Czy ochrona logo rozciąga się na nazwę firmy?

Stan prawny na dzień: 08.12.2021
  Czy ochrona logo rozciąga się na nazwę firmy?

Przedsiębiorcy, którzy myślą o rejestracji znaku towarowego często zastanawiają się, czy lepiej zastrzec nazwę, czy logo firmy? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Znak słowny świetnie chroni domeną internetową. Z kolei znak słowno-graficzny nie zawsze zabezpiecza płaszczyznę słowną. Co więc wybrać? Logo, nazwę, a może jedno i drugie? Po przeczytaniu tego artykułu łatwiej będzie Ci podjąć decyzję.

Kiedy ochrona logo rozciąga się na nazwę w nim zawartą?

Jeśli decydujesz się zarejestrować znak towarowy, to masz do wyboru kilka opcji. Najpopularniejsze odmiany znaków towarowych to:

  • nazwa (czyli znak słowny);
  • logo (czyli znak słowno-graficzny.)
  • rysunek/ grafika (czyli znak graficzny).

Czy ochrona logo rozciąga się na nazwę firmy?

Aby rejestracja wybranego przez Ciebie oznaczenia przebiegła pomyślnie, musi ono mieć zdolność odróżniającą. Warunek ten jest spełniony, gdy znak nadaje się do odróżniania oferowanych przez Ciebie towarów lub usług od tych konkurencyjnych.

Ochrona udzielona przez urząd patentowy na firmowe logo będzie rozciągała się także na nazwę w nim zawartą tylko w jednym przypadku. Chodzi o sytuację, kiedy dałoby się zastrzec znak słowny. Przykładowo, hurtownie budowlane MRÓWKA mają charakterystyczne logo. Niewątpliwie zabezpiecza samą nazwę, którą dałoby się chronić niezależnie. Co innego logo „Sklep Biegacza”.

Skąd mam wiedzieć, czy logo ochroni samą nazwę firmy?

Ocena zdolności odróżniającej znaku towarowego dla laika wcale nie jest prosta. Możesz jednak przeprowadzić prosty test. Postaw się w roli przeciętnego klienta i zadaj sobie pytanie, czy Twoja nazwa powie mu jakiego rodzaju działalność prowadzisz?

Jeżeli uczciwie odpowiesz sobie, że nie ma szans, aby się domyślił, to mam dobrą wiadomość. Twoja nazwa jest fantazyjna, a więc logo ochroni również płaszczyznę fonetyczną znaku. Przykładem tego typu oznaczenia jest chociażby logo ŻABKA. Nazwa w najmniejszym stopniu nie sugeruje sklepów wielobranżowych, a więc z poziomu prawa zapewnia bardzo silną ochronę.

Jeżeli masz problem, aby odpowiedzieć na to pytanie to zasięgnij pomocy rzecznika patentowego. Ustalenie, czy znak jest opisowy czy nie, w wielu przypadkach nie jest intuicyjne. Przykładowo na tej podstawie unieważniono znak BIOACTIVE. Urząd Patentowy sam odmówił rejestracji na znak RENTFLAT.

Dlaczego znaki opisowe nie są chronione?

To specyficzna kategoria oznaczeń. Mogą być one używane przez wszystkich i nie da się ich zarejestrować. Dlaczego? Ponieważ ich zmonopolizowanie wiązałoby się z całkowitym paraliżem rynku.

Wyobraź sobie, że zastrzegasz nazwę WYGODNE BUTY dla swojej firmy zajmującej się produkcją obuwia. Nikt inny nie może już posługiwać taką nazwą w branży obuwniczej. Oznaczeniom opisowym odmawia się przyznania ochrony, ponieważ nie pełnią one podstawowej funkcji znaku towarowego. Nie nadają się do komercyjnego odróżniania produktów lub usług.

Już nawet wielkie koncerny odchodzą od używania oznaczeń opisowych na rzecz nazw fantazyjnych. Przykładem jest rebranding iPerfumy na NOTINO czy PizzaPortal na Glovo. Nazwa oryginalna to doskonały sposób na wyróżnienie się na tle konkurencji.

Nazwy rodzajowe skazane na porażkę

Kolejną grupą oznaczeń, które nie uzyskają ochrony w toku postępowania rejestrowego, są nazwy rodzajowe. Chodzi tutaj o wszystkie oznaczenia, które z racji ogromnej popularności dziś kojarzą się tylko z daną grupą produktów, np.:

  • cydr jako określenie orzeźwiającego napoju alkoholowego na bazie jabłek,
  • krówki jako określenie popularnych słodyczy;
  • grzaniec jako nazwa grzanego wina.

Nazwy rodzajowe również nie mają zdolności odróżniającej. Weszły na stałe do języka potocznego. Aby je zarejestrować, możesz spróbować ubrać je w fantazyjną szatę graficzną. Nadal jednak nie będzie to oznaczać, że monopol prawny obejmuje również nazwę.

Rejestracja firmowego logo – plusy i minusy

Jeśli nazwa Twojej firmy nie jest zbyt wyszukana, ale nie chcesz z niej rezygnować, najlepiej będzie zastosować oryginalną grafikę. Dokonanie zgłoszenia znaku towarowego do rejestracji w formie logo, w tym przypadku, będzie miało większą szansę na sukces.

Pamiętaj jednak, że w ten sposób ochronisz wyłącznie wizualne przedstawienie znaku. Nie będzie podlegała ochronie sama nazwa zawarta w logo. Wróćmy do WYGODNYCH BUTÓW. Jeśli za kilka lat okaże się, że ktoś dokonał zgłoszenia takiej samej nazwy i zmienił jedynie grafikę, nie możesz żądać zaprzestania posługiwania się takim oznaczeniem. Działanie konkurenta będzie legalne.

To może jednak lepiej zarejestrować samą nazwę?

Rejestracja nazwy firmy – plusy i minusy

Wyszukane, fantazyjne nazwy to klucz do sukcesu. Wie o tym z pewnością właściciel Wedla. Czy jest ktoś, kto nie kojarzy tej marki z wyrobami czekoladowymi? Sama nazwa niewiele jednak mówi o rodzaju produktów oferowanych do sprzedaży. I właśnie takie oznaczenia najlepiej zarejestrować w formie słownej.

W ten sposób ochronisz samo brzmienie nazwy. Jeśli kiedykolwiek ktoś będzie próbował zarejestrować taką samą lub podobną nazwę, wystarczy zgłosić sprzeciw do rejestracji. Masz także możliwość unieważnienia takiego oznaczenia, jeśli przegapisz termin na wniesienie sprzeciwu.

Dużym plusem rejestracji znaku w formie słownej jest brak konieczności dokonywania ponownego zgłoszenia w przypadku zmiany szaty graficznej. Jest jednak druga strona medalu. Nieuczciwy konkurent może wybrać niepodobne słowo, ale ubrać je w zbliżoną grafikę. W takim przypadku posiadanie ochrony tylko na znak słowny nie wystarczy, aby z nim walczyć.

Lepiej zarejestrować logo, czy nazwę firmy?

Jeśli nadal nie możesz się zdecydować, umów się na konsultację z rzecznikiem patentowym. Prawdopodobnie konieczne będzie zrobienie badania. Pewną wskazówką może być to, czy są zarejestrowane jakieś znaki podobne czy nie.

Rzecznik patentowy oceni też zdolność odróżniającą wszystkich elementów wybranego przez Ciebie oznaczenia. Mając na względzie rodzaj prowadzonej przez Ciebie działalności i jej zasięg, doradzi, co będzie dla Ciebie lepsze: rejestracja samego logo, czy również zastrzeżenie nazwy.

Jeśli zajdzie taka potrzeba, udzieli Ci wskazówek jak zmodyfikować oznaczenie, by zwiększyć szanse na uzyskanie ochrony. Zresztą od samej rejestracji ważniejsze jest to, abyś ze swoją marką nie naruszał cudzych praw. I taka analiza pokaże Ci w jakim miejscu jesteś.

Podwójne zgłoszenie – jak mieć ciastko i zjeść ciastko.

O ile nazwa, którą się posługujesz nie jest wprost opisowa, rozważ dwa zgłoszenia. Co prawda będzie to większy wydatek, ale zapewni Ci to najlepszą ochronę. Nigdy nie wiadomo czy konkurencja przybliży się do Twojej nazwy czy do logo. Obie formy znaków mają swoje plusy i minusy. Można powiedzieć, że idealnie do siebie pasują, niwelując w ten sposób swoje braki.

W perspektywie 10-letniej ochrony opłaty urzędowe nie wydają się problemem. W Polsce to zwykle wydatek w przedziale 1-2 tys. zł. Na Unię Europejską około 1 tys. EUR. Do tego należy doliczyć honorarium rzecznika patentowego, jeżeli korzystasz z jego usług.

Po co płacić za zastrzeżenie nazwy i logo?

To jest pytanie, które być może powinno znaleźć się na początku artykułu. Zalety rejestracji widać dopiero jak dojdzie do sporu o prawa do marki. To czas, kiedy na zgłoszenie jest najczęściej za późno. Mało tego, często jedna bądź druga zwaśniona strona, szybko składa takie podanie na siebie.

Formalnie można działać na rynku bez zarejestrowanego znaku towarowego. Prawo chroni taką markę, nawet jeżeli nie zastrzegliśmy jej w Urzędzie Patentowym. Uczciwie trzeba jednak powiedzieć, że poziom tej ochrony jest minimalny. Zwykle obejmuje miasto, w którym działamy.

Dobrze odzwierciedlają to poniższe mapki:

Czy ochrona logo rozciąga się na nazwę firmy?

Poza tym, ta darmowa ochrona jest czysto teoretyczna. W przypadku sporu musisz najpierw udowodnić, że ona w ogóle Ci przysługuje. Powinieneś wtedy przedstawić liczne dowody na to:

  • jakiej nazwy używałeś;
  • do oznaczania jakich towarów i usług;
  • na jakim terytorium,
  • w jakim przedziale czasowym.

Rzadko kiedy małe i średnie firmy będą w stanie chronić w ten sposób swoją markę na terenie całej Polski. To zapewni Ci tylko rejestracja znaku towarowego. Mało tego, możesz uzyskać taką ochronę nawet jeszcze formalnie nie prowadząc firmy. Ważne jedynie, abyś ze swoim zgłoszeniem był w Urzędzie Patentowym pierwszy. Pamiętaj również, że wcześniej powinieneś zrobić pogłębiony audyt prawny swojej marki. To pozwoli określić czy nie naruszasz prawa.

Na koniec zobacz jaką strategię na ochronę swoich marek mają międzynarodowe koncerny:

Artykuł partnera

Słowa kluczowe:
logo

Powiązane treści