KIO 1865/20 WYROK dnia 30 września 2020 roku

Stan prawny na dzień: 27.10.2020

Sygn. akt: KIO 1865/20 

WYROK 

z dnia 30 

września 2020 roku 

Krajowa Izba Odwoławcza   -   w składzie: 

Przewodniczący:      Irmina Pawlik 

Protokolant:   

Konrad Wyrzykowski 

po  rozpoznaniu  na  rozprawie  w  dniu  28 

września  2020  r.  w Warszawie  odwołania 

wniesionego  do  Prezesa  Krajowej  Izby  Odwoławczej  w  dniu  6 sierpnia  2020  r.  przez 

wykonawcę M. P. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą M. P. TACHO-SYSTEM 

w Siedliskach w 

postępowaniu prowadzonym przez zamawiającego Gminę Turobin

orzeka: 

1.  oddala 

odwołanie; 

kosztami  postępowania  obciąża  odwołującego  M.  P.  prowadzącego  działalność 

gospodarczą pod firmą M. P. TACHO-SYSTEM w Siedliskach i zalicza w poczet kosztów 

postępowania  odwoławczego  kwotę  7  500  zł  00  gr  (słownie:  siedem  tysięcy  pięćset 

złotych zero groszy) stanowiącą koszty poniesione przez odwołującego tytułem wpisu od 

odwołania. 

Stosownie  do  art.  198a  i  198b  ustawy  z  dnia  29  stycznia  2004  r.  - 

Prawo  zamówień  

publicznych (t.j. Dz. U. z 2019 r., poz. 1843 ze zm.) na niniejszy wyrok - w terminie 7 dni od 

dnia  jego  doręczenia  -  przysługuje  skarga  za  pośrednictwem  Prezesa  Krajowej  Izby 

Odwoławczej do Sądu Okręgowego w Zamościu. 

 
Przewodniczący:      ……………………………….……… 


Sygn. akt: KIO 1865/20 

U z a s a d n i e n i e 

Zamaw

iający  Gmina  Turobin  prowadzi  postępowanie  o udzielenie  zamówienia 

publicznego na 

„Dowóz i odwóz dzieci i młodzieży do placów oświatowych na terenie Gminy 

Turobin  wraz  z  zapewnieniem  opieki  w  roku  szkolnym  2020/2021”  (nr  ref. 

ZP.271.7.2020.O.M.).  Ogłoszenie  o zamówieniu  zostało  opublikowane  w  Biuletynie 

Zamówień  Publicznych  w dniu  24  czerwca  2020  r.  pod  numerem  553949-N-2020.. 

Postępowanie  prowadzone  jest  w trybie  przetargu  nieograniczonego  na  podstawie  ustawy 

z dnia 29 stycznia 2004 

r. Prawo zamówień publicznych (tj. Dz. U. z 2019 r., poz. 1843, dalej 

„ustawa  Pzp”).  Wartość  szacunkowa  zamówienia  nie  przekracza  kwot  określonych 

w przepisach wydanych na podstawie art. 11 ust. 8 ustawy Pzp.  

W dniu 6 sierpnia 2020 r. wykonawca M. P. 

prowadzący działalność gospodarczą pod 

firmą  M.  P.  TACHO-SYSTEM  w Józefowie  (dalej  jako  „Odwołujący”)  wniósł  odwołanie  do 

Prezesa  Krajowej  Izby  Odwoławczej  wobec  czynności  odrzucenia  jego  oferty.  Odwołujący 

zarzucił Zamawiającemu naruszenie:  

1.  art.  89  ust.  1  pkt  3  ustawy 

Pzp  poprzez  dokonanie  czynności  odrzucenia  oferty 

Odwołującego, podczas gdy  z żadnej okoliczności faktycznej i prawnej nie wynikało, by 

przedmiotowym  postępowaniu  zaistniała  przesłanka  do  uznania,  że  doszło  w  nim  do 

naruszenia uczciwej konkurencji, 

2.  art.  26  ust.  3  i  4  oraz  art.  87  ust.  1  ustawy  Pzp  poprzez  zaniechanie  wezwania 

Odwołującego  do  udzielenia  wyjaśnień,  w  sytuacji  powzięcia  przez  Zamawiającego 

wątpliwości,  co  do  okoliczności  mogących  wpływać  na  zachowanie  zasady  uczciwej 

konkurencji w postępowaniu, 

art.  93  ust.  1  pkt  4  ustawy  Pzp  poprzez  unieważnienie  postępowania,  w  sytuacji  gdy 
Odwołujący  złożył  ofertę  niepodlegającą  odrzuceniu  i  mieszczącą  się  w  kwocie,  którą 
Zamawiający  planował  przeznaczyć  na  sfinansowanie  zamówienia,  w  związku  z  czym 

nie za

chodziła przesłanka do unieważnienia postępowania na podstawie ww. przepisów. 

Odwołujący  wniósł  o  nakazanie Zamawiającemu  unieważnienia czynności  odrzucenia 

oferty  Odwołującego,  unieważnienie  czynności  unieważnienia  postępowania  oraz  ponowne 

dokonanie ocen

y ofert przy uwzględnieniu oferty Odwołującego.  

Uzasadniając podniesione zarzuty, odnosząc się do treści zawiadomienia o odrzuceniu 

oferty,  Odwołujący  wskazał,  iż  Spółdzielnia  Socjalna  Samorządowy  Zakład  Transportowy 

Siedliskach  (dalej  jako  „Spółdzielnia”)  nie  jest  firmą,  której  można  być  właścicielem, 

podmiotem  ujawnionym  w  KRS  i  posiadającym  organy  działające  w  jego  imieniu. 

Odwołujący  zauważył,  iż  o  ile  faktem  jest,  że  prezesem  zarządu  Spółdzielni  jest  żona 


Odwołującego M. P., to po pierwsze z samego faktu tej więzi nie można wyciągać tak daleko 

idących  skutków  jak  odrzucenie  oferty  i  formułowanie  bezpodstawnych  zarzutów  o  zmowie 

cenowej, a po drugie brak 

jakiejkolwiek inicjatywy Zamawiającego w wyjaśnieniu powziętych 

wiadomości Odwołujący ocenia, jako naruszenie przepisów art. 26 ust. 3 i 4, a także art. 87 

ust. 1 ustawy Pzp. W tym kontekście Odwołujący wskazał na wyroki Izby z dnia 28 listopada 

2016 r., sygn. akt KIO 2076/16, z dnia 22 listopada 2011 r., sygn. akt KIO 2428/11, z dnia 29 

stycznia  2013  r.,  sygn.  akt:  KIO  120/13,    z  dnia  27  marca  2013  r.  sygn.  KIO/UZP  586/13, 

588/13,  z  dnia  15  marca  2016  r.  sygn.  275/16,    z  dnia  11  sierpnia  2011  r.,  sygn.  akt  KIO 

1620/11, KIO 1625/11. Zdaniem Odwołującego lakoniczne wyjaśnienie przesłanek leżących 

u  podstaw  decyzji  o 

odrzuceniu  oferty  nie  może  być  uznane  za  prawidłowe.  Zamawiający 

powinien  wykazać,  jaki  przepis  prawa  został  naruszony  przez  złożenie  oferty  przez 

Odwołującego  oraz  jaki  dobry  obyczaj  został  naruszony  przez  taką,  a  nie  inną  wycenę 

sw

oich  usług,  a  także  powinien  udowodnić  zagrożenie  lub  naruszenie  interesu  innego 

przedsiębiorcy lub klienta przez złożenie oferty. 

Następnie  Odwołujący  zwrócił  uwagę  na  kwestię  wpływu  zmowy  przetargowej  na 

przeprowadzenie postępowania, jak i złożenie ofert przez innych wykonawców. Podniósł, iż 

Zamawiający w żaden sposób nie wskazał, by taki wpływ zaistniał lub nawet mógł zaistnieć, 

analiza  ofert  złożonych  w  postępowaniu  wyraźnie  wskazuje  na  sytuację  przeciwną. 

Odwołujący  wskazał,  iż  konstrukcja  czynu  nieuczciwej  konkurencji  ma  charakter 

dualistyczny,  bowiem  aby  można  było zakwalifikować dane  działania jako czyn nieuczciwej 

konkurencji musi to działanie łącznie spełniać dwie przesłanki: musi być sprzeczne z prawem 

lub dobrymi obyczajami oraz zagrażać lub naruszać interes innego przedsiębiorcy lub klienta 

(Odwołujący powołał się na wyrok KIO z dnia 23 września 2019 r., sygn. akt KIO 1713/19). 

Zauważył  ponadto,  że  Zamawiający  nawet  nie  próbował  ocenić,  w  jaki  sposób  doszło  do 

utrudnienia dostępu do rynku innym przedsiębiorcom lub naruszenia ich interesu, a także nie 

wskazał  w jaki  sposób  czynności  Odwołującego  miałyby  naruszać  prawo  bądź  dobre 

obyczaje.  W 

piśmie  z  dnia  6  sierpnia  2020  r.  Zamawiający  wskazał,  że  rzekoma  zmowa 

przetargowa  miała  dotyczyć  trzech  oferentów,  w  tym  oferty  Odwołującego  i  Spółdzielni,  a 

także  Wykonawcy  Usługi  Transportowe  S.  M.  z  siedzibą  w  Krasnobrodzie.  Odwołujący 

wskazał,  że  żadne  faktyczne  i  prawne  powiązania  nie  istnieją  pomiędzy  jego 

przedsiębiorstwem  i Wykonawcą  Usługi  Transportowe  S.  M.,  a  Zamawiający  nawet  nie 

próbował ich wskazać.  

Dalej Odwołujący zauważył, że w piśmie Zamawiający zawarł kluczowe, jego zdaniem, 

elementy zmowy przetargowej, którymi są: 1) potwierdzenie, że uczestniczy w niej dwóch lub 

więcej  przedsiębiorców,  2)  powstaje  ona  w  wyniku  porozumienia  między  tymi 

przedsiębiorcami, 3) stanowi ona formę podziału, ustalenia lub określenia ofert lub warunków 


przetargu,  celem  wykluczenia  innych  wykonawców  z  danego  postępowania  o  udzielenie 

zamówienia  publicznego.  Zdaniem  Odwołującego  żadna  z  powyższych  przesłanek  nie 

zachodzi  w  przedmiotowej  sprawie,  a  co  więcej  Zamawiający  nie  silił  się  na  ich 

udowodnienie lub chociaż uprawdopodobnienie. Ponadto w piśmie z dnia 6 sierpnia 2020 r. 

Zamawiający  wskazał,  że jedną  z form  zmowy  przetargowej  jest  odmowa zawarcia  umowy 

przez  wykonawcę,  którego  oferta  została  wybrana  jako  najkorzystniejsza,  dla  umożliwienia 

zawarcia umowy przez wykonawcę, który złożył następną w kolejności ofertę. Niezrozumiałe 

dla  Odwołującego  jest  odniesienie  takiej  hipotetycznej  sytuacji,  do  omawianego 

postępowania,  bowiem  Zamawiający  unieważnił  postępowanie  i  nie  zawarł  z  żadnym 

wykonawcą  umowy,  od  której  zawarcia  ewentualnie  wykonawca  mógłby  się  uchylać. 

Odwołujący  wskazał  także,  że  zgodnie  z  przepisami  ustawy  Pzp  wycofanie  oferty 

w

ykonawcy  po  otwarciu  ofert  nie  wywołuje  skutków,  wobec  czego  Zamawiający  miał 

obowiązek  ocenić  wszystkie prawidłowo złożone oferty  i  wybrać  najkorzystniejszą, któremu 

to  obowiązkowi  uchybił  z  sobie  tylko  znanego  powodu.  W  ocenie  Odwołującego  byłoby 

rzeczą kuriozalną opierać ewentualną zmowę na możliwości cofnięcia oferty po ich otwarciu 

przez dane podmioty, bowiem należy uznać, że tak fundamentalne kwestie jak to, że zmiany 

lub  cofnięcia  oferty  można  dokonać  jedynie  przed  terminem  ich  otwarcia,  są  znane 

podmiotom ubiegającym się o udzielenie zamówienia, tym bardziej, że Zamawiający wskazał 

jedynie  na  osobiste  powiązanie  Odwołującego  z  prezesem  zarządu  jednego  z  oferentów  a 

nie obydwoma, którzy takiego cofnięcia dokonali. W tym kontekście Odwołujący powołał się 

na wyrok  KIO 

z dnia 31 października 2017 r., sygn. akt KIO 1930/17.  

Odwołujący  zaprzeczył,  by  w  przedmiotowej  sytuacji  doszło  z  jego  woli  lub  przy  jego 

udziale  do  naruszenia  zasad  nieuczciwej  konkurencji,  natomiast  brak  jakiegokolwiek 

wyjaśnienia  wpływu  rzekomego  czynu  nieuczciwej  konkurencji  na  złożenie  oferty  przez 

innych  wykonawców  zaprzecza  możliwości  odrzucenia  oferty  Odwołującego.  Brak 

wyjaśnienia  Zamawiającego,  dlaczego  uznał  czynności  Odwołującego  za  czyn  nieuczciwej 

konkurencji,  w 

ocenie  Odwołującego  stoi  w  sprzeczności  ze  stanowiskiem  orzecznictwa 

wyrażonym  w wyroku  KIO  z  dnia  22  listopada  2011  r.,  sygn.  akt  KIO  2428/11.  Odwołujący 

podkreślił, w ślad za wyrokiem KIO z dnia 28 listopada 2017 r. KIO 2343/17 oraz z dnia 27 

września 2016 r, sygn. KIO 1712/16 , iż przy podnoszeniu zarzutu naruszenia art. 89 ust. 1 

pkt 3 ustawy Pzp konieczne jest potwierdzenie wysuwanych tez dowodami i nie opieranie 

się 

jedynie  na  hipotezach 

w  wypadku  formułowania  zarzutu  naruszenia  klauzuli  generalnej 

wynikającej  z  art.    3  ust.  1  u.z.n.k.  Wskazał  także,  że  to  na  Zamawiającym  spoczywa 

obowiązek  wykazania  przesłanek  uzasadniających  odrzucenie  oferty,  czemu  Gmina  w 

przedmiotowej  sprawie

,  zdaniem  Odwołującego,  nie  sprostała  (Odwołujący  powołał  się  na 

wyrok z dnia 8 czerwca 2020 r., sygn. KIO 716/20 oraz 

z dnia 1 października 2019 r., sygn. 


KIO 1810/19).  

Zamawiający w dniu 12 sierpnia 2020 r. złożył odpowiedź na odwołanie, w której wniósł 

o oddalenie odwołania w całości.  

Zamawiający wskazał, iż miał prawo wątpić co do transparentności i dobrych zamiarów 

potencjalnych  o

ferentów,  z  racji  na  działania  przez  nich  podjęte  tj.  wycofanie  z  przetargu 

dwóch najniższych ofert. Dwie najniższe oferty przetargowe zostały wycofane z przetargu tj. 

ofe

rta  złożona  przez  „Usługi  transportowe  M.  S.”  z  siedzibą  w  Krasnobrodzie  oraz  oferta 

Spółdzielni  Socjalnej  Samorządowy  Zakład  Transportowy  z  siedzibą  w  Siedliskach. 

Zaistniałe  okoliczności  spowodowały,  że  zwycięzcą  przetargu  miałaby  zostać  firma 

Odw

ołującego  z  siedzibą  w  Siedliskach  (adres  jak  dla  ww.  Spółdzielni).  Posiadane  przez 

Gminę  Turobin  informację  pozwalają  domniemywać,  iż  właścicielami  wspomnianych  wyżej 

firm z siedzibą w Siedliskach 40 są małżonkowie. Z powołanych wyżej faktów, Zamawiający 

wskazał,  iż  zdecydował  się  ofertę  odrzucić,  gdyż  sytuacja  ta  zagraża  dobrym  obyczajom 

w stosunkach  gospodarczych.  W 

ocenie  Zamawiającego  jednym  z  zadań  jednostki 

samorządu  terytorialnego  jest  również  dbanie  o  uczciwą  konkurencję  na  rynku  zamówień 

publiczny

ch. Nie można zgodzić się z poglądem, że ocena zmowy przetargowej musi opierać 

się na twardych dowodach, gdyż nie zawsze takowe są dostępne. Bardzo często zdarza się, 

że  zamawiający  na  podstawie  powziętych  wątpliwości  odrzuca  ofertę,  aby  działać  w 

granicac

h prawa i chronić zasady uczciwej konkurencji. 

Zamawiający  podniósł,  iż  zmowa  przetargowa  charakteryzuję  się  współpracą 

oferentów  a  nie  ich  konkurencją.  Rozstawianie  i  wycofywanie  ofert  to  wariant  mechanizmu 

oferty kurtuazyjnej połączony z ograniczaniem. Może być skutecznie wykorzystywany przez 

grupy  przedsiębiorców,  nawet,  jeśli  zmowa  nie  obejmuje  wszystkich  potencjalnych 

uczestników przetargu, czyli nawet wtedy, gdy poza uczestnikami zmowy na rynku działają 

„outsiderzy”  których  nie  udaje  się  lub  nie  opłaca  zaangażować  w  zmowę.  W  pierwszym 

etapie  następuje  uzgodnienie  treści  ofert,  w  szczególności  cen.  Poszczególne  oferty  są 

„rozstawiane' oferowane przez przedsiębiorców ceny są odpowiednio różnicowane tzn. przez 

poszczególnych  uczestników  zmowy  składane  są  oferty  znacznie  różniące  się  ceną. 

Następnie jeśli po otwarciu i upublicznieniu ofert lub po dokonaniu wyboru najkorzystniejszej 

oferty  okazuje  się,  że  oferty  członków  potencjalnej  zmowy  zajmują  dwa  pierwsze  miejsca, 

oferta 

najkorzystniejsza  jest  „wycofywana”.  Analogicznie,  jeśli  oferty  członków  zajmują  trzy 

pierwsze  miejsca,  wycofywane  są  dwie  najkorzystniejsze  oferty.  Do  takiej  właśnie  sytuacji 

ocenie Zamawiającego doszło w przedmiotowej sprawie. 

Zamawiający za kuriozalne uznał wyjaśnienia, że Spółdzielnia Socjalna Samorządowy 


Zakład  Transportowy  w  Siedliskach  nie  jest  „firmą”.  Wskazał,  że  był  to  błąd  językowy 

Zamawiającego,  ale  oczywiste  jest,  że  prezesem  zarządu  tejże  spółdzielni  jest  żona 

odwołującego  Pana  M.  P.  .  Przy  zmowach  przetargowych  polegających  na  rozstawianiu  i 

wycofywaniu  ofert  celem  jest  zawarcie  umowy  za  jak  najwyższą  cenę.  Zdaniem 

Zamawiającego  z  takim  przypadkiem  mamy  do  czynienia.  Nie  tylko  jest  to  działanie 

sprzeczne  z  dobrymi  obyczajami  (które  zakładają  jednak  uczciwość  stron  stosunków 

gospodarczych), ale naruszenie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, której art. 6 

ust.  1  zakazuje  zawierania  porozumień,  „których  celem  lub  skutkiem  jest  wyeliminowanie, 

ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym”, a jako jeden z 

typów  takich  niedozwolonych  porozumień  wymienione  jest  w  punkcie  7  tego  przepisu 

„uzgadnianie  przez  przedsiębiorców  przystępujących  do  przetargu  lub  przez  tych 

przedsiębiorców  i  przedsiębiorcę  będącego  organizatorem  przetargu  warunków  składanych 

ofert, w szczególności zakresu prac lub ceny”. Zamawiający zauważył także, iż zmowa może 

stanowić  przestępstwo  przeciwko  obrotowi  gospodarczemu  -  zgodnie  z  art.  305  kodeksu 

karnego.  

Następnie  Zamawiający  zauważył,  iż  w  praktyce  orzeczniczej  zarówno  UOKiK,  jak  i 

KIO  można  w  ostatnim  czasie  znaleźć  wiele  przypadków  piętnowania  tego  typu  zmów 

przetargowych. Mechanizm działania w przypadku takiej zmowy zwykle jest z zewnątrz jasno 

widoczny,  często  widoczna  jest  też  powtarzalność  takich  sytuacji  lub  istnienie  powiązań 

(formalnych  czy  nieformalnych)  między  przedsiębiorcami.  Tego  typu  działania,  jak  wskazał 

Prezes UOKiK  w  jednej ze swych decyzji,  „świadczą o realizacji  uzgodnień  i  nie mogą  być 

uzasadniane  inaczej  niż  zawarciem  zmowy  przetargowej”  (Decyzja  Prezesa  UOKiK  z  30 

grudnia  2014  r.  nr  DOK-9/2014.).  Faktycznie,  trudno  niekiedy  inaczej  racjonalnie 

wytłumaczyć  postępowanie  wykonawców  -  „w  normalnych  warunkach  rynkowych  wątpliwe 

jest,  że  przedsiębiorca  mający  wiedzę,  że  jego  oferta  została  oceniona  najlepiej  (  .  .  .  ) 

zdecydowałby  się  na  rezygnację  z  realizacji  zamówienia”  (Decyzja  Prezesa  UOKiK  z  27 

czerwca  2014  r.  nr  DOK-

1/2014  ).  Zamawiający  wskazał,  iż  analogiczną  zasadę  przyjmuje 

także  KIO.  Z  uwagi  na  brak  uprawnień  śledczych,  nie  może  w  praktyce  niemal  nigdy 

wskazać bezpośrednich dowodów zmowy, tym większą jednak wagę mają wszelkie poszlaki, 

które  mogą  na  nią  wskazywać.  Zgodnie  z  utrwalonym  orzecznictwem  KIO  takie  poszlaki 

mogą  być  wystarczające  do  uznania  złożenia  oferty  za  czyn  nieuczciwej  konkurencji,  o  ile 

wystąpią one „w odpowiednich wadze i ilości” — powstaje wówczas domniemanie faktyczne 

wystąpienia  zmowy  stanowiące  podstawię  do  odrzucenia  oferty.  (Zamawiający  wskazał  na 

wyrok KIO z 20 marca 2013 r., sygn. akt KIO 517/13, w ślad za wyrokiem Sądu Najwyższego 

z  9  sierpnia  2006  r.,  sygn.  akt  111  SK  6/06). 

Zamawiający,  powołując  się  na  poglądy 

doktryny,  podniósł  także,  iż  jedną  z  form  zmowy  przetargowej  jest  rezygnacja  z  udziału  w 


postępowaniu - powyższa forma zmowy polega na rezygnacji ze złożenia oferty w przetargu, 

ale również i na jej wycofaniu z postępowania, w celu wyłonienia oferty uprzednio ustalonego 

przez zmawiających się wykonawcy.  

Odnosząc  się  do  braku  wezwania  do  złożenia  wyjaśnień  Zamawiający  wskazał,  iż  

w przypadku  istnienia 

podejrzenia  zmowy  przetargowej  wśród  oferentów  nie  jest  zasadne 

wzywanie  ich  do  składania  jakichkolwiek    wyjaśnień.  Całość  podejrzenia  zmowy 

przetargowej  opiera  się  o  domniemania.  Zamawiający  nie  mógł  spodziewać  się,  że  po 

wezwaniu  do  złożenia  wyjaśnień  oferenci  oświadczą  działanie  w  zmowie.  Tym  bardziej,  że 

Zamawiający zaprosił wszystkich trzech oferentów na spotkanie w Urzędzie Gminy Turobin 

w dniu 14 lipca 2020 roku, na którym pojawił się tylko Pan M. P. . Na wskazanym spotkaniu 

Z

amawiający  uprzedził,  że  dostrzega  potencjalne  działanie  oferentów  w  zmowie. 

Zamawiający wskazał, iż odrzucił ofertę z uwagi na zachowania oferentów, których działanie 

w postaci wycofania się z przetargu zmierzało w sposób oczywisty do wyłonienia najwyższej 

oferty  z  trzech  w

skazanych. Gmina Turobin biorąc pod uwagę te okoliczności zdecydowała 

się unieważnić  postępowanie.  Bez  znaczenia dla przedmiotowej  decyzji  był  fakt,  czy  oferta 

Pana M. P. 

mieściła się w kwocie zamówienia czy nie. 

Zamawiający  podniósł  również,  iż  na  pierwszych  stronach  ofert  pana  M.  P.  oraz 

Spółdzielni  znajdują  się  analogiczne  błędy  rachunkowe,  zaś  charakter  pisma,  w  ocenie 

Gminy, wskazuje na tą samą osobę wypełniającą ofertę. Zauważył także, że w piśmie Pana 

M.  S.  z  dnia  20  lipca  2020 

roku, którym wycofuje on swoją ofertę w przetargu zawarte jest 

nielogiczne  uzasadnienie  odnoszące  się  do  przyczyny  wycofania  oferty,  jakoby  Pan  M.  S. 

jako  doświadczony  przedsiębiorca  „nie  uwzględnił  kosztów  zatrudnienia  opiekunów”  i stąd 

wskazał zbyt niską cenę. Taka argumentacja zdaniem Zamawiającego wskazuje, iż nie jest 

to  prawdziw

ą  przyczyną  wycofania  oferty,  a  jedynie  próbą  znalezienia  jakiegokolwiek 

wytłumaczenia, co potwierdza również hipotezę Zamawiającego o prawdopodobnej zmowie 

przetargowej 

trzech oferentów. Zamawiający dodał, iż z informacji uzyskanych przez Gminę 

Turobin  wynika  również,  że  takie  działania  oferentów  praktykowane  były  również  w  innych 

jednostkach samorządu terytorialnego na Lubelszczyźnie. 

Po  przeprowadzeniu  rozprawy  z  udzia

łem  Stron,  na  podstawie  zgromadzonego 

w sprawie 

materiału  dowodowego  oraz  oświadczeń  i stanowisk  Stron,  Krajowa  Izba 

Odwoławcza ustaliła i zważyła, co następuje: 

Izba  stwierdziła,  iż  nie  została  wypełniona  żadna  z przesłanek  skutkujących 

odrzuceniem odwołania na podstawie art. 189 ust. 2 ustawy Pzp. 

Izba 

ustaliła, iż w terminie wynikającym z art. 185 ust. 2 ustawy Pzp do postępowania 

odwoławczego nie zgłosił przystąpienia żaden wykonawca.  


Izba uznała, iż Odwołujący, którego oferta została odrzucona, a która mogłaby zostać 

wybrana  jako  oferta  najkorzystniejsza  w  postepowaniu, 

wykazał  interes  w  uzyskaniu  tego 

zamówienia  oraz  możliwość  poniesienia  szkody  w  związku  z  ewentualnym  naruszeniem 

przez  Zamawiającego  przepisów  ustawy  Pzp,  czym  wypełnił  materialnoprawne  przesłanki 

dopuszczalności odwołania, o których mowa w art. 179 ust. 1 ustawy Pzp.  

Izba  dopuściła  i  przeprowadziła  dowody  z  dokumentacji  postępowania  przekazanej 

prz

ez  Zamawiającego,  w  szczególności  specyfikacji  istotnych  warunków  zamówienia, 

informacji z otwarcia ofert,  oferty 

Odwołującego, oferty Spółdzielni Socjalnej „Samorządowy 

Zakład  Transportowy  w  Siedliskach”,  oferty  wykonawcy  Usługi  Transportowe  M.  S.,  pisma 

Spółdzielni  Socjalnej  „Samorządowy  Zakład  Transportowy  w  Siedliskach”  zawierającego 

oświadczenie o rezygnacji ze złożonej w postępowaniu oferty, informacji z dnia 20 lipca 2020 

r.  o  wyborze  oferty 

Usługi  transportowe  M.  S.  jako  najkorzystniejszej,  pismo  wykonawcy 

Usługi  transportowe  M.  S.  zawierające  informację  o  wycofaniu  jego  oferty,  zawiadomień  o 

odrzuceniu  oferty  Odwołującego,  oferty  Spółdzielni  Socjalnej  „Samorządowy  Zakład 

Transportowy  w  Siedliskach”  oraz  wykonawcy  Usługi  Transportowe  M.  S.,  informacji  o 

unieważnieniu postępowania na podstawie art. 93 ust. 1 pkt 4 ustawy Pzp. Skład orzekający 

Izby  wziął  pod  uwagę  również  stanowiska  i oświadczenia  Stron  złożone  w pismach 

procesowych 

(odwołaniu,  odpowiedzi  na  odwołanie)  oraz  ustnie  do  protokołu  posiedzenia 

i rozprawy w dniu 

28 września 2020 roku.  

Izba ustaliła, co następuje: 

Na  podstawie  dokumentacji  postępowania  przekazanej  przez  Zamawiającego  Izba 

ustaliła, iż przedmiotem postępowania jest dowóz i odwóz uczniów do Szkoły Podstawowej 

Turobinie, Przedszkola Samorządowego w Turobinie, Szkoły Podstawowej w Czernięcinie 

oraz Szkoły Podstawowej w Gródkach w roku szkolnym 2020/2021, w ilości ok. 189 uczniów. 

Zgodnie  z  pkt  4.3  SIWZ  pod  pojęciem  dowożenia  rozumie  się  dowożenie  uczniów  wraz 

opieką,  z  puntu  zbiorczego  w  miejscu  zamieszkania  do  danej  placówki  oświatowej 

odwożenie  uczniów  z  danej  placówki  oświatowej,  wraz  z  opieką,  do  punktu  zbiorczego 

miejscu  zamieszkania  uczniów.  W  pkt  4.4  SIWZ  wskazano,  iż  wykonawca  zapewnia 

opiekę nad uczniami w czasie dowozu/odwozu do placówek oświatowych. Zgodnie z pkt 4.7 

SIWZ 

opiekunek uczniów nie może być kierowca autobusu, w autobusie musi znajdować się 

kierowca i opiekun. Zamawiający wymaga, aby opiekunami były osoby pełnoletnie. Opiekun 

autobusu  szkolnego  ponosi  odpowiedzialność  za  uczniów  dowożonych  i  odwożonych  od 

chwili 

wejścia uczniów do autobusu do chwili przekazania ich szkole oraz od chwili odebrania 

ich  ze  szkoły  do  chwili  opuszczenia  przez  uczniów  autobusu  na  przystanku  w  swojej 

miejscowości (…).  


Termin składania ofert  upływał  8 lipca  2020  r.  W  postępowaniu  wpłynęło  sześć ofert, 

tym  oferta  Odwołującego  z  ceną  144 740,00  zł  brutto,  oferta  Spółdzielni  Socjalnej 

„Samorządowy  Zakład  Transportowy  w  Siedliskach”  (dalej  jako  „Spółdzielnia”)  z  ceną 

002,70 zł brutto oraz oferta wykonawcy Usługi Transportowe M. S. z ceną 126 252,00 zł 

brutto. Pozostałe trzy oferty zawierały wyższe ceny.  W drugim kryterium oceny ofert – czas 

podstawienia  autobusu  zastępczego,  wykonawcy  zaoferowali  ten  sam  okres  czasu, 

znaczenie decydujące dla rankingu ofert miało zatem kryterium ceny. 

Izba ustaliła, iż Odwołujący prowadzi działalność gospodarczą pod adresem Siedliska 

nr  40,  23-

460  Józefów.  Odwołujący  posiada  zezwolenie  na  wykonywanie  zawodu 

przewoźnika  drogowego  udzielone  w  dniu  19  listopada  2013  r.  Ustalono  także,  iż  siedziba 

Spółdzielni  Socjalnej  „Samorządowy  Zakład  Transportowy  w  Siedliskach”  mieści  się  w 

miejscowości Siedliska nr 40, 23-460 Józefów. Okolicznością bezsporną pomiędzy Stronami 

był fakt, że Prezesem Zarządu Spółdzielni, umocowanym do samodzielnej reprezentacji tego 

podmiotu, jest Pani K. P.

, żona Pana M. P. (Odwołującego). Spółdzielnia posiada zezwolenie 

na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego udzielone w dniu 20 listopada 2018 r.  

Izba  ustaliła  ponadto,  iż  oferta Odwołującego została złożona 8 lipca  2020  r.  o godz. 

9:55, zaś oferta Spółdzielni 8 lipca 2020 r. o godz. 9:57. Opis na kopercie zawierającej ofertę 

Odwołującego  oraz  na  kopercie  zawierającej  ofertę  Spółdzielni  Socjalnej  „Samorządowy 

Zakład  Transportowy  w  Siedliskach”  zostało  dokonany  tym  samym  charakterem  pisma, 

zbieżnym  z  pismem,  którym  wypełniono  ofertę  Odwołującego.  Podobnie  tym  samym 

charakterem pisma wypełniono pierwszą stronę formularza ofertowego Spółdzielni Socjalnej 

„Samorządowy  Zakład  Transportowy  w  Siedliskach”.  Pozostała  część  tej  oferty  została 

wypełniona innym charakterem pisma. 

W  dniu  10  lipca  2020  r.  do  Zamawiającego  wpłynęło  pismo  Spółdzielni  Socjalnej 

„Samorządowy  Zakład  Transportowy  w  Siedliskach”  z  dnia  9  lipca  2020  r.,  zawierające 

oświadczenie o rezygnacji ze złożonej w postępowaniu oferty, podpisane przez panią K. P. . 

Pismo to nie zawierało uzasadnienia.  

Zamawiający w dniu 20 lipca 2020 r. dokonał wyboru oferty najkorzystniejszej, za która 

uznał  ofertę  wykonawcy  M.  S.  (Usługi  transportowe  M.  S.).  W  tym  samym  dniu  do 

Zamawiającego  wpłynęło pismo  wykonawcy  M. S.  zawierające  informację o wycofaniu  jego 

oferty złożonej w postępowaniu. Wykonawca wskazał, iż przy obliczaniu ceny nie uwzględnił 

kosztów  zatrudnienia  opiekunów  i  podał  zbyt  niską  cenę,  za  którą  nie  jest  możliwe 

wykonanie zadania.  

Zamawiający  w  dniu  23  lipca  2020  r.  poinformował  Odwołującego  o  odrzuceniu  jego 

oferty 

na  podstawie  art.  89  ust.  1  pkt  3  ustawy  Pzp.  Uzasadniając  powyższe  Zamawiający 


wskazał,  że  w  toku  postępowania  w  przedmiotowej  sprawie  pojawiły  się  wątpliwości  po 

stronie G

miny Turobin dotyczące trzech najniższych ofert. Dwie najniższe oferty przetargowe 

zostały  wycofane  z  przetargu  tj.  oferta  złożona  przez  Usługi  transportowe  M.  S.  z  siedzibą 

przy  ul.  Konopnickiej  4,  22-

440  Krasnobród  na  kwotę  126.252,00  zł,  jak  również  druga 

kolejności  najkorzystniejsza  oferta  autorstwa  Spółdzielni  Socjalnej  „Samorządowy  Zakład 

T

ransportowy  w  Siedliskach”  z  siedzibą  w  m.  Siedliska  40,  23-460  Józefów  na  kwotę 

135.002,70 zł również została wycofana po otwarciu ofert przetargowych. Spowodowało to, 

że zwycięzcą przetargu miałaby zostać firma TachoSystem M. P. z siedzibą (identyczną jak 

powyżej)  Siedliska  40,  23-460  Józefów  z  ofertą  w  kwocie  144.740,00  zł.  Z  informacji 

posia

danych  przez  Gminę  Turobin  wynika  ponadto,  iż  właścicielami  dwóch  wspomnianych 

powyżej firm z siedzibą w Siedliska 40 są małżonkowie. 

Mając  na  uwadze  powyższe,  zdaniem  Zamawiającego,  zaistniała  konieczność 

poinformowania  o  tym  fakcie  o

dpowiednich organów. Wskazać należy,  iż  zgodnie z  art.  89 

ust.  1  pkt  prawa  zamówień  publicznych  zamawiający  odrzuca  ofertę,  jeżeli  jej  złożenie 

stanowi  czyn  nieuczciwej  konkurencji  w  rozumieniu  przepisów  o  zwalczeniu  nieuczciwej 

konkurencji.  A  zgodnie  z  klauzulą  generalną  zawartą  w  art.  3  ust  1  ustawy  o  zwalczaniu 

nieuczciwej konkurencji czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem 

lub 

dobrymi  obyczajami,  jeśli  zagraża  lub  narusza  interes  innego  przedsiębiorcy  lub 

zamawiającego. Wskazany powyżej artykuł stanowi, że czynem nieuczciwej konkurencji jest 

działanie  sprzeczne  z  prawem  lub  dobrymi  obyczajami,  jeżeli  zagraża  lub  narusza  interes 

innego przedsiębiorcy lub klienta. Za znamienny i adekwatny do  rozpatrywanego przypadku 

można uznać wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 28.06.2007 r. (V ACa 371/07, LEX 

nr 519282), zgodnie z którym: „Dobre obyczaje to normy moralne i obyczajowe w stosunkach 

gospodarczych  (tzw.  uczciwość  kupiecka),  a  więc  reguły  znajdujące  się  poza  ramami 

systemu  prawa.  Wyrażają  się  pozaprawnymi  normami  postępowania,  którymi  powinni 

kierować się  przedsiębiorcy. Ich treści  nie  da  się określić  wiążąco  w  sposób  wyczerpujący, 

ponieważ  kształtowane  są  przez  ludzkie  postawy  uwarunkowane  zarówno  przyjmowanymi 

wartościami  moralnymi,  jak  i  celami  ekonomicznymi  i  związanymi  z  tymi  praktykami  życia 

gospodarczego.  Ocena 

określonego  zachowania  jako  naruszającego  dobre  obyczaje 

pozostawiona  jest  orzecznictwu,  gdy  istotne  znaczenie  mają  tu  oceny  zorientowane  na 

zapewnienie 

niezakłóconego 

funkcjonowania 

konkurencji 

poprzez 

rzetelne 

niezafałszowanewspółzawodnictwo.”  Takim  działaniem  (nieuczciwej  konkurencji)  może  być 

również  porozumienie,  o  którym  mowa  w  art.  6  ust.  1  pkt  7  ustawy  o  ochronie konkurencji 

konsumentów.  Tym  samym  zawarcie  przez  wykonawców  porozumienia,  o  którym  mowa 

powyższym  przepisie  może  stanowić  czyn  nieuczciwej  konkurencji,  a  w  konsekwencji 

stanowić podstawę do  odrzucenia oferty na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 3 prawa zamówień 


publicznych. 

Wskazać  należy,  że  każde  porozumienie  godzące  w  uczciwość  konkurencji 

rynkowej  umożliwia  odrzucenie  ofert  na  podstawie  art.  89  ust  1  pkt  3  prawa  zamówień 

publicznych.  

Zamawiający  w  dniu  23  lipca  2020  r.  unieważnił  postępowanie  na  podstawie  art.  93 

ust.  1  pkt  4  ustawy  Pzp

,  wskazując,  iż  oferta  z  najniższą  ceną  przekracza  kwotę,  jaką 

Zamawiając zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia.   

Izba zważyła, co następuje: 

Biorąc pod uwagę zgromadzony  w sprawie materiał dowodowy, poczynione ustalenia 

faktyczne  oraz  orzekając  w  granicach  zarzutów  zawartych  w  odwołaniu,  Izba  oddaliła 

odwołanie w całości.  

Izba  oceniła  dokonaną  przez  Zamawiającego  czynność  odrzucenia  oferty 

Odwołującego na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 3 ustawy Pzp jako prawidłową, wobec czego 

zarzut naruszenia 

ww. przepisu nie potwierdził się.  

Zgodnie  z  art.  89  ust.  1  pkt  3  ustawy  Pzp 

zamawiający  odrzuca  ofertę,  jeżeli  jej 

złożenie  stanowi  czyn  nieuczciwej  konkurencji  w  rozumieniu przepisów o  zwalczaniu 

nieuczciwej  konkurencji.  Jak  wynika  z  uzasadnienia  odrzuce

nia  oferty  Odwołującego, 

Zamawiający w przedmiotowym przypadku wiązał czyn nieuczciwej konkurencji z art. 3 ust. 1 

ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz. U. z 2019 r. 

poz. 1010 ze zm., dalej jako „u.z.n.k.”) oraz art. 6 ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. 

o ochronie konkurencji i 

konsumentów (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 1076, dalej jako „u.o.k.k.”). 

Zgodnie  z  art.  3  ust.  1  u.z.n.k.  czynem  nieuczciwej  konkurencji  jest  działanie  sprzeczne  z 

prawem  lub  dobrymi 

obyczajami,  jeżeli  zagraża  lub  narusza  interes  innego  przedsiębiorcy 

lub  klienta.  Jak  wskazano  w  ust.  2  tego  przepisu  czynami  nieuczciwej  konkurencji  są  w 

szczególności:  wprowadzające  w  błąd  oznaczenie  przedsiębiorstwa,  fałszywe  lub 

oszukańcze oznaczenie pochodzenia geograficznego towarów albo usług, wprowadzające w 

błąd  oznaczenie towarów  lub  usług,  naruszenie tajemnicy  przedsiębiorstwa,  nakłanianie do 

rozwiązania  lub  niewykonania  umowy,  naśladownictwo  produktów,  pomawianie  lub 

nieuczciwe zachwalanie, utru

dnianie dostępu do rynku, przekupstwo osoby pełniącej funkcję 

publiczną,  a  także  nieuczciwa  lub  zakazana  reklama,  organizowanie  systemu  sprzedaży 

lawinowej,  prowadzenie  lub  organizowanie  działalności  w  systemie  konsorcyjnym  oraz 

nieuzasadnione  wydłużanie  terminów  zapłaty  za  dostarczane  towary  lub  wykonane  usługi. 

Przepis ten wskazuje na otwarty katalog sytuacji, w których działanie danego podmiotu może 

zostać  uznane  za  czyn  nieuczciwej  konkurencji.  Za  czyn  nieuczciwej  konkurencji  w 

rozumieniu  tej  ustawy  może  być  zatem  uznane  także  działanie  niewymienione  wśród 

przypadków  stypizowanych  w art.  5  -17d u.z.n.k.,  jeżeli  tylko  odpowiada  wymaganiom 


wskazanym w 

ogólnym określeniu czynu nieuczciwej konkurencji w art. 3 ust. 1 u.z.n.k. (por. 

m.in.  wyrok  Sądu  Najwyższego  z  dnia  26  listopada  1998  r., I  CKN  904/97),  tj.  jest  ono 

sprzeczne  z  prawem  lub  dobrymi  obyczajami oraz  zagraża ono lub  narusza interes innego 

przedsiębiorcy lub klienta. 

Zarówno  w  orzecznictwie Krajowej  Izby  Odwoławczej,  jak  i  w  doktrynie wskazuje się, 

że analizując istnienie podstawy odrzucenia, o której mowa w art. 89 ust. 1 pkt 3 ustawy Pzp, 

należy brać pod uwagę nie tylko przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, ale 

przepisy  ustawy  o  ochronie  konkurencji  i  konsumentów  (por.  m.in.  wyrok  KIO  z  dnia  11 

maja 2016 r., sygn. akt KIO 648/16). Za czyn nieuczciwej konkurencji

, o którym mowa w art. 

89 ust. 1 pkt 3 ustawy Pzp 

niewątpliwie może być uznane zawarcie porozumienia, o którym 

mowa  w art.  6  ust.  1  pkt  7  u.o.k.k.  Zgodnie  z  tym  przepisem  z

akazane  są  porozumienia, 

których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób 

konkurencji  na  rynku  właściwym,  polegające  w  szczególności  na  uzgadnianiu  przez 

przedsiębiorców  przystępujących  do  przetargu  lub  przez  tych  przedsiębiorców  i 

przedsiębiorcę  będącego  organizatorem  przetargu  warunków  składanych  ofert,  w 

szczególności  zakresu  prac  lub  ceny.  Przejawem  takiego  niedozwolonego  porozumienia 

mogą być przykładowo: 1) porozumienia dotyczące ograniczenia składania ofert polegające 

na  rezygnacji  ze  złożenia  oferty  w  przetargu,  aby  zwiększyć  szanse  wygrania  innego 

przedsiębiorcy;  2)  składanie  tzw.  ofert  rotacyjnych,  które  polega  na  tym,  że  co  najmniej 

dwóch  wykonawców  startuje  w  kolejnych  postępowaniach  ustalając  jednocześnie,  który  z 

nich składa ofertę najkorzystniejszą w danym przetargu, podczas gdy pozostałe oferty mają 

stwarzać  wrażenie  istnienia konkurencyjności;  3)  ustalanie  warunków  składanych  ofert  (np. 

cen,  okresu  gwarancji,  sposobu  postępowania  w aukcji,  itp.);  4)  porozumienia  dotyczące 

sposobu  postępowania  w  toku  postępowania  przetargowego,  które  ma  wpłynąć  na  wynik 

postępowania w sposób inny niż wynikający z ustalenia warunków ofert (np. spowodowanie 

odrzucenia  oferty  wskutek  nieuzupełnienia  dokumentów,  wadium  itp.);  5)  składanie  ofert 

wyłącznie  w  celu  wypełnienia  formalnego  wymogu  odpowiedniej  liczby  ofert  niezbędnej  do 

uznania  przetargu  za  ważny,  6)  składanie  tzw.  ofert  kurtuazyjnych;  7)  podział  rynku 

opierający się na różnego rodzaju kryteriach np.: kryterium geograficznym, przedmiotowym, 

podmiotowym  (co  do  klienta),  w  takim  wypadku  najczęściej  jeden  lub  więcej  oferentów 

powstrzymuje się od składania ofert w określonej części rynku, albo składa ofertę nieważną 

czy  też  tak  niekorzystną,  że  nie  ma  szans  na  wybór  (por.  W.  Dzierżanowski,  Ochrona 

konkurencji  w  prawie  zamówień  publicznych;  K.K.  w:  K.K.  i  M.S.  Ustawa  o  ochronie 

konkurencji  l  konsumentów.  Komentarz,  Warszawa  2014,  s.  286;  D.M.  Reguła  rozsądku  w 

prawie  antymonopolowym,  Kraków  2004;  E.M.W.,  Ustawa  o  ochronie  konkurencji 


konsumentów.  Komentarz, Warszawa  2002,  wyrok  KIO  z  dnia  11  maja  2016  r.,  sygn.  akt 

KIO 648/16). 

Zawarcie  takiego  porozumienia  (tzw.  zmowy  przetargowej)  nie  tylko  jest  sprzeczne 

prawem,  ale  niewątpliwie  także  z  dobrymi  obyczajami.  Ponadto  prowadzi  ono  do 

zniekształcenia  konkurencji  w  danym  postępowaniu,  naruszając  -  w  zależności  od 

okoliczności  stanu  faktycznego  -  interesy  wykonawców  ubiegających  się  o  udzielenie 

zamówienia  bądź  samego  zamawiającego.  Jak  wskazał  Sąd  Okręgowy  -  Sąd  Ochrony 

Konkurencji  i 

Konsumentów  w  wyroku z dnia 30 grudnia 2019 r., sygn. akt XVII AmA 4/18, 

z

mowy  przetargowe  mogą  przybierać  wiele  form,  jednak  zawsze  mają  na  celu  osłabienie 

konkurencji  między  potencjalnymi  wykonawcami,  co  ostatecznie  może  prowadzić  do 

zawyżenia  ceny  lub  pogorszenia  jakości.  Zmowy  przetargowe,  mogą  skutkować  stratami 

postaci  wyboru  przez  zamawiającego  oferty  mniej  korzystnej  ekonomicznie,  niż  ta  którą 

mógłby  wybrać,  gdyby  konkurencja  przy  wyłanianiu  zwycięzcy  przetargu  funkcjonowała 

prawidłowo.  

Ponadto  wskazać  należy,  że  dla  wykazania  zawarcia  niedozwolonego  porozumienia, 

którym  mowa  w  art.  6  ust.  1  pkt  7  u.o.k.k.  (zmowy  przetargowej)  nie  jest  wymagane 

dysponowanie  bezpośrednim  dowodem  np.  w postaci  pisemnego  porozumienia 

określającego  taki  bezprawny  cel,  pozyskanie  takiego  dowodu  przeważnie  jest  bowiem 

niemożliwe. Niedozwolone porozumienie nie musi mieć określonej formy, może być ustne, a 

nawet  dorozumiane. 

W  ocenie  zmów  przetargowych  -  jako  zakazanych  z  mocy  ustawy  – 

obowiązują obniżone standardy  dowodowe,  a wykazanie tego  rodzaju porozumienia opiera 

się  przeważnie  na  dowodach  pośrednich  oraz  domniemaniach  faktycznych,  tj.  ustalenia 

pewnych faktów mogą być dokonane, jeżeli możliwe jest wyprowadzenie takiego wniosku na 

podstawie innych faktów. Dlatego też wystarczające jest, aby całokształt okoliczności sprawy 

pozwalał  na  racjonalne  i logiczne  wyprowadzenie  wniosku,  że  doszło  do  zmowy 

przetargowej (por. m.in. wyrok KIO z dnia 13 lipca 2018 r., sygn. akt KIO 1279/18). UOKIK w 

licznych  publikacja

ch  wskazuje  na  możliwe  do  zaobserwowania  symptomy  zmowy 

przetargowej  takie  jak  m.in.  ten  sam  charakter  pisma  w  ofertach,  jednakowe  błędy 

obliczeniowe,  ten  sam  adres,  więzy  rodzinne  czy  wreszcie  nieoczekiwana  rezygnacja  z 

uczestnictwa  w  przetargu  firmy,  która  złożyła  korzystniejszą  ofertę.  UOKIK  za  zmowę 

przetargowa  uznaje  m.in.  działania  polegające  na  stosowaniu  mechanizmu  rozstawienia 

ofert,  a  następnie  wycofywania  ofert  bądź  podejmowania  innych  działań  zmierzających  do 

eliminacji  oferty  z  niższą  ceną  z postępowania,  celem  doprowadzenia  do  wyboru  oferty  z 

wyższą  ceną.  Jako  przykłady  UOKIK  wskazuje  sytuacje,  kiedy  ceny  wykonawców,  którzy 

zawarli porozumienie, były kolejno niższe, a zwycięzca rezygnował z zawarcia umowy, aby 

umożliwić wybór oferty droższej, będącej propozycją przedsiębiorcy, z którym pozostawał w 


zmowie. 

Analogicznie,  jeśli  oferty  członków  porozumienia  zajmują  trzy  pierwsze  miejsca, 

wycofywane  są  dwie  najkorzystniejsze  oferty  (por.  Urząd  Ochrony  Konkurencji  i 

Konsumentów „Zmowy przetargowe”, wydanie drugie zaktualizowane, Warszawa 2013).  

W  ocenie  Izby  wskazywane  przez  UOKIK  symptomy  zmowy  przetargowej 

miały 

miejsce w przedmiotowym przypadku, a d

owody pośrednie wskazujące na zawarcie takiego 

porozumienia 

znajdują się w dokumentacji postępowania o udzielenie zamówienia i są nimi 

oferty  wykonawców  oraz  pisma  wykonawców  w  przedmiocie  wycofania  ofert.  Na  uwadze 

mieć  należy,  iż  pomiędzy  Odwołującym  a  Spółdzielnią  zachodzi  powiązanie  osobowe  – 

Odwołujący  p.  M.  F.  i  osoba  będąca  Prezesem  Zarządu  Spółdzielni  (a  zatem  osoba 

decyzyjna, 

umocowana  do  wyłącznej  reprezentacji  tego  podmiotu)  p.  K.  P.,  pozostają 

związku małżeńskim. Ponadto oba ww. podmioty mają siedziby pod tym samym adresem. 

Już sam ten fakt, choć nie dowodzi, to jednak  uprawdopodabnia, że ww. wykonawcy mogli 

porozumieć  się  w  zakresie  warunków  cenowych  w  składanych  ofertach.  Powiązania 

personalne  przedsiębiorców,  wynikające  z  faktu  pozostawania  w  związku  małżeńskim,  jak 

również  organizacyjne  (wspólne  siedziby,  biura)  w konkretnych  okolicznościach  stanu 

faktycznego  prowadzić  mogą  do  naruszenia  dobrych  obyczajów  (por.  m.in.  uchwała  Izby 

z dnia  15  czerwca  2016  r.,  sygn.  akt  KIO/KD  40/16)

.  Zestawiając  powyższe  okoliczności 

wydarzeniami,  jakie  miały  miejsce  w postępowaniu,  tj.  z faktem  złożenia przez  p.  K.  P.  w 

imieniu  Spółdzielni  oświadczenia  o  rezygnacji  z  udziału  w  postępowaniu,  wnioskiem 

logicznym  i 

wysoce  prawdopodobnym  staje  się,  że  ww.  przedsiębiorcy  dokonali  uzgodnień 

warunków  składanych  ofert  oraz  zachowania  w  toku  przetargu,  a  tym  samym  zawarli 

porozumienie ograniczające konkurencję. Złożenie przez p. K. P. oświadczenie o rezygnacji 

z  udziału  w  postępowaniu  miało  miejsce  w niedługim  czasie  po  otwarciu  ofert,  kiedy  to 

wiadome 

było  już  jakie  oferty  zostały  złożone  w postępowaniu  i  jak  będą  one  wstępnie 

umiejscowione 

w  rankingu  ofert  z  uwzględnieniem  ustalonych  w  postępowaniu  kryteriów 

oceny

.  Rezygnacja  z  udziału  w  postępowaniu  nie  została  w żaden  sposób  wyjaśniona, 

złożenie  przedmiotowego  oświadczenia  nie  miało  logicznie  uzasadnionego,  racjonalnego 

wytłumaczenia  i  w  ocenie  Izby  nie  było  adekwatne  do  istniejących  warunków  rynkowych. 

Spółdzielnia  złożyła  ofertę,  która  zajmowała  w  rankingu  ofert  drugie  miejsce  i  która  mogła 

realnie  zostać  wybrana  jako  najkorzystniejsza,  w  przypadku  gdyby  w  toku  badania  i  oceny 

oferty  wykonawcy  Usługi  Transportowe  M.  S.  Zamawiający  dostrzegł  podstawy  do 

wykluczenia tego wykonawcy bądź odrzucenia jego oferty. Wynik postępowania wówczas był 

otwarty.  W  normalnych  warunkach 

rynkowych  mało  prawdopodobne  jest,  aby  wykonawca 

mający szansę na uzyskanie zamówienia, decydował się na rezygnację z takiej możliwości, 

jeszcze mniej  prawdopodobne jest takie działanie w  obliczu  aktualnie panującej  na rynku 


sytuacji,  kiedy  to  rynek  usług  przewozów  osobowych  został  dotknięty  skutkami  panującej 

epidemii koronawirusa COVID-19.  

Działanie to w ocenie Izby zmierzało do doprowadzenia do sytuacji, w którym to oferta 

Odwołującego  zostałaby  wybrana  jako  najkorzystniejsza,  co  z  kolei  miałoby  taki  skutek,  że 

Zamawiający musiałby wybrać ofertę mniej korzystną ekonomicznie niż w przypadku, gdyby 

konkurencja pomiędzy wykonawcami nie została zniekształcona. W ocenie Izby znikomy jest 

stopień  prawdopodobieństwa,  że  Odwołujący  oraz  Spółdzielnia  Socjalna  „Samorządowy 

zakład  transportowy  w  Siedliskach”  zachowywali  się  w  toku  postępowania  prowadzonego 

przez  Gminę  Turobin  jak  niezależne  podmioty,  które  prowadzą  wobec  siebie  działalność 

konkurencyjną.  Na  podstawie  stwierdzonych  faktów  Izba  przyjęła  domniemanie  faktyczne 

zawarciu przez Odwołującego i Spółdzielnię niedozwolonego porozumienia, domniemanie 

to stanowi bowiem jedyny logiczny wniosek wynikający z okoliczności, które zostały ustalone 

w  toku  postępowania.  W  ocenie  Izby  Zamawiający  dokonał  prawidłowej  oceny  działań 

wykonawców, a jego decyzja o odrzuceniu oferty w tej sytuacji na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 

3 ustawy Pzp odpowiadała przepisom prawa.  

P

rawidłowość 

działań 

Zamawiającego 

znajduje 

dodatkowe 

uzasadnienie 

dokumentacji postępowania o udzielenie zamówienia, która w swym całokształcie stanowi 

materiał  dowodowy  w postępowaniu  odwoławczym.  Jakkolwiek  Zamawiający  w  treści 

zawiadomienia o odrzuceniu oferty Odwołującego powołał się jedynie na fakt istnienia więzi 

rodzinnych,  wspólnych  adresów  działalności  Odwołującego  i Spółdzielni  oraz  rezygnacji 

postępowania złożonej w imieniu Spółdzielni przez żonę Odwołującego, co w ocenie Izby 

stanowiło  wystarczające  uzasadnienie  faktyczne  dla  podjętej  czynności  odrzucenia  oferty 

Odwołującego,  to  nie  sposób  pominąć  dalszych  okoliczności  wynikających  z  dokumentacji 

postępowania,  które  dodatkowo  uprawdopodabniają  fakt  zawarcia  zmowy  przetargowej, 

które Zamawiający sygnalizował w odpowiedzi na odwołanie. Zauważyć trzeba chociażby, 

że koperty, w których złożono oferty Odwołującego i Spółdzielni, zostały opisane w ten sam 

graficzny sposób, tym samym charakterem pisma i zostały złożone w odstępie dwóch minut. 

Co  znamienne,  tym  samym  charakterem  pisma,  którym  zaadresowano  koperty  (jak  można 

wywodzić  z  dokumentacji  postępowania  charakterem  pisma  Odwołującego  –  p. M.  P.), 

wypełniono  obie  pierwsze  strony  formularzy  ofertowych  złożonych  przez  ww.  podmioty. 

Dopiero dalsze strony oferty Spółdzielni wypełniono innym pismem (pismem kobiecym, p. K. 

P.).  Okoliczn

ość  ta  jednoznacznie  wskazuje,  że  ta  sama  osoba  nie  tylko  zaadresowała 

koperty,  ale 

wypełniła  formularz  ofertowy  Odwołującego  oraz  część  formularza  ofertowego 

Spółdzielni,  w  której  podane  zostały  ceny  całkowite  za  realizację  zamówienia.  A zatem 

osoba  ta  mi

ała  wiedzę  o  tym,  jaka  jest  cena  obu  ofert  i  jak  oferty  ww.  podmiotów  będą 

wzajemnie rozstawione 

w postępowaniu w kryterium cenowym.  


Mając  na  względzie  wszystko  powyższe,  w  ocenie  składu  orzekającego,  analiza 

okoliczności faktycznych pozwala na wyciągnięcie jednoznacznego wniosku, że Odwołujący 

oraz  jego 

żona,  będąca  osobą  umocowaną  do  reprezentacji  Spółdzielni  Socjalnej 

„Samorządowy  Zakład  Transportowy  w  Siedliskach”  zawarli  porozumienie  dotyczące 

postępowania  przetargowego  prowadzonego  przez  Gminę  Turobin,  którego  celem  było 

doprowadzenie do sytuacji, w kt

órej Zamawiający byłby zmuszony do dokonania wyboru jako 

najkorzystniejszej 

oferty  droższej,  tj.  oferty  złożonej  przez  Odwołującego.  O  powyższym 

świadczy fakt, że Odwołujący i Prezes Zarządu Spółdzielni są małżeństwem, oba podmioty 

prowadzą  działalność  w  zbieżnym  zakresie  (transport,  przewóz),  mają  siedzibę  pod  tym 

samym  adresem,  a  w  toku  postępowania  doszło  do  podjęcia  czynności  bezpośrednio 

wpływających  na  ranking  ofert  (wycofania  oferty).  Tożsame  odręczne  pismo  na  kopertach 

i w 

formularzach  ofertowych  dodatkowo  potwierdzają,  że  oferty  tych  wykonawców  były 

(przynajmniej  częściowo)  przygotowane  przez  tą  samą  osobę.  Logicznym  i  racjonalnym 

wnioskiem  w  takiej  sytuacji 

jest,  że  ww.  wykonawcy  dokonali  uzgodnień  warunków 

składanych ofert oraz ich zachowania w toku przetargu, a tym samym zawarli porozumienie 

ograniczające  konkurencję.  Tego  rodzaju  działania  przedsiębiorców  nie  sposób  uznać  za 

adekwatne  do 

istniejących  warunków  rynkowych,  nie  są  one  wytłumaczalne  w  sposób 

racjonalny bez założenia pewnej koordynacji działań. 

W  ocenie  Izby  za  trudne  do  wytłumaczenia  w  sposób  racjonalny  można  uznać  także 

działanie  wykonawcy  M.  S.,  który  dowiadując  się  o  wyborze  jego  oferty  jako 

najkorzystniejszej, podejmuje d

ecyzję o wycofaniu oferty. Słusznie podnosił Zamawiający, że 

za  mało  przekonujące  uznać  należy  wskazane  przez  ww.  wykonawcę  uzasadnienie  dla 

podjętego  działania,  tj.  rzekomy  brak  wyceny  kosztów  związanych  z  zapewnieniem 

opiekunów. Trudno  uznać,  aby  profesjonalny  wykonawca,  składając  ofertę w  postępowania 

na  „Dowóz  i  odwóz  dzieci  i młodzieży  do  placówek oświatowych na  terenie Gminy  Turobin 

wraz  z  zapewnieniem  opieki  w  roku  szkolnym  2020/2021”  nie  zauważył,  że  zamówienie 

obejmuje  także  konieczność  zapewnienia  opieki,  w  sytuacji  gdy  okoliczność  ta  wynikała 

jednoznacznie  z  postanowień  SIWZ,  a  nawet  z  samego  tytułu  zamówienia.  Co  więcej  - 

obowiązek 

zapewnienia 

opieki 

podczas 

przewozu 

dzieci 

jest 

wymaganiem 

charakterystycznym  i 

powszechnym  w  postępowaniach  o  takim  przedmiocie,  a  wykonawca 

trudniący  się  tego  rodzaju  działalnością  niewątpliwie  ma  tego  świadomość.  Rezygnacja  z 

uzyskania zamówienia przez p. S. jawi się także jako nieracjonalna z perspektywy aktualnie 

panujących warunków rynkowych, kiedy to w obliczu istnienia stanu epidemii sytuacja wielu 

przedsiębiorstw,  w  tym  także  tych  trudniących  się  przewozem  osób,  pogorszyła  się.  W 

ocenie  Izby  w 

okolicznościach  przedmiotowej  sprawy  Zamawiający  mógł  podejrzewać,  że 

działanie  ww.  wykonawcy  stanowiło  efekt  zawartego  z  Odwołującym  porozumienia 


zmierzającego  do  doprowadzenia  do  sytuacji,  w  której  Zamawiający  dokona  wyboru  oferty 

droższej,  tj.  oferty  Odwołującego).  W normalnych  warunkach  rynkowych  mało 

prawdopodobne jest, aby wykonawca

, którego oferta została wybrana jako najkorzystniejsza, 

decydował się na rezygnację z zawarcia umowy, a jeszcze mniej prawdopodobne jest takie 

działanie  w  obliczu  aktualnie  panującej  na  rynku  sytuacji,  kiedy  to  rynek  usług  przewozów 

osobowych został dotknięty skutkami panującej epidemii koronawirusa. 

Jak  wskazano  w  wyroku  KIO  z  dnia  10  listopada  2017  r.,  sygn.  akt  KIO  2213/17, 

stwierdzenie  zawarcia  porozumienia  mającego  na  celu  zakłócenie  konkurencji  między 

wykonawcami 

postępowaniu  o  udzielenie  zamówienia  wymaga  ustalenia,  że 

niepodobie

ństwem  jest,  by  określony  stan  rzeczy  zaistniał  w  wyniku  zwykłego  przypadku 

normalnego,  typowego  przebiegu  zdarzeń,  lecz  jego  źródłem  jest  porozumienie, 

uzgodnienie  zainteresowanych  podmiotów  mające  na  celu  określony  rezultat  rynkowy. 

Zdaniem  składu  orzekającego  znikomy  jest  stopień  prawdopodobieństwa,  by  taki  stan 

rzeczy,  jaki  miał  miejsce  w  przedmiotowym  postępowaniu,  zaistniał  w  wyniku  zwykłego 

przypadku  i 

normalnego,  typowego  przebiegu  zdarzeń.  Wnioskując  na  podstawie  faktów, 

jakie  wynikają  bezspornie  z dokumentacji  postępowania  o  udzielenie  zamówienia,  jedynym 

logicznym i racjonalnym wnioskiem jest stwierdzenie, że pomiędzy wykonawcami doszło do 

zawarcia ustawowo zakazanego porozumienia antykonkurencyjnego, o którym mowa w art. 

6  ust.  1  pkt  7  u.o.k.k. 

Działanie  takie  jest  sprzeczne  z  prawem,  narusza  dobre  obyczaje  i 

zagraża interesom klienta, jakim jest Zamawiający. Tym samym wypełnia także dyspozycję 

czynu nieuczciwej konkurencji, o którym mowa w art. 3 ust. 1 u.z.n.k. i stanowi podstawę do 

odrzucenia oferty wykonawcy na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 3 ustawy Pzp.   

Izba  wskazuje

,  że  przyjęte  domniemanie  faktyczne  o  istnieniu  zmowy  przetargowej 

może zostać obalone, jeśli wykonawca dowiedzie, na podstawie racjonalnych przesłanek, że 

fakty  uznane  za  niewy

tłumaczalne  w  inny  sposób  jak  istnieniem  zmowy,  mogą  być 

zadowalająco wyjaśnione w sposób nie odwołujący się do tego rodzaju praktyk (por. wyrok 

KIO  z  dnia  11  maja  2016  r.,  sygn.  akt  KIO  648/16).  Natomiast  w  ocenie  Izby  Odwołujący 

domniemania  tego  nie  obal

ił,  a  wręcz  nawet  nie  próbował  tego  uczynić.  Odwołujący  w 

sposób  merytoryczny  nie  odniósł  się  do  okoliczności,  które  stanowiły  podstawę  odrzucenia 

jego  oferty.  Odwołujący  nie  próbował  nawet  tłumaczyć,  dlaczego  zaistniałe,  szeroko 

opisywane  w literaturze,  s

ymptomy  niedozwolonego  porozumienia,  takie  jak  istnienie  więzi 

rodzinnych pomiędzy podmiotami, wspólnych adresów oraz okoliczność rezygnacji z udziału 

postępowaniu przez  wykonawców,  którzy  złożyli  oferty korzystniejszej  cenowo,  nie mogą 

być  za  takowe  uznane,  wskazując  jedynie,  że  nie  można  z  tego  wyciągnąć  tak  daleko 

idących  wniosków.  Odwołujący  skupił  się  wyłącznie  na  aspektach  formalnych  decyzji 

Zamawiającego  wskazując  na  lakoniczne  uzasadnienie  przedstawione  w  zawiadomieniu  o 


odrzuceniu  oferty  czy  podn

osząc,  że  odrzucić  ofertę  można  tylko  wtedy,  gdy  podstawa 

odrzucenia  jest  jednoznaczna,  a 

ewentualne  wątpliwości  należy  wyjaśniać.  Jakkolwiek  w 

przedmiotowym  przypadku  dostrzec  można  lakoniczność  uzasadnienia  decyzji 

Zamawiającego  o  odrzuceniu  oferty  Odwołującego,  to  nie przesądza  to  o  nieprawidłowości 

jego decyzji

. Sama czynność odrzucenia oferty Odwołującego była w ocenie Izby działaniem 

prawidłowym  i dokonanym  w  oparciu  o  dowody  znajdujące  się  w  dokumentacji 

postępowania,  a przedstawione  uzasadnienie  było  zdaniem  składu  orzekającego 

wystraczające  i  umożliwiało  Odwołującemu  podjęcie  obrony  swojej  oferty  w  postępowaniu 

odwoławczym. Nadto Odwołujący nie postawił w odwołaniu zarzutu naruszenia art. 92 ust. 1 

pkt  3  ustawy  Pzp,  który  to  przepis  odnosi  się  do  kwestii  informowania  wykonawców  o 

podstawach działań podejmowanych przez Zamawiającego.  

Co  istotne, 

Odwołujący  -  mając  świadomość,  jakie  przyczyny  stały  się  powodem 

odrzucenia  jego  oferty  - 

nie  przedstawił  żadnego  merytorycznego  wyjaśnienia,  dlaczego 

okolic

zności,  na  które  wskazywał  Zamawiający  (więzi  rodzinne,  wspólne  adresy, 

wycofywanie ofert)

, nie mogą przesądzać o zawarciu porozumienia pomiędzy wykonawcami. 

Przedstawiona  w  odwołaniu argumentacja,  że  Spółdzielnia nie jest firmą, której można  być 

właścicielem  jest  bezprzedmiotowa,  bezspornym  bowiem  jest,  że  Odwołujący  pozostaje 

związku małżeńskim z osobą  piastującą decyzyjną funkcję w Spółdzielni. Odwołujący nie 

podniósł jakichkolwiek argumentów, które mogłyby podważyć wynikające już z samego faktu 

więzów 

rodzinnych 

wspólnej 

siedziby 

oraz 

następczego 

wycofania 

ofert 

prawdopodobieństwo  uzgodnienia  warunków  ofert  składanych  w  tym  samym  przetargu.  Na 

rozprawie  przed  Izbą  pełnomocnik  Odwołującego  również  referował  głównie  do  aspektów 

formalnych  działania  Zamawiającego,  a  nie  meritum  sporu,  poprzestając  na  lakonicznym 

stwierdzeniu, że powodów wycofania ofert może być wiele.  

Nie  ma  także  znaczenia  podnoszona  w  odwołaniu  okoliczność,  iż  Zamawiający 

przedmiotowym  postępowaniu  nie  zawarł  umowy  z  żadnym  wykonawcą,  lecz  je 

unieważnił. Porozumienie o charakterze zmowy przetargowej jest zakazane per se i nie musi 

odnieść zamierzonego skutku, aby uznać je za niedozwolone. Nawet zatem w sytuacji, gdy 

nie  dochodzi  do  wyłonienia  żadnego  zwycięzcy  przetargu  i  do  jego  unieważnienia,  tak  jak 

niniejszym postępowaniu, to okoliczność ta nie stoi na przeszkodzie stwierdzeniu istnienia 

zakazanego  porozumienia. 

Jak  wskazał  Sąd  Okręgowy  -  Sąd  Ochrony  Konkurencji 

Konsumentów w wyroku z dnia 30 grudnia 2019 r., sygn. akt XVII AmA 4/18 „Porozumienie 

przetargowe  jest  zakazane  per  se  (samo  z  siebie),  nawet  w  sytuacji  gdy  nie  dochodzi  do 

wyłonienia  żadnego  zwycięzcy  przetargu,  czy  też  zwycięzcą  przetargu  jest  inny 

przedsiębiorca  niż  uczestniczący  w  zmowie  (…)  Zatem  wystarczające  jest,  aby 

przedsiębiorcy  przystępujący  do  przetargu  podjęli  takie  działania,  dotyczące  składanych  w 


przetargu  ofert,  których  celem  mogło  być  naruszenie  konkurencji.  Oczywiste  jest  w  świetle 

powyższego,  że  skoro  nie  musi  wystąpić  skutek  antykonkurencyjnych  działań  podjętych 

przez  przedsiębiorców  biorących  udział  w  przetargu,  to  również  nie  musi  dojść  do  skutku 

sam  przetarg

.”  W  oparciu  o  powyższe,  Izba  nie  podzieliła  także  stanowiska  Odwołującego 

jakoby  „kuriozalne  było opieranie ewentualnej  zmowy  na  możliwości  cofnięcia oferty  po  ich 

otwarciu”.  Abstrahując  od  kwestii  tego  czy  czynność  wycofania  oferty  po  upływie  terminu 

składania ofert może mieć skutek prawny, to przy analizie istnienia podstaw do stwierdzenia 

zawarcia  niedozwolonego  porozumienia,  ocenie  podlega 

już  sam  fakt  podjęcia  próby 

„rezygnacji”  z uzyskania  zamówienia,  a  nie  rzeczywisty  skutek  takiego  działania. 

Wspomniana  rezygnacja  może  przyjąć  rozmaite  formy,  jak  chociażby  zamierzone 

doprowadzenie  do  wykluczenia  wykonawcy  z  postępowania  czy  odrzucenia  jego  oferty 

poprzez  brak  złożenia  na  wezwanie  wymaganych  dokumentów,  oświadczeń  czy  wyjaśnień 

czy też odmowę zawarcia umowy przez wykonawcę, którego ofertę wybrano, aby umożliwić 

wybór  kolejnej,  droższej  oferty.  Wszystkie  te  działania  charakteryzuje  cel  zakłócenia 

prawidłowego  funkcjonowania  konkurencji  w  danym  postępowaniu  i  jej  zniekształcenia, 

czego 

efektem jest zagrożenie czy też naruszenie interesów innych wykonawców  lub – jak 

w przedmiotowej sprawie 

– samego Zamawiającego.  

Mając na uwadze wszystko powyższe, Izba uznała zarzut naruszenia art. 89 ust. 1 pkt 

3 ustawy Pzp za niezasadny.  

Podobnie  z

a  niezasadny  Izba  uznała  zarzut  zaniechania  wezwania  Odwołującego  do 

udzielenia  wyjaśnień,  w  sytuacji  powzięcia  przez  Zamawiającego  wątpliwości,  co  do 

okoliczności  mogących  wpływać  na  zachowanie  zasady  uczciwej  konkurencji  w 

postępowaniu (zarzut nr 2 odwołania). W ocenie Izby ustalenia faktyczne poczynione przez 

Zamawiającego  nie  potrzebowały  wyjaśnień.  Zauważyć  należy,  że  instytucja  wzywania  do 

wyjaśnień  nie  ma  charakteru  absolutnego  –  znajduje  ona  zastosowanie  wtedy,  kiedy  w 

świetle oferty czy złożonych oświadczeń i dokumentów powstaną uzasadnione wątpliwości, 

niejasności  czy  sprzeczności,  które  takich  wyjaśnień  wymagają.  W  przedmiotowym 

przypadku nie było podstaw, aby uznać, że po stronie Zamawiającego powstały wątpliwości 

uzasadniające  takie  wezwanie.  Okoliczności  stanowiące  symptomy  zmowy  przetargowej 

(więzi  rodzinne,  tożsame  adresy  działalności,  wycofanie  ofert)  wynikały  bezpośrednio  ze 

znajdujących  się  w dokumentacji  postępowania  o  udzielenie  zamówienia  dokumentów  i  de 

facto 

nie  były  one  przez  Odwołującego  na  żadnym  etapie  postępowania  kwestionowane. 

Samo  dokonanie  przez  Zamawiającego  oceny  prawnej  ustalonych  w  postępowaniu  na 

podstawie  tych  dokumentów  okoliczności  stanu  faktycznego,  wyjaśnień  nie  wymagało. 

Odwołujący nie wskazał także, co konkretnie miałoby być przedmiotem takich wyjaśnień.


W konsekwencji 

powyższego nie potwierdził się także zarzut naruszenia art. 93 ust. 1 

pkt 4 ustawy Pzp 

odnoszący się do unieważnienia postępowania, w sytuacji gdy Odwołujący 

złożył  ofertę  niepodlegającą  odrzuceniu  i  mieszczącą  się  w  kwocie,  którą  Zamawiający 

planował  przeznaczyć  na sfinansowanie zamówienia  (zarzut  nr  3).  Zarzut  ten  został  oparty 

na  tożsamych  podstawach  faktycznych  co  wcześniej  podniesione  zarzuty  i  wiązał  się 

kwestionowaniem  odrzucenia  oferty  Odwołującego.  Ponieważ  Izba  uznała  czynność 

odrzucenia oferty Odwołującego na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 3 ustawy Pzp za prawidłową, 

przedmiotowy zarzut 

należało uznać za bezzasadny.  

W tym stanie rzeczy 

Izba uznała, że odwołanie podlega oddaleniu i na podstawie art. 

192 ust. 1 ustawy Pzp 

orzekła jak w sentencji. 

O  kosztach  postępowania  odwoławczego  orzeczono  stosownie  do  jego  wyniku  na 

podstawie  art.  192  ust.  9  i  10  ustawy  Pzp  oraz 

§  3  pkt  1  Rozporządzenia  Prezesa  Rady 

Ministrów  z  dnia  15  marca  2010  r.  w sprawie  wysokości  i sposobu  pobierania  wpisu  od 

odwołania  oraz  rodzajów  kosztów  w postępowaniu  odwoławczym  i  sposobu  ich  rozliczania 

(t.j.  Dz.  U.  z  2018  r.  poz.  972)

,  zaliczając  w poczet  kosztów  postępowania  odwoławczego 

kwotę 7 500 zł uiszczoną przez Odwołującego tytułem wpisu od odwołania. 

Przewodniczący:      ……………………………….………