznego wniesienia odwołania do Prezesa Krajowej Izy Odwoławczej nie wystarczy nadanie pisma w placówce operatora pocztowego. Konieczne jest faktyczne doręczenie odwołania. A zatem nie data stempla pocztowego jest tu wyznacznikiem, lecz data otrzymania pisma przez adresata. Tak wynika z postanowienia Krajowej Izby Odwoławczej z 11 lutego 2013 r. (sygn. akt KIO 223/13).

Stan faktyczny
Zamawiający prowadzący przetarg nieograniczony na kompleksowe wykonanie remontowych robót budowlanych postanowił wykluczyć z procedury wykonawców wspólnie starających się o udzielenie zamówienia. Zainteresowane firmy dowiedziały się o decyzji z faksu, który został wysłany 24 stycznia 2013 r. Konsorcjum nie zgodziło się z czynnością zamawiającego i 1 lutego 2013 r. do Krajowej Izby Odwoławczej wpłynęło odwołanie w formie pisemnej. Zostało ono nadane w placówce pocztowej operatora wyznaczonego 28 stycznia 2013 r. Tego samego dnia wykonawcy wysłali odwołanie również faksem.

Stanowisko KIO
Krajowa Izba Odwoławcza (dalej: KIO) stwierdziła, że odwołanie podlega odrzuceniu, gdyż zostało dostarczone po upływie określonego w ustawie terminu.

Zgodnie z art. 182 ust. 1 pkt 2 ustawy Pzp odwołanie wnosi się w ciągu 5 dni od dnia przesłania informacji o czynności zamawiającego stanowiącej podstawę jego wniesienia - jeżeli zostały przesłane w sposób określony w art. 27 ust. 2 ustawy Pzp.

Zamawiający informację o czynności stanowiącej podstawę do wniesienia odwołania przesłał odwołującemu faksem 24 stycznia 2013 r. Natomiast odwołanie zostało wniesione do prezesa Izby w formie pisemnej dopiero 1 lutego 2013 r. Z kolei pięciodniowy termin na wniesienie odwołania do prezesa KIO upływał 29 stycznia 2013 r.
Odwołujący, jak ustaliła KIO, nadał odwołanie w placówce pocztowej operatora wyznaczonego 28 stycznia 2013 r. Tymczasem w przepisach Prawa zamówień publicznych brak jest domniemania, że złożenie odwołania w placówce pocztowej operatora publicznego jest równoznaczne z jego wniesieniem do prezesa Krajowej Izby Odwoławczej. „Czynność wniesienia odwołania jest więc tożsama z jego doręczeniem” – stwierdziła Izba.

Skład orzekający podkreślił także, że ustawowy termin na wniesienie odwołania od decyzji zamawiającego jest inaczej uregulowany niż termin na złożenie skargi na KIO do sądu. W tym drugim przypadku liczy się bowiem data nadania pisma w placówce pocztowej operatora wyznaczonego (art. 198b ust. 2 zd. drugie ustawy Pzp).

Krajowa Izba Odwoławcza wskazała również, że choć zgodnie z art. 27 ust. 2 Pzp jedną z dopuszczalnych form komunikacji zamawiającego z wykonawcami jest przesyłanie informacji faksem, to ten sposób przekazywania informacji nie wiąże żadnych skutków prawnych w przypadku wniesienia odwołania przez wykonawcę. Zgodnie z art. 180 ust. 4 ustawy Pzp odwołanie wnosi się w formie pisemnej albo elektronicznej, która powinna zostać opatrzona bezpiecznym podpisem weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu.

Odwołanie wysłane faksem nie mogło być więc rozpatrywane przez Izbę, natomiast pisemne zostało wniesione dopiero 1 lutego 2013 r., a więc z uchybieniem ustawowego terminu, co skutkowało koniecznością jego odrzucenia zgodnie z art. 189 ust. 2 pkt 3 ustawy Pzp.

Autor: Klaudyna Saja-Żwirkowska

Ponadto autor odpowiedzi na interpelacje stoi na stanowisku, że nie ma żadnych podstaw na uznanie, że ustawa Pzp w obecnym kształcie odnosząca się do terminów wnoszenia odwołań jest niezgodna z konstytucyjną zasadą przyzwoitej legislacji i zaufania obywateli do państwa i stanowiącego przez nie prawa.

Termin na złożenie odwołania jest terminem zawitym. Nie dotrzymanie jego skutkuje odrzuceniem odwołania na podstawie art. 189 ust. 2 pkt 3 ustawy Pzp. Co istotne obowiązująca formą składania przez wykonawcę zarzutów do Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej jest forma pisemna albo elektroniczna, ale tylko opatrzona bezpiecznym podpisem weryfikowanym za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu – art. 180 ust. 4 ustawy Pzp.

Opracowanie: Anna Śmigulska-Wojciechowska

Źródło:

Urząd Zamówień Publicznych