Sygn. akt: KIO 1573/20
WYROK
z dnia 4 sierpnia 2020 r.
Krajowa Izba Odwoławcza - w składzie:
Przewodniczący: Emil Kawa
Członkowie: Emilia Garbala
Magdalena Grabarczyk
Protokolant:
Rafał Komoń
po rozpoznani
u na rozprawie w dniu 30 lipca 2020 roku w Warszawie odwołania
wniesionego do Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej w dniu 10 lipca 2020 r. przez
wykonawców wspólnie ubiegających się o udzielenie zamówienia: D.E.F.T. Polska M. B. -
lider, MSA a.s. ul. Hlucińska 641 747-22 Dolni Benesov z siedzibą dla lidera w Bytomiu
909 Bytom ul. Świętochłowicka 3, w postępowaniu prowadzonym przez Operator
Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S.A. 02-337 Warszawa ul. Mszczonowska 4
przy udziale wykonawców wspólnie ubiegających się o udzielenie zamówienia: S. K., R.
P.
wspólnicy spółki cywilnej P.R.U.H. ARMA POL, ARMATURY GROUP a.s. z siedzibą
dla lidera w Brzeszczu
zgłaszających przystąpienie do postępowania odwoławczego po
stronie zamawiającego.
Orzeka
Oddala odwołanie
Kosztami postępowania obciąża odwołujące konsorcjum M. B. D.E.F.T. Polska, MSA
a.s., i:
a)
Zalicza w poczet kosztów postępowania kwotę 15 000,00 (piętnaście tysięcy) złotych
uiszczoną przez odwołującego tytułem kwoty wpisu od odwołania
b)
Zasądza od odwołującego konsorcjum na rzecz zamawiającego GAZ-SYSTEM S.A.
kwotę 3 600,00 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztu wynagrodzenia
pełnomocnika.
Stosownie do art. 198a i 198b ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. -
Prawo zamówień
publicznych (tj. Dz. U z dnia 27 września 2019 r. poz. 1843 ) na niniejszy wyrok - w terminie
7 dni od dnia jego doręczenia - przysługuje skarga za pośrednictwem Prezesa Krajowej Izby
Odwoławczej do Sądu Okręgowego w Warszawie
Przewodniczący: ………………..…..
……………………
…………………….
Sygn. KIO 1573/20
UZASADNIENIE
Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System S.A. ul. Mszczonowska 4, 02-337
Warszawa, dalej zwany „zamawiającym”, prowadzi postępowanie o udzielenie zamówienia
publicznego pn.
„Dostawa armatury dla gazociągu Goleniów - Lwówek, Niechorze - Płoty
oraz Tłoczni Gustorzyn”.
Zamawiający dokonał wyboru najkorzystniejszej oferty za którą została uznana oferta
wykonawcy
– konsorcjum w składzie S. K., R. P. wspólnicy spółki cywilnej P.R.U.H. ARMA
POL, ARMATURY GROUP a.s. ul. Nosala 1, 32-
620 Brzeszcze, który to wykonawca
przystąpił do postępowania odwoławczego po stronie zamawiającego.
Od takiej czynności zamawiającego wykonawca – konsorcjum .E.F.T. Polska M. B. -
lider, MSA a.s. ul. Hlucińska 641 747-22 Dolni Benesov z siedzibą dla lidera w Bytomiu 41-
909 Bytom ul. Świętochłowicka 3, dalej zwany „odwołującym” wniósł odwołanie do Prezesa
Krajowej Izby Odwoławczej.
We wniesionym odwołaniu zarzucił zamawiającemu naruszenie przepisów Pzp w
zakresie:
czynności badania i oceny oferty odwołującego w części 1 Postępowania;
czynności wyboru oferty najkorzystniejszej w części 1 Postępowania pomimo, że za
najkorzystnie
jszą powinna zostać uznana oferta odwołującego;
czynności wykluczenia odwołującego z części 1 Postępowania na podstawie art. 24
ust. 5 pkt 4) ustawy Pzp i w konsekwencji uznania jego oferty za odrzuconą.
Wskazując na powyższe czynności zarzucił naruszenie :
(1) art. 24 ust. 5 pkt 4 w zw. z art. 24 ust. 4 ustawy Pzp przez ich bezpodstawne
zastosowanie, oraz
(2) naruszenie art. 7 ust. 1 ustawy Pzp przez zastosowanie sankcji wykluczenia
odwołującego z naruszeniem zasady proporcjonalności;
względnie
- z ost
rożności, na wypadek uznania, że sam fakt rozwiązania wcześniejszej umowy
przez zamawiającego może stanowić samoistną i wystarczającą przesłankę wykluczenia
wykonawcy, o której mowa w art. 24 ust. 5 pkt 4 ustawy Pzp, bez konieczności badania
podstaw rozwiązania tej umowy (w szczególności: faktu i stopnia nienależytego wykonania i
pozostałych okoliczności rozwiązania umowy, z uwzględnieniem przyczyn leżących także po
stronie zamawiającego), odwołujący czynności zamawiającego zarzuca:
(3) naruszenie art. 92 ust. 1a ustawy Pzp przez zaniechanie jego zastosowania w
oparciu o niezgodne z faktami stwierdzenia, że przedstawione przez odwołującego dowody
są „ogólnikowymi deklaracjami i działaniami”, a odwołujący „konsekwentnie i w sposób
uporczywy naruszał postanowienia umowne, które zamawiający kwalifikuje jako naruszenia
istotne”, bez uwzględnienia przyczyn leżących także po stronie zamawiającego;
(4) naruszenie art. 24 ust. 9 ustawy Pzp w zw. z art. 7 ust. 1 ustawy Pzp przez
zaniechanie ich zastosowania w oparciu o bezpodstawne i nieproporcjonalne do
okoliczności sprawy uznanie samooczyszczenia dokonanego przez odwołującego za
nieskuteczne, oraz
(5) naruszenie art. 24 ust. 5 pkt 4 w zw. z art. 24 ust. 4 ustawy Pzp przez ich
bezpodstawne zastosowanie we wskazanych
wyżej okolicznościach.
Podnosząc powyższe zarzuty wniósł o nakazanie zamawiającemu rozpatrzenia i
uwzględnienie odwołania oraz:
unieważnienia czynności wyboru oferty najkorzystniejszej w części 1 Postępowania;
unieważnienia czynności wykluczenia odwołującego z części 1 Postępowania i
uznania jego oferty za odrzuconą;
przeprowadzenia dalszych czynności związanych z badaniem i oceną ofert w części
1 Postępowania z uwzględnieniem oferty odwołującego;
Nadto odwołujący w wnioskach zawartych w odwołaniu wniósł o wyłączenie jawności
rozprawy w całości, ponieważ całość zarzutów dotyczy tajemnicy przedsiębiorstwa
o
dwołującego, w tym objęcie niejawnym charakterem uzasadnienia informacji o wykluczeniu
o
dwołującego z części 1 Postępowania.
Podkreślenia wymaga kwestia, że żądanie to nie znalazło jakiegokolwiek odzwierciedlenia
zarówno na dokumencie odwołania, jak również w treści uzasadnienia zarzutów i żądań. Nie
znalazło także potwierdzenia w dokumentach składanych na rozprawie, a odnoszących się
wprost do treści odwołania. Żaden ze składanych dowodów nie został opisany jako tajemnica
przedsiębiorstwa. Nadto do odwołania nie został dołączony wniosek wymagany w oparciu o
treść art. 8 ust 1 i 3 Pzp stanowiący uzasadnienie przedstawionego żądania. Zgodnie z
przepise
m art. 8 ust.3 Pzp wniosek taki winien zostać złożony wraz z treścią pisma-
dokumentu, co do którego wykonawca wnosi o uznanie go jako tajemnica przedsiębiorstwa.
Wobec powyższych okoliczności Izba postanowiła sporządzić uzasadnienie w jednej
formie dostępnej dla stron jak i przystępującego, gdyż przystępujący jako uczestnik
postępowania ma prawo wniesienia skargi na przedmiotowe orzeczenie Izby, a tym samym
zasadnym jest aby pozyskał także wiedzę o argumentacji. Niewątpliwym jest, że część oferty
odwołującego została objęta tajemnicą przedsiębiorstwa, ale ten fakt bez przywołania i
wskazania uzasadnienia
nie może rozciągać się „niejako z automatu” na wszystkie pisma i
dowody składane w przedmiotowej sprawie (podobnie wyrok KIO z dnia 13 października
2014 r. sygn. KIO 1975/14)
. Izba biorąc pod uwagę powyższą kwestię postanowiła
sporządzić uzasadnienie bez wskazywania np., konkretnych nazw dostawców sprzętu -
łuków w trakcie realizacji umowy rozwiązanej przez zamawiającego. Dane zawarte w
odwołaniu jak i składanych dowodach zostały wpisane do protokołu bez sprzeciwu i uwag w
tym zakresie,
odwołującego.
W zakresie podniesionego zarzutu dotyczącego okoliczności wykluczenia odwołującego
z postępowania na podstawie art. 24 ust.5 pkt 4 Pzp odwołujący podał, że w postępowaniu
(część 1) do oferty zostały dołączone oświadczenia obu ubiegających się o udzielenie
zamówienia wykonawców, tj. D.E.F.T. Polska M. B. oraz MSA a.s., na formularzach JEDZ, w
których każdy z tych wykonawców oświadczył, że znajduje się w sytuacji w której
wcześniejsza umowa w sprawie zamówienia publicznego z podmiotem zamawiającym
została rozwiązana przed czasem. Jednocześnie obaj ww. wykonawcy oświadczyli, że
przedsięwzięli środki w celu samooczyszczenia i tym samym, obaj potwierdzili spełnienie
przesłanki, o której mowa w art. 24 ust. 8 ustawy Pzp. Podał, że odwołujący od ponad 10 lat
pozostaje wykonawcą szeregu realizowanych na rzecz zamawiającego zamówień, przy
czym nigdy nie dochodziło pomiędzy tymi podmiotami do sporów, a tym bardziej sytuacji,
które związane byłyby z odstąpieniem/rozwiązaniem leżących u podstaw tej współpracy
umów. Jedynym wyjątkiem jest wskazana w oświadczeniach JEDZ odwołującego sytuacja
związana z pismem Zamawiającego z dnia 12 lutego 2020 r., w którym to Zamawiający
odst
ąpił w całości od umowy częściowej nr 1000031784, w sprawie udzielenia zamówienia
na wyprodukowanie, sprzedaż i dostarczenie na rzecz zamawiającego fabrycznie nowych
łuków, zawartej z odwołującym w dniu 11 października 2018 r., z przyczyn, jego zdaniem,
le
żących po stronie odwołującego Ponadto zamawiający odstąpił również w całości od
umowy częściowej nr 1000032907 w sprawie udzielenia zamówienia publicznego na
wyprodukowanie, sprzedaż i dostarczenie na rzecz zamawiającego fabrycznie nowych
łuków, zawartej z odwołującym w dniu 16 kwietnia 2019 r., z przyczyn leżących, jego
z
daniem, po stronie odwołującego. Ostatecznie Zamawiający odstąpił również pismem z
dnia 12 lutego 2020 r. w całości od Umowy ramowej, w ramach której zawarte zostały
przywołane powyżej umowy częściowe.
Odwołujący wskazał, że decyzja zamawiającego o odstąpieniu od ww. umów
częściowych oraz umowy ramowej była spowodowana nie okolicznościami, na jakie
powołuje się zamawiający w uzasadnieniu informacji z dnia 30 czerwca 2020 r. o
wykluczeniu o
dwołującego, tj. rzekoma sytuacja, w której odwołujący miałby „konsekwentnie
i w sposób uporczywy naruszać postanowienia umowne, które zamawiający kwalifikuje jako
naruszenia istotne, mające wpływ na powodzenie terminowości inwestycji, na rzecz których
dos
tawy były realizowane”. Odstąpienie od ww. umów częściowych i umowy ramowej było w
ocenie o
dwołującego spowodowane nieosiągnięciem kompromisu odnośnie interpretacji
spornych postanowień umownych pomiędzy odwołującym a zamawiającym, co do procedury
odbioru
łuków w oparciu o zapis pkt 7.1 Załącznika nr 2 do umowy ramowej pt. „Łuki rurowe
wykonywane metodą nagrzewania indukcyjnego - wymagania OGP GAZ-SYSTEM S.A.”
(problem niemożliwości oznakowania wyrobów znakiem CE oraz znakiem budowlanym B,
które nie mogły być zastosowane dla tego typu wyrobów ze względu na ich przeznaczenie),
załącznika nr 4 pkt 4 do ww. umowy ramowej pt. „Wykaz podstawowych czynności jednostki
inspekcyjnej w zakresie odbioru dostaw kształtek rurowych” oraz załącznika nr 2 pkt 5.1. do
umowy
ramowej pt. „Łuki rurowe wykonywane metodą nagrzewania indukcyjnego -
wymagania OGP GAZ-
SYSTEM S.A.” (problem dotyczący decyzji Zamawiającego o
przeprowadzeniu badań niszczących łuków w ramach czynności odbiorowych na placu
składowym). Odnosząc się do wyjaśnień z pkt 5 powyżej, odwołujący wskazał, że w dniu 26
kwietnia 2019 r. poinformował zamawiającego drogą elektroniczną (e- mail) o niemożliwości
zrealizowania pkt 7.1 załącznika nr 2 do umowy ramowej (oznakowanie wyrobu znakiem CE
i budowlanym B). W odpowiedzi udzielonej e-mailem z dnia 7 maja 2019 r. z
amawiający nie
uznał stanowiska odwołującego.
W świetle stanowiska zamawiającego odwołujący zlecił w tym zakresie dokonanie oceny
jednostce certyfikowanej SIMPTEST oraz wystąpił do Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju
(Departament Architektury i Geodezji) o wydanie interpretacji przepisów w tym zakresie.
Pozyskane przez Odwołującego opinie ww. podmiotów potwierdziły stanowisko
o
dwołującego. Ponadto należy zwrócić uwagę, że zamawiający e-mailem z dnia 3 lipca 2019
r. poinformował odwołującego o zmianie swojego dotychczasowego stanowiska i odstąpieniu
od warunków z pkt 7.1. Załącznika nr 2 do Umowy, tym samym potwierdzając stanowisko
o
dwołującego.
Wskazał także na kwestię, że w dniu 28 sierpnia 2019 r. zamawiający po raz pierwszy
poinfo
rmował odwołującego o zamiarze przeprowadzenia badań niszczących łuków, po ich
dostarczeniu na plac składowy. W świetle powyższych faktów odwołujący nie zgodził się ze
stanowiskiem z
amawiającego, jako że nie miały one w tym momencie merytorycznego
uzasadnienia i były niezgodne z zapisami łączącej strony umowy ramowej. Zamawiający
poinformował także o swoich wątpliwościach co do jakości przedmiotowych łuków, jednakże
w żadnym momencie na prośbę odwołującego nie udzielił informacji, czym są one
spowodowane i czego dotyczą.
Podkreślił, że odwołujący wielokrotnie wychodził z propozycją wspólnego ustalenia
rozwiązania spornych kwestii. W związku z utrzymującą się sytuacją braku porozumienia co
do przeprowadzenia badań niszczących odwołujący proponował zamawiającemu
rozwiązania w tym zakresie, z których zamawiający nie skorzystał. W ramach tych działań
strony podejmowały również bezpośrednie spotkania w celu uzgodnienia toku postępowania
oraz rozstrzygnięcia wszelkich otwartych i wątpliwych kwestii. Ostatnie takie spotkanie z
Zamawiającym odbyło się w jego siedzibie z udziałem członków konsorcjum odwołującego
oraz producentów łuków w dniu 31 stycznia 2020 r. Na tym spotkaniu zamawiający
poinformował, że nie może zająć stanowiska w sprawie ze względu na brak stanowiska
doradcy technicznego (UDT), informując, że jego stanowisko zostanie przekazane
niezwłocznie po otrzymaniu stanowiska doradcy zewnętrznego.
Wskazał, że zamiast deklarowanego na spotkaniu w dniu 31.01.2020 r. stanowiska
z
amawiającego co do zaproponowanych przez odwołującego propozycji rozwiązania
reklamacji dostarczanych łuków, odwołujący otrzymał w dniu 12 lutego 2020 r. oświadczenie
o odstąpieniu od ww. umów.
W świetle powyżej przedstawionych okoliczności i dowodów odwołujący podał, że
wyraża stanowczy sprzeciw odnośnie stwierdzeń zamawiającego wyrażonych w informacji o
wykluczeniu o
dwołującego z dnia 30 czerwca 2020 r., które wskazują, że odwołujący
„konsekwentnie i w sposób uporczywy naruszał postanowienia umowne, które Zamawiający
kwalifikuje jako naruszenia istotne mające wpływ na powodzenie i terminowość inwestycji na
rzecz których dostawy były realizowane” oraz że miały one „powtarzający się, uporczywy
charakter”. Odwołujący nie zgadza się również ze stwierdzeniem, że nie działał przy
realizacji umowy z „należytą starannością” oraz że „do naruszenia przedmiotu umowy doszło
z przyczyn, na których wystąpienie Konsorcjum DEFT miało wyłączny wpływ”. Reasumując
powyższe stanowisko podał, że odwołujący stoi na stanowisku, że zachowanie
zamawiającego w tej sprawie miało istotny wpływ na jej przebieg i w konsekwencji
przyczyniło się do braku wypracowania rozwiązań, które należało wdrożyć na etapie
produkcji łuków. Nadto uzasadnienie zamawiającego o odstąpieniu od ww. umów zostało
przedstawione jednostronnie, z przytoczeniem jedynie winy o
dwołującego, z całkowitym
pominięciem w powodach odstąpienia okoliczności, które wystąpiły w trakcie realizacji ww.
umów po stronie zamawiającego, dotyczących chociażby brak współdziałania przez
zamawi
ającego w rozwiązaniu spornych kwestii i opracowania kompromisowego
rozwiązania.
W zakresie zarzutu dotyczącego przeprowadzonego u odwołującego self cleaningu
podał, że przedłożone oświadczenia obu konsorcjantów, tj. D.E.F.T. Polska M. B. oraz MSA
a.s., n
a formularzach JEDZ, w których przedstawiono okoliczności stanowiące podstawę
wykluczenia wraz z podjętymi środkami w ramach mechanizmu tzw. samooczyszczenia,
zostały poprzedzone przeprowadzonym u każdego z ww. wykonawców wewnętrznym
audytem, którego celem było:
określenie nieprawidłowości w realizacji umów z Zamawiającym;
określenie nieprawidłowości w realizacji zawartych umów, po stronie Zamawiającego
oraz ich skutków dla wykonawcy jako strony umowy.
Przeprowadzone audyty pozwoliły na zdefiniowanie nieprawidłowości, które posłużyły
obu w
ykonawcom do opracowania i wdrożenia procedur zapobiegawczych i kontrolnych.
Procedury te zostały przedłożone zamawiającemu w JEDZ-ach dołączonych do oferty, a
następnie udokumentowane na wezwanie zamawiającego w trybie art. 26 ust. 3 ustawy Pzp.
Odwołujący podał, że nie podziela stanowiska zamawiającego zawartego w uzasadnieniu
informacji o wykluczeniu odwołującego, jakoby nie wykazano w odniesieniu do MSA a.s.
konkretnych środków podpartych dowodami, które potwierdzałyby zdaniem zamawiającego
podjęcie określonych środków (organizacyjnych, technicznych i kadrowych), które miałyby
zapobiegać podobnym nieprawidłowościom w przyszłości:
Odwołujący nie podziela także stanowiska zamawiającego, że treść przywołanego
dokumentu n
ie precyzuje w jaki sposób utworzenie grup roboczych ma zabezpieczać
realizację następnych zamówień. Zdaniem odwołującego powoływanie grup roboczych dla
poszczególnych zamówień stanowi gwarancję wzmożonej kontroli nad prawidłową realizacją
zamówienia, a dobór składu grupy w zależności od charakteru i przedmiotu zamówienia
pozostaje w gestii o
dwołującego.
W odniesieniu do podniesionego przez z
amawiającego niepokoju i uzasadnionej obawy,
że dopiero w dokumencie zatwierdzonym w dniu 30 marca br. z mocą obowiązywania od 1
czerwca br. zaplanowano przeszkolenie pracowników w celu uzyskania niezbędnych
kwalifikacji do realizacji zamówień publicznych, odwołujący wyjaśnia, że wspomniane
szkolenie nie jest pierwszym szkoleniem, a termin obowiązywania tego dokumentu z dniem 1
czerwca br. podyktowany został sytuacją związaną z pandemią CON/ID-19 i przepisami
wprowadzanymi w tym zakresie przez Republikę Czeską oraz wewnętrznymi regulacjami w
firmie MSA a.s. w oparciu o uregulowania krajowe i przewidywany termin ich ustąpienia.
Podkreślił, że w przedłożonym zamawiającemu dokumencie JEDZ wskazał wyraźnie,
jaki zakres i charakter miał wydany i wdrożony wewnętrzny, dodatkowy proces kontroli
jakości materiałów w realizacji przetargów publicznych. Wdrożenie tej procedury miało na
celu wprowadzenie dodatkowego audytu, który ma potwierdzać zgodność dostawcy w
zakresie wysokich standardów kontroli jakości. Środek ten jest zatem konkretnym środkiem
organizacyjnym o charakterze kontrolnym.
Wyjaśnił, że odwołujący przedłożył zamawiającemu tłumaczenie procesów związanych z
klientem tylko w zakresie wprowadzonych zmian do istniejącej wewnętrznej procedury, która
miała już zastosowanie w realizacji wcześniej zawieranych umów związanych z dostawami
armatury do zamawiającego i w związku z tym powinna być mu znana. Przetłumaczenie
tylko fragmentów odnoszących się do wprowadzonych zmian pokazało, jakie zmiany zostały
wprowadzone. W związku z powyższym odwołujący nie może podzielić stanowiska
zamawiającego, że nie uznaje powyższego dokumentu za dowód podjęcia przez
odwołującego konkretnych środków organizacyjnych.
Odnosząc się do pkt
5 Informacji o wykluczeniu o
dwołującego z
postępowania
wyjaśnił, że przedłożył zamawiającemu tłumaczenie procesów związanych z procedurami
zakupowymi oraz kontrolą wstępną zakupionego produktu tylko w zakresie wprowadzonych
zmian do istniejącej wewnętrznej procedury, która miała już zastosowanie w realizacji
wcześniej zawieranych umów związanych z dostawami armatury do zamawiającego i w
związku z tym powinna być mu znana. Przetłumaczenie tylko fragmentów odnoszących
się do wprowadzonych zmian pokazało, jakie zmiany zostały wprowadzone.
W związku z powyższym odwołujący nie może podzielić stanowiska zamawiającego, że
powyższy dokument nie może być uznany za dowód podjęcia przez odwołującego
konkretnych środków organizacyjnych.
Podał, że odwołujący nie podziela stanowiska zamawiającego odnośnie
samooczyszczenia oraz jego oceny przedłożonych dowodów jako niewystarczających i
niewykazujących rzetelności, a podjęte przez odwołującego środki kadrowe, organizacyjne i
technologiczne uznaje za marginalne w stosunku do zaistniałych nieprawidłowości.
Zamawiający zarzuca odwołującemu nieprawidłowości w funkcjonowaniu konsorcjum i
nieprzedstawienie zamawiającemu krytycznej oceny dotychczasowego modelu realizacji
zamówień przez wykonawcę, w szczególności zamówień, od których zamawiający odstąpił.
Wskazał, że odwołujący stoi na stanowisko, iż podjęte przez niego działania audytowe i
wdrożone w ich wyniku procedury sprawdzające i kontrolne zostały w sposób właściwy i
adekwatny do zaistniałej sytuacji udokumentowane. Tym samym nie można zgodzić się ze
stanowiskiem zamawiającego, że odwołujący nie sprostał ciążącemu na nim obowiązkowi
wynikającego z art. 24 ust. 8 ustawy Pzp udowodnienia zamawiającemu wdrożonych
konkretnych środków w celu samooczyszczenia.
Stwierdził, że twierdzenia zamawiającego jakoby odwołujący identyfikował odstąpienia
od umów z zamawiającym z zaniedbaniami swoich podwykonawców, tj. producentów łuków
giętych indukcyjnie, nie są prawdziwe (str 13 odwołania). Odwołujący nigdy nie twierdził, że
przyczyną odstąpienia od umów przez zamawiającego były zaniedbania podwykonawców.
Przeprowadzone audyty u podwykonawców nigdy nie stwierdziły nieprawidłowości w
zakresie powierzone
go do realizacji zamówienia, co również dotyczy czynności niezależnej
jednostki powołanej przez zamawiającego do nadzorowania prawidłowości procesu
produkcyjnego. Tym samym nieuprawnione i całkowicie niezrozumiałe są żądania
zamawiającego zerwania kontaktów i współpracy odwołującego z podwykonawcami. W tym
kontekście odwołujący wskazuje, że zamawiający w sposób fragmentaryczny interpretuje
przesłanki z przepisu art. 24 ust. 8 ustawy Pzp, który to przepis w sposób przykładowy
wskazuje na możliwe do zastosowania przez wykonawcę środki naprawcze, przy czym
inicjatywa w tym zakresie należy w pełni do wykonawcy, który mając na uwadze konkretne
okoliczności i podstawy wykluczenia powinien dobrać właściwe i adekwatne środki w celu
wykazania samooczyszczenia (swojej
rzetelności do realizacji przyszłych zamówień). Takie
działania zostały przez Odwołującego przeprowadzone w sposób prawidłowy.
Wskazał także na fakt, że niezasadne są twierdzenia zamawiającego o braku możliwości
współpracy odwołującego z zamawiającym w przyszłości, gdyż odwołujący zawarł 4 umowy
z z
amawiającym na dokończenie usług serwisu bieżącego, na łączną wartość 631.127,64
PLN. Dwie z tych
4 ww. zawartych umów zostały podpisane przez zamawiającego w
terminach 18.05.2020 r. i 03.06.2020 r., czyli już po odstąpieniu przez zamawiającego od
umów z odwołującym, co stoi w sprzeczności z twierdzeniami zamawiającego o braku
możliwości współpracy z odwołującym w przyszłości.
Dodał, że na zamawiającym ciążą określone obowiązki udowodnienia zaistnienia
podstaw do
wykluczenia wykonawcy, w szczególności jeżeli wskazuje na uporczywe i
konsekwentne niewywiązywanie się ze swoich obowiązków umownych. Zamawiający w
niniejszym
p
ostępowaniu poprzestał na zmarginalizowaniu przedłożonych przez
o
dwołującego dowodów, dokonał ich wybiórczej interpretacji, posługiwał się przy tym także
ogólnymi sformułowaniami, jak „szereg istotnych niejasności", że „dowody są ogólnikowymi
deklaracjami i działaniami”. Ponadto w świetle art. 24 ust. 5 pkt 2 ustawy Pzp nie można
automatycznie uznać, że każde nie dotrzymanie terminu realizacji zlecenia, czyli nienależyte
wykonanie zamówienia, można automatyczne kwalifikować, jako podstawę wykluczenia z tej
podstawy prawnej, ale jedynie takie, które było skutkiem zawinionego działania, w
szczególności zamierzonego działania lub rażącego niedbalstwa, oraz ma charakter
poważny (tak wyrok KIO z dnia 21.03.2018, sygn. akt. KIO 422/18).
Zamawiający w pisemnej odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie, jako
niezasadnego. W ocenie z
amawiającego, żaden z zarzutów podniesionych w odwołaniu nie
zasługuje na uwzględnienie, a w konsekwencji odwołanie winno zostać oddalone w całości.
Odnosząc się do zarzutu dotyczącego niezasadnego wykluczenia odwołującego z
postępowania w oparciu o przepis art. 24 ust.5 pkt 4Pzp, podał, że rozważania dotyczące
zaistnienia wobec odwołującego przesłanki wykluczenia, o której mowa w art. 24 ust. 5 pkt 4)
Pzp należy rozpocząć od podkreślenia, że niniejsze postępowanie nie jest pierwszym
postępowaniem o udzielenie zamówienia publicznego, z którego zamawiający zdecydował
się wykluczyć odwołującego z uwagi na wcześniejsze nienależyte wykonanie przez niego
umów częściowych.
Wskazać należy, że zamawiający odstąpił od Umów w dniu 12 lutego 2020 roku. Już po
tym zdarzeniu, tj. w dniu 8
marca 2020 roku, odwołujący złożył ofertę w postępowaniu o
udzielenie zamówienia publicznego pod nazwą Dostawa fabrycznie nowej armatury na
potrzeby lądowej części Baltic Pipę, nr referencyjny ZP/2019/12/0154/PI. W dniu 1 kwietnia
2020 roku zamawiający wykluczył odwołującego z postępowania Baltic Pipę, powołując się
na okoliczności tożsame do tych wskazanych w obecnie zaskarżonej decyzji o wykluczeniu
odwołującego z postępowania. Odwołujący nie zakwestionował czynności wykluczenia go z
p
ostępowania Baltic Pipę. W ocenie zamawiającego, oznacza to, że odwołujący w istocie
zaakceptował, że w związku z rozwiązaniem przez zamawiającego Umów, zaszła wobec
niego przesłanka wykluczenia, o której mowa w art. 24 ust. 5 pkt 4) Pzp. Podjęcie próby
wykazania przeciwnej o
koliczności dopiero w drodze przedmiotowego odwołania jest wiec
spóźnione - stanowisko zamawiającego dotyczące zaistnienia wobec odwołującego
przesłanki wykluczenia w związku z odstąpieniem od Umów uległo bowiem swoistemu
uprawomocnieniu. I
ntencją odwołującego w powyższej kwestii było wykazanie, że pomimo
odstąpienia przez zamawiającego od Umów nie zachodzi wobec niego przesłanka
wykluczenia z art. 24 ust. 5 pkt 4) Pzp,
to powinien był on zakwestionować decyzję o
wykluczeniu go z p
ostępowania Baltic Pipę. Skoro zaś odwołujący tego zaniechał, to
automatycznie rozpoczął wobec niego bieg trzyletniego okresu wykluczenia z postępowań o
udzielenie zamówienia publicznego, o którym mowa w art. 24 ust. 7 pkt 3) Pzp. W tym czasie
jedyna drogą przywrócenia możliwości ubiegania się o udzielenie zamówienia jest
wcześniejsze
skuteczne
przeprowadzenie
przez
Odwołującego
procedury
samooczyszczenia.
Zdaniem zamawiającego odwołujący jest świadom powyższych
konsekwencji. W przedmiotowym p
ostępowaniu, w formularzach JEDZ dla obu członków
konsorcjum odwołującego zostało wskazane, że znajdują się oni w sytuacji, w której
wcześniejsza umowa w sprawie zamówienia publicznego została rozwiązana przed czasem,
przy czym przeprowadzili oni skutecznie procedurę samooczyszczenia. Również w
odwołaniu odwołujący wskazuje, że „obaj ww. wykonawcy oświadczyli, że przedsięwzięli
środki w celu samooczyszczenia i tym samym, obaj potwierdzili spełnienie przesłanki, o
której mowa w art. 24 ust. 5 pkt 4) ustawy Pzp”. Podał, że jeżeli intencją odwołującego było
kwestionowanie, że Umowy zostały rozwiązane niezasadnie, to już w formularzu JEDZ
powinien był wskazać - podobnie jak w Postępowaniu Baltic Pipę - że nie podlega
wykluczeniu, a co najmniej wnikliwie opisać swoje wątpliwości lub zastrzeżenia w tym
zakresie. Obecne
próby prezentowania tego stanowiska dopiero na etapie postępowania
odwoławczego przed Krajową Izbą Odwoławczą poprzez dowodzenie, że do odstąpienia od
Umów doszło w istocie z przyczyn leżących po stronie zamawiającego należy więc uznać za
spóźnione. W tym kontekście wskazał, że niekonsekwentne stanowisko odwołującego w
zakresie wzięcia odpowiedzialności za nienależyte wykonanie Umów dowodzi bezpośrednio
nieskut
eczności przeprowadzonej przez odwołującego procedury samooczyszczenia.
Podał, że zamawiający w dalszym ciągu stoi na stanowisku, iż w związku z
odstąpieniem od Umów, wobec odwołującego zachodzi przesłanka wykluczenia, o której
mowa w art. 24 ust. 5 pkt 4) Pzp. Podniósł, że dla stwierdzenia zaistnienia przedmiotowej
przesłanki wykluczenia musi dojść do niewykonania lub nienależytego wykonania
wcześniejszej umowy w sprawie zamówienia publicznego, które: (i) nastąpiło z przyczyn
leżących po jego stronie, (ii) nosi cechy istotności na gruncie całej umowy oraz (iii)
doprowadziło do rozwiązania umowy lub zasądzenia odszkodowania. W ocenie
zamawiającego, sposób nienależytego wykonania przez odwołującego Umów uzasadnia
twierdzenie, że wszystkie powyższe przesłanki zostały spełnione kumulatywnie, czemu
zamawiający dał wyraz wprost w decyzji o wykluczeniu odwołującego z Postępowania.
Natomiast z treści samego odwołania wynika, że odwołujący kwestionuje wyłącznie
istnienie pierwszej przesłanki, o której mowa powyżej - tj. stoi na stanowisku, że do
nienależytego wykonania Umów (oraz w efekcie - do odstąpienia od nich) doszło w istocie z
przyczyn leżących po stronie zamawiającego. Nadto odwołujący kwestionuje również wprost
wyrażony w decyzji o wykluczeniu pogląd, że konsekwentnie i w sposób uporczywy naruszał
on postanowienia Umów, co niewątpliwie ma wpływ na zaistnienie przesłanki istotności
nienależytego ich wykonania. Odwołujący nie polemizuje z pozostałymi okolicznościami
podniesionymi w tym zakresie w decyzji o wykluczeniu go z p
ostępowania, w tym w
szczególności z faktem, że bezpośrednia i podstawowa przyczyna odstąpienia od Umów
polegała na dostarczeniu przez odwołującego łuków niespełniających wymagań
technicznych, a przez to niezgodnych z ich przeznaczeniem.
Podał, za wyrokiem KIO, iż z
sytuacją niewłaściwego wykonania zamówienia mamy do czynienia, gdy następuje
wystąpienie poważnych braków w odniesieniu do spełnienia istotnych wymogów określonych
w umowie, które mogą wystąpić w postaci niedostarczenia produktu, znaczących wad
dostarczonego produktu, powodujących ich niezdatność do użytku zgodnie z
przeznaczeniem" (wyrok z dnia 14 września 2018 roku, sygn. akt KIO 1736/18). Podkreślił,
że nienależyte wykonanie Umów przez odwołującego bezpośrednio wpłynęło na powodzenie
i terminowość realizacji inwestycji, na potrzeby których łuki dostarczone przez Odwołującego
miało być dostarczone, tzn. budów gazociągów Podgórska Wola - Tworzeń oraz Strachocina
Granica RP. Są to zaś inwestycje o kluczowym znaczeniu dla bezpieczeństwa
energetycznego Państwa, czego odwołujący był w pełni świadomy. Tym samym, stopień
niewykonania Umów należy tym bardziej określić jako istotny, czego odwołujący ponownie
nie kwestionuje.
Zauważył, że w treści odwołania odwołujący zdaje się celowo pomijać
bezpośredni powód odstąpienia od Umów przez zamawiającego, czyli dostarczenie przez
o
dwołującego w ramach obu Umów częściowych wadliwych łuków (co dodatkowo zostało
uczynione z naruszeniem uzgodnionego przez strony terminu). Należy przy tym zaznaczyć,
że wadliwość ta polegała na niespełnianiu przez łuki wymagań technicznych, co zostało
potwierdzone przez Centralne Laboratorium Dozoru Technicznego Urzędu Dozoru
Technicznego, a czego o
dwołujący nie kwestionuje. Podał, że przyczyną odstąpienia
zamawiającego od umów były niewłaściwe parametry techniczne dostarczonych łuków. Tym
samym wyko
rzystanie łuków dostarczonych przez odwołującego spowodowałoby brak
wydania pozytywnej opinii przez Urząd Dozoru Technicznego, co w konsekwencji
uniemożliwiłoby zamawiającemu uzyskania pozwolenia na użytkowanie gazociągu. Co
gorsze jednak, gdyby ostateczni
e łuki dostarczone przez odwołującego zostały wykorzystane
i zabudowane (bowiem przeprowadzone przez podwykonawcę odwołującego badania
potwierdzały spełnianie przez łuki wymagań), to mogłoby dojść do całkowitej awarii
gazociągu. Jednakże wyłącznie zlecenie przez zamawiającego badań niszczących łuków we
własnym zakresie (mimo że zamawiający nie miał takiego obowiązku) uchroniło go przed
zaistnieniem poważnych, negatywnych konsekwencji. Z tego względu, zamawiający
podkreśla, że nienależyte wykonanie przez odwołującego Umów miało charakter istotny i
zasadniczy -
dostarczone przez niego łuki byty bowiem zupełnie nieprzydatne dla celów
z
amawiającego, a wręcz mogły spowodować daleko idące szkody. Wady wykryte w
dostarczonych przez odwołującego łukach były nieusuwalne. Dodając do tego fakt, że
zostały one dostarczone po upływie terminu wskazanego w Umowie, Zamawiający nie mógł
zachować się inaczej jak odstąpić od Umów i zamówić przedmiotowy asortyment u innego
dostawcy.
W zakresie drugiego zarzutu odwołania odnoszącego się do nieuznania przez
zamawiającego właściwej procedury samooczyszczenia wykonawcy podał, że wykonawca w
ramach procedury samooczyszczenia powinien przede wszystkim, w następującej
kolejności:
(i) przyzn
ać w sposób jednoznaczny zaistnienie wobec niego podstawy wykluczenia;
(ii)
wskazać na konkretne przyczyny zaistnienia okoliczności wypełniających normę
wykluczenia, a następnie,
(iii)
przedstawić wyjaśnienia i dowody odpowiednie dla zapobiegania dalszemu
nieprawidłowemu postępowaniu, a więc wskazać na takie działania, które wyeliminują
wystąpienie przyczyn zaistnienia okoliczności wypełniających normę wykluczenia w
przyszłości. Wskazał, że bez jednoznacznego przyznania się do popełnionego naruszenia
nie je
st możliwe przystąpienie do kolejnych etapów self-cleaningu, tj. przeanalizowania i
zidentyfikowania przyczyn zaistnienia błędów po stronie wykonawcy oraz przygotowania
środków zaradczych mających na celu zapobieżenie ponownym błędom i ich wdrożenia.
Wykon
awca uważając, że nie popełnił żadnego deliktu nie jest w stanie skutecznie znaleźć
jego przyczyny (wskazany w pkt 2.1. niniejszego uzasadnienia etap oznaczony jako (ii)). A
ty
m bardziej przedstawić dowodów, że podjęte przez niego środki są wystarczające do
wykazania jego rzetelności, bowiem w ocenie odwołującego rzetelność ta nie doznała
żadnego uszczerbku. Negowanie wystąpienia przesłanki wykluczenia, przy jednoczesnym
dokonaniu p
rocedury samooczyszczenia winno być traktowane jako pozorne i
niewiarygodne.
podejmowane przez wykonawcę środki w ramach procedury self- cleaning
muszą stanowić odpowiedź na konkretne naruszenie stanowiące podstawę wykluczenia, jak
również powinny być proporcjonalne do jego wagi i szczególnych okoliczności sprawy.
Nie ulega wątpliwości – zdaniem zamawiającego, że odwołujący w ramach rzekomej
procedury self-
cleaning w żadnym miejscu nie zidentyfikował przyczyn, które doprowadziły
do zaistnienia okoliczności wypełniających normę wykluczenia. Powyższe, wraz z
prezentowanym na etapie p
rzedmiotowego postępowania odwoławczego brakiem
jednoznacznego przyznania się do podlegania wykluczeniu wskazuje na pozorność
przeprowadzonego przez o
dwołującego self- cleaningu. Bez zidentyfikowania konkretnych
naruszeń stanowiących podstawę wykluczenia nie jest bowiem możliwe wprowadzenie
działań mających wyeliminować wystąpienie tożsamych nieprawidłowości w przyszłości. W
ocenie zamawiającego, odwołujący w istocie potwierdza, że nieprawidłowości leżące u
podstaw odstąpienia przez zamawiającego od Umów zaistniały na linii odwołujący -
podwykonawcy będący producentami łuków. Zdziwienie musi wiec budzić jednoczesne
stwierdzenie jakoby przeprowadzone audyty u podwykonawców nigdy nie stwierdziły
nieprawidłowości w zakresie powierzonego do realizacji zamówienia. Odnosząc się do
powyższego stawia pytanie ? - to z jakiego powodu dostarczone zamawiającemu łuki
indukcyjne okazały się wadliwe, jeśli producenci łuków swoją część zadania wykonywali
prawidłowo. Stwierdził, że przedstawione przez odwołującego środki mające rzekomo
wykazać jego rzetelność nie odnoszą się bowiem w wystarczającym stopniu do problemu,
który zaistniał przy realizacji Umów, tj. dostarczenia zamawiającemu wadliwych łuków
produkowanych przez podwykonawców odwołującego. Działania odwołującego podjęte w
ramach self cleaningu w ogóle nie odnoszą się do konkretnego przypadku zaistnienia
nieprawidłowości przy realizacji Umów, a są działaniami o bardzo dużym stopniu ogólności.
Brak jest kluczowych zmian, które powinny nastąpić w organizacji całego procesu, w ramach
którego są produkowane przedmiotowe łuki, a następnie dostarczane do odbiorcy
końcowego, tj. zamawiającego.
Odnosząc się do kwestii naprawienia szkody powstałej w wyniku rozwiązania umowy z
przyczyn leżących po stronie odwołującego podał, że odwołujący nie udowodnił w
wystarczającym stopniu naprawienia szkody wyrządzonej przez dokonane przez niego
naruszenia. Przede wszystkim za wyczerpujący w tym zakresie nie może zostać uznany fakt
zapłacenia przez odwołującego kar umownych, bowiem w istocie nie były one wyrazem
dobrowolnej zapłaty, lecz były one potracone przez zamawiającego z wynagrodzenia
należnego odwołującemu. W tym zakresie zatem odwołujący nie wykazał się żadna chęcią,
czy też dobrą wolą naprawienia wyrządzonej zamawiającemu szkody. Szkoda której doznał
zamawiający w znacznym stopniu przewyższa kwotę naliczonych kar umownych, co
profesjonalny podmiot działający w tej branży jakim jest odwołujący jest w stanie w łatwy
sposób zauważyć. Odwołujący celem wykazania chęci naprawienia całej wyrządzonej przez
swój delikt szkody mógł przykładowo złożyć zamawiającemu oświadczenie, z którego
wynikałaby jego deklaracja naprawienia szkody także w zakresie, w którym przewyższa ona
kwotę naliczonych kar umownych, oczywiście pod warunkiem jej odpowiedniego
udokumentowania przez z
amawiającego. Odwołujący jednak nie wykazał się żadnym
proaktywnym działaniem w tym zakresie. Uwagę przykuwa fakt, że odwołujący nie
wprowadził zmian kadrowych w zakresie osób nadzorujących działania podwykonawców lub
odpowiedzia
lnych za ich wybór, ani nie zerwał powiązań z podwykonawcami, którzy wykonali
wadliwe łuki. Co więcej, odwołujący nie przedstawił żadnych dowodów wskazujących, że w
stosunku do takich osób/podmiotów zostały wyciągnięte jakiekolwiek konsekwencje w
związku z nienależytą realizacją Umów. Fakt dostarczenia wadliwego produktu przez
podwykonawcę świadczy bowiem o tym, że podwykonawca ten nie gwarantuje właściwego
wykonania zamówienia lub też, że osoba nadzorująca po stronie odwołującego wykonanie
produktów przez tego podwykonawcę nie dopełniła właściwie swoich obowiązków.
Podkreślił, że sama zmiana zasad w zakresie kontroli jakości produktów, bez
jednoczesnej zmiany kadrowej, jest wyłącznie pozornym działaniem mającym na celu
wykazanie rzetelności odwołującego na potrzeby udziału w postępowaniu. Nawet bowiem w
niniejszej sprawie, po pierwotnie przeprowadzonym prawidłowym audycie jednostki
produkującej łuki indukcyjne, elementy które dotarły do zamawiającego ostatecznie okazały
się wadliwe. Widać zatem wyraźnie, że w tym konkretnym przypadku zastosowanie procedur
badania jakości produktów nie było wystarczające - i podobnie nie byłoby wystarczające w
przyszłości, gdyby taka sytuacja miała się powtórzyć.
Wskazał, że działania odwołującego mającego stanowić procedurę self-cleaningu w
ogóle nie odnoszą się do konkretnego przypadku zaistnienia nieprawidłowości przy realizacji
Umów, a są działaniami o bardzo dużym stopniu ogólności. Brak jest kluczowych zmian,
które powinny nastąpić w organizacji całego procesu, w ramach którego są produkowane
przedmiotowe łuki, a następnie dostarczane do odbiorcy końcowego, tj. zamawiającego.
O
dwołujący nie udowodnił w wystarczającym stopniu naprawienia szkody wyrządzonej przez
dokonane przez niego naruszenia. Przede wszystkim za wyczerpuj
ący w tym zakresie nie
może zostać uznany faktu zapłacenia przez odwołującego kar umownych, bowiem w istocie
nie były one wyrazem dobrowolnej zapłaty, lecz były one potracone przez zamawiającego z
wynagrodzenia należnego odwołującemu. W tym zakresie zatem odwołujący nie wykazał się
żadna chęcią, czy też dobrą wolą naprawienia wyrządzonej zamawiającemu szkody.
Nadto
odwołujący nie przedstawił żadnych informacji z których by wynikało, że
wprowadził on jakiekolwiek zmiany do procesu weryfikacji wyboru przez niego
podwykonawców, a następnie procesu nadzoru realizowanych przez nich zamówień.
O
dnosząc się do rzekomo wdrożonej przez odwołującego procedury, która miałaby
zaostrzać zasady kontroli jakości materiałów w realizacji przetargów publicznych (w tym
pochodz
ących od podwykonawców), wskazał, że odwołujący nie przedstawił żadnych
dodatkowych dowodów wskazujących na to, że nowo wprowadzane zasady gwarantują
rzeczywisty i właściwy nadzór nad podwykonawcami dostarczającymi produkty do realizacji
zamówień. Dowodami takimi mogłyby być przykładowo wprowadzone w umowach z
podwykonawcami zapisy dające odwołującemu prawo do odpowiedniej kontroli nad
produkcją zamówionych przez nich produktów, a także przedstawienie zamawiającemu
sylwetek osób o właściwych kwalifikacjach technicznych, które takim nadzorem miałyby się
zajmować. Brak tego typu dowodów świadczy o tym, że przedstawiona procedura w
rzeczywistości nie funkcjonuje w ramach organizacji odwołującego, pozostając jedynie
formalnym postulatem, które dopiero musi zostać w realny sposób wdrożony, aby zapewnić
właściwy dobór podwykonawców i rzeczywisty nad nimi nadzór, w tym w zakresie procesu
produkcji i jakości dostarczanych produktów.
Do postępowania odwoławczego po stronie zamawiającego przystąpił wykonawca, S.
K., R. P.
wspólnicy spółki cywilnej P.R.U.H. ARMA POL, ARMATURY GROUP a.s. z
siedzibą dla lidera w Brzeszczu, którego oferta została uznana za najkorzystniejszą w
post
ępowaniu jednakże wykonawca ten nie złożył pisma procesowego w sprawie, jak
również nie stawił się na rozprawę przed KIO.
Krajowa Izba Odwoławcza rozpoznając odwołanie na rozprawie i uwzględniając
dokumentację z tego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego oraz
stanowiska stron przedstawione na piśmie i ustnie w trakcie rozprawy, a także
złożonych przez strony dowodów uznała, iż odwołanie okazało się niezasadne i nie
mogło zostać uwzględnione.
W pierwszej kolejności Izba stwierdziła, że nie została wypełniona żadna z przesłanek
ustawowych skutkujących odrzuceniem odwołania, wynikających z art. 189 ust. 2 ustawy
Pzp. Odwołujący wnosząc przedmiotowe odwołanie wykazał spełnianie przesłanek
posiadania interesu o których mowa w art. 179 ust.1 Pzp.
Na wstępie Izba uznaje za zasadne przypomnienie, że postępowanie odwoławcze
służy do zbadania poprawności czynności i zaniechań zamawiającego w zakresie
wyznaczonym podniesionymi zarzutami. Rozpoznanie odwołania nastąpiło w granicach
podniesionych
w odwołaniu zarzutów.
Odwołujący sformułował w odwołaniu dwie grupy zarzutów. Grupa pierwsza dotyczyła
kwestii niezasadnego
rozwiązania z konsorcjum – odwołującym, umów na wykonywania
zamówień oraz od umowy ramowej obejmującej dostawę dla zamawiającego łuków rurowych
wykonywane metodą nagrzewania indukcyjnego służących do budowy gazociągów. Grupa
druga obej
mowała zarzuty wobec zamawiającego dotyczącego tego, iż zamawiający nie
uznał przeprowadzonej w konsorcjum procedury tzw. samooczyszczenia, czyli self
cleaningu. To
było podstawą według zamawiającego do wykluczenia odwołującego z
przedmiotowego postępowania.
Zauważenia wymaga, że odwołujący przedłożył w zakresie powyższych zarzutów cały
szereg dokumentów mających uzasadniać niezasadność czynności zamawiającego zarówno
w zakresie odstąpienia od wskazanych na wstępie uzasadnienia umów, oraz niezasadnego
uzna
nia iż pomimo zastosowania self cleaningu wykonawca nadal nie daje gwarancji
należytego wykonywania zamówienia. Izba po szczegółowej analizie załączonych dowodów
uznała, że w znacznej mierze dotyczą tych samych kwestii, jednakże żaden z nich nie był
dowode
m z którego możliwe byłoby wywiedzenie, że przeprowadzony u odwołującego
proces naprawy daje możliwość uznania – graniczącą z pewnością, że w wyniku zmiany
procedur nie zdarzy się już sytuacja dostawy wadliwych łuków, a tym samym odwołujący w
sposób prawidłowy zdiagnozował przyczyny powstania takiej sytuacji i przedsięwziął
niezbędne środki dla naprawy zaistniałego stanu rzeczy.
Na wstępie odnoszenia się do zarzutów z grupy pierwszej, zamawiający w odpowiedzi
na odwołanie stał na stanowisku, iż kwestionowanie zasadności rozwiązania umów z
odwołującym jest spóźnione, gdyż odwołujący złożył już po odstąpieniu zamawiającego od
umów w dniu 8 marca 2020 roku, ofertę do zamawiającego na dostawę fabrycznie nowej
armatury na potrzeby gazociągu Baltic Pipe. Zamawiający wykluczył wykonawcę z tamtego
postępowania opierając uzasadnienie tej czynności na takiej samej podstawie faktycznej i
prawnej, którą zastosował w tym postępowaniu i którą w odwołaniu kwestionuje odwołujący.
Tym samym zamawiający przyjął stanowisko, iż kwestionowanie dopiero w tym
postępowaniu zasadność odstąpienia od umów jest spóźnione, a wykluczenie z kontraktu
Baltic Pipe
stworzyło stan prawomocności wykluczenia i odwołujący winien przez okres
trzech lat nie uzyskać zamówienia publicznego.
Powyższe stanowisko Izba uznała za niezasadne. Brak jest przepisu który
uniemożliwiałby wykonawcy prowadzić czynności kontrolno-sprawdzającego w zakresie
zasadności podstaw uznania, że w sposób zawiniony poważnie naruszył obowiązki
zawodowe podważającego jego uczciwość jako rzetelnego wykonawcę. Nie ma w ustawie
terminu na dokonanie takich ewentualnych działań wykonawcy. Tym samym jeśli wykonawca
w wyniku działań ustali i będzie w stanie udowodnić, iż do nienależytego wykonania
zamówienia doszło nie z jego winy, to czynność zamawiającego o odstąpieniu od umowy
może zakwestionować. Powyższe należy oceniać stosownie do stanu faktycznego sprawy,
gdyż np. przy usługach prostych, jak np. czynności sprzątania, nieprawidłowość wykonania
można ustalić bezpośrednio oceniając zastany stan faktyczny. Natomiast przy podobnych jak
to przedmiotowe zamówienie, niezbędne jest wykonanie szeregu badań laboratoryjnych, aby
wykazać, że po stronie wykonawcy nie wystąpił powód odstąpienia od umowy. W przypadku
skuteczności tej czynności wykonawca nie będzie musiał wykazywać w następnych
postępowaniach dokonania skutecznego self cleaningu.
W zakresie czynności zamawiającego o odstąpieniu od umów z odwołującym, to
zarówno w odwołaniu jak i na rozprawie pojawił się pewien dualizm w stanowisku
odwołującego. Otóż po pierwsze, podniósł zarzut niezasadnego odstąpienia zamawiającego
od zawartych umów, przedstawiał w tym zakresie argumentację, w szczególności odnosząc
się do podstaw wykluczenia go z postępowania zawartych w informacji o wykluczeniu
odwołującego z postępowania. Jednakże z drugiej strony na etapie składania ofert – JEDZa
odwołujący (każdy konsorcjant) zawarł oświadczenie, iż znajduje się w sytuacji, kiedy
zamawiający dokonał rozwiązania poprzednio obowiązujących umów z powodu uznania
nienależytego ich wykonywania w stopniu istotnym. Nadto odwołujący na samym wstępie
prezentacji swojego stanowiska na rozprawie
podał, że „Odwołujący nie kwestionuje, iż
doszło do pewnego rodzaju naruszeń przy wykonywaniu dla zamawiającego poprzednich
u
mów i tym samym nie kwestionuje faktu wykluczenia wykonawcy z postępowania.
Odwołujący od samego początku w JEDZ wskazał, że dotyczyła go przesłanka wykluczenia,
gdyż nastąpiło odstąpienie od umów i doszło do nie wykonania istotnej ich części”.
Nadto na r
ozprawie odwołujący podnosząc niezasadność odstąpienia zamawiającego
od umów z odwołującym podał, że zlecił do analiz specjalistycznym podmiotom, dokonanie
weryfikacji ciągu technologicznego produkcji i dostaw łuków celem ustalenia, czy faktycznie
niewłaściwe wykonanie łuków nastąpiło, czy też zamawiający tą kwestię ocenił w sposób
nieprawidłowy, doprowadzając do sytuacji wystąpienia szkody po stronie odwołującego - z
powodu rozwiązania umów realizowanych, naliczenia kar umownych i wykluczenia
odwołującego z obecnego postępowania. Nadto nadmienił, że jeśli w tym zakresie strony nie
osiągnął kompromisu to sprawa zostanie skierowana dna drogę postępowania sądowego.
W tym stanie faktycznym Izba uznała, że w sytuacji kiedy, odwołujący nadal prowadzi
pewne czynno
ści sprawdzające i nadto sam nie jest w pełni przekonany, że dostarczone łuki
były prawidłowe za wcześnie jest, aby dokonywać orzekania w tym zakresie, gdyż jak z
powyższego wynika brak jest u odwołującego pełnych i pewnych dowodów w sprawie.
Wskazać należy, za wyrokiem SO w Wrocławiu z 6 lutego 2018 roku Sygn. akt XI Ga 692/17,
że aby Izba mogła oprzeć orzeczenie na złożonych dowodach to dowody te muszą być
pewne i kategoryczne. Tym samym w tym stanie faktycznym orzekanie w tym zakresie
należało uznać za przedwczesne. Sam odwołujący na rozprawie stwierdził, że „ zasadniczą
kwestią, która winna być rozpatrywana przez Izbę, jest kwestia prawidłowości zastosowania
procedury self cleaningu i skutków, jakie niesie ona dla Odwołującego”.
Nadto podkreślić należy, że podstawą wykluczenia odwołującego z postępowania był
brak właściwie przeprowadzonego, zdaniem zamawiającego self cleaningu. Odwołujący na
rozprawie odnosząc się do tej kwestii podał, że zamawiający w swojej odpowiedzi na
odwołanie nie odniósł się praktycznie do argumentacji zawartej w odwołaniu, poprzestając
na ogólnych stwierdzeniach np. dotyczących tego, że został pomylony nr dokumentu, więc
nie wie o jaki dokument chodzi lub,
że przedłożono mu dokument z częściowym
tłumaczeniem wskazując, ze taki dokument nie może podlegać ocenie, gdyż zamawiający
nie zna całej jego treści.
Zdaniem Izby wskazać należy, że instytucja self cleaningu- inaczej „samooczyszczenie”
to instytucja wprowadzona do ustawy Prawo zamówień publicznych na podstawie art. 57 ust.
dyrektywy 2014/24/UE. Pozwala wykonawcy na poprawienie błędów których dopuścił się w
wykonywaniu wcześniejszych umów i udowodnienie, że jest rzetelnym partnerem. jego
rzetelności, pomimo istnienia odpowiedniej podstawy wykluczenia. Koncepcja self-cleaningu
nie ma na celu osłabienia podstaw wykluczenia, lecz umożliwienie sanacji wykonawcy, który
w poprzednim porządku prawnym nie mógłby brać udziału w postępowaniu.
Ustawodawca europejski wskazał, iż nie ma racjonalnych powodów, dla których miałby
eliminować z rynku zamówień publicznych przedsiębiorców, którzy co prawda dopuścili się
pewnych wykroczeń na rzecz zamawiających i osób trzecich, jednak podjęte działania
naprawcze gwarantują eliminację takich zachowań w przyszłości. Każdy wykonawca, wobec
którego zachodzą określone w przepisach ustawy Pzp podstawy wykluczenia, może
przedstawić dowody na to, że podjął wystarczające środki, aby wykazać swoją rzetelność
(art. 24 ust. 8 Pzp). Wykonawca nie podlega wykluczeniu, jeżeli zamawiający uwzględniając
wagę i szczególne okoliczności czynu wykonawcy, uzna za wystarczające przedstawione
przez niego dowody (art. 24 ust. 8 Pzp i art. 24 ust. 9 Pzp).
Katalog środków jest otwarty i zgodnie z art. 24 ust. 8 Pzp wykonawca może w
szczególności udowodnić naprawienie szkody wyrządzonej nienależytym wykonywaniu
zamówienia, wypłacić zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, wyczerpująco
wyjaśnić stan faktyczny podjąć konkretne środki techniczne, organizacyjne i kadrowe, które
są odpowiednie dla zapobiegania dalszemu nieprawidłowemu postępowaniu wykonawcy.
Od skuteczności (wiarygodności) złożonych wyjaśnień i przedłożonych dowodów zależy, czy
wykonawca przejdzie pozytywnie weryfikację w postępowaniu o udzielenie zamówienia
publicznego, czy jej nie przejdzie.
W przedmiotowy
m postępowaniu zamawiający uznał, że przeprowadzony proces
samooczyszczenia nie był skuteczny w szczególności, gdyż wykonawca w sposób
jednoznaczny
nie przyznał, iż odstąpienie od umów przez zamawiającego było wyłącznie z
jego winy, a także, że nie zerwał powiązań z osobami lub podmiotami odpowiedzialnymi za
niepra
widłowe postępowanie wykonawcy, nie zreorganizował kadry personelu, a przede
wszystkim nie
naprawił w całości szkody wyrządzonej dostawą niewłaściwych łuków,
pomimo,
iż kary umowne zostały zapłacone, to jednak w większości w formie potrącenia z
należności i z kwoty zabezpieczenia należytego wykonania umowy.
Odwołujący w odpowiedzi na powyższe stanowisko zamawiającego podał, że dokonał
szeregu czynności samooczyszczenia i uznaje, iż zakres tych zmian jest wystarczający, aby
dostarczać zamawiającemu łuki bez wad. Podkreślił, że dokonał w ramach procedury self-
cleaningu:
- zlecono przeprowadzenie audytu i w wyniku jego
ustaleń wskazano, iż winny być wykonane
czynności celem ulepszenia procedur zarządzania projektami i winno to nastąpić poprzez
wdrożenie procedury certyfikacji ISO;
utworzono zespoły grup roboczych, a te grupy mają istotne oddziaływanie na realizowany
projekt. Taka proce
dura dotyczyła konsorcjanta MSA;
wprowadzono instrukcję systemu obiegu dokumentów mającą za cel wyeliminowania
ewentualnych błędów czy niejasności w obiegu dokumentów, a dodatkowo podaje, że
procedury te były znane zamawiającemu;
- wprowadzono nowy system
zarządzania u wykonawcy DEFT Polska, który wchodzi w
za
kres corocznych audytów przestrzegania procedur ISO;
- stworzono nowy system zarzadzania u lidera konsorcjum,
obejmujący w szczególności
wprowadzenie
planu kontroli i badań na poszczególnych etapach realizacji zamówienia.
Nadto dodał, że dokumenty te zostały dostarczone zamawiającemu, a więc były mu
znane.
Jednakże zamawiający w odpowiedzi na odwołanie nie odniósł się do tych kwestii
bezpośrednio, poprzestając na jakichś ogólnych stwierdzeniach w tym zakresie.
Zamawiający odnosząc się do podstaw nieuznania skuteczności przeprowadzonej
procedury self-cleaningu
podał, że doszło do rozwiązania umowy z odwołującym, między
innymi dlatego, że odwołujący dostarczył łuki do wykonania gazociągu, które to nie spełniały
wymagań zamawiającego. Zamawiający dokonał badania 6 łuków, w tym 5 tzw.
referencyjnych (przedstawicieli wytopów), które to zostały poddane badaniu pod kątem ich
odporności na rozciąganie. Wynik przeprowadzonych badań okazał się negatywny, tzn. że
żaden z badanych łuków nie wykazał parametrów wymaganych przez zamawiającego.
Dodać należy, że badania dokonało laboratorium Urzędu Dozoru Technicznego(UDT),
specjalistycznego
podmiot dokonujący odbioru gazociągu jako urządzenia pracującego pod
ciśnieniem. Izba stwierdza, że niewątpliwym jest, że takie badanie zostało przeprowadzone,
wyniki znajdują się na karcie wyników badań z których wynika, że poddane badaniu łuki nie
spełniają wymagań dla tego typu urządzeń w szczególności w zakresie odporności na
rozciąganie/zrywanie. Odwołujący nie kwestionował samych wyników badania, lecz
wskazywał, że jednostka badającą UDT nie ma doświadczenia w zakresie tego typu badań i
z tego powodu wyniki mogą być zafałszowane.
Odnosząc się do przeprowadzonej przez odwołującego procedury samooczyszczenia
wskazać należy, że omawiana procedura naprawcza pozwala wykonawcy udowodnić, że
mimo zaistnienia jednej lub kilku przesłanek z art. 24 ust. 5 ustawy Pzp, to podjęte przez
niego działania są wystarczające do wykazania jego rzetelności. Instytucja self-cleaningu
służy temu, że nawet w przypadku stwierdzenia określonych naruszeń zamawiający nie
będzie uprawniony do wykluczenia wykonawcy, jeżeli ten ostatni udowodni, iż podjął środki
zaradcze w celu wyeliminowania powstania takich naruszeń w przyszłości, jak też w celu
naprawienia szkody.
Podjęte środki muszą być uznane za wystarczające do stwierdzenia, że
popełniony czyn lub zaniechanie z dużym prawdopodobieństwem nie będzie miało miejsca w
przyszłości. Procedura self cleaningu jest pewnego rodzaju dobrodziejstwem dla
wykonawcy, wo
bec którego zamawiający po nie właściwym wykonywaniu zamówienia
odstąpił od umów i winien być wykluczony z możliwości ubiegania się o zamówienie w
okresie trzech lat. Tym samym taki wykonawca musi w sposób ponad przeciętny wykazać,
że po pierwsze zdiagnozował przyczynę niewłaściwego wykonywania umowy od której
zamawiający odstąpił, a po drugie wykazać iż podjął radykalne środki zaradcze, które
wyeliminują powstanie podobnej sytuacji w przyszłości. Tym samym podjęte środki zaradcze
winny dawać zamawiającemu oczywistą pewność, że ten wykonawca po dokonaniu self –
cleaningu stał się wykonawcą tak solidnym jak i rzetelnym. Zauważyć należy, że np. według
nowego prawa zamówień publicznych, które wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2020 roku,
ustawodawca wymaga, aby wykonawca w ramach procedury self-cleaningu
zerwał wszelkie
powiązania z osobami lub podmiotami odpowiedzialnymi za nieprawidłowe postępowanie
wykonawcy, zreorganizował kadry personelu W tym postępowaniu niewątpliwie można
zakładać w sytuacji kiedy łuki nie spełniały wymagań technicznych, a wady wykryte w
dostarczonych przez odwołującego łukach były nieusuwalne, to powstanie tych wad miało
niewątpliwie miejsce na etapie ich wykonania.
Izba oceniając zarówno powyższe jak i przedłożone dowody przez obie strony uznała
stanowisko zamawiającego co do wykluczenia odwołującego z postępowania za zasadne.
Niewątpliwym jest, że odwołujący podjął szereg czynności w zakresie self- cleaningu
które mogą usprawnić działalność kontrolno- zarządczą członków konsorcjum, to jednak ani
w odwołaniu, ani na rozprawie w KIO odwołujący nie wskazał na jakim etapie, czy to
produkcji, czy
dostawy łuków zaistniał błąd, który spowodował, że dostarczone łuki nie
odpowiadały jakościowo wymaganiom stawianym w umowie przez zamawiającego. Tak wiec
dokonana analiza tzw. punktów krytycznych, które spowodowały niewłaściwą jakość
dostarczonych łuków, nie została przeprowadzona tak głęboko, iż możliwe byłoby przyjęcie,
że błędy jakościowe nie będą miały miejsca w przyszłości. Przeprowadzone przez
odwołującego procedury naprawcze na poziomie zarządzania u konsorcjantów w żadnym
stopniu nie może być uznana w tym stanie faktycznym za skuteczne przeprowadzenie
procedury samooczyszczenia, gdyż nie odniósł się do procesu produkcji łuków.
Zauważyć należy, że w tym zakresie odwołujący stwierdzał, że produkcja łuków przebiega
nie tylko pod jego kontrol
ą, ale także przedstawiciela zamawiającego i to powinno
wystarczyć do uznania, że dopuszczone do wysyłki łuki posiadają wymaganą jakość.
Dlatego też odwołujący nie wyrażał zgody – poza łukami podlegającymi kontroli, aby
zamawiający mógł poddawać łuki badaniom niszczącym, jeśli po ich oglądzie zauważa jakieś
nieprawidłowości.
Powyższego stanowiska Izba nie akceptuje, gdyż uznaje, że określone urządzenie, czy
element techniczny
powinien spełniać wszystkie wymagania jakościowe i techniczne
począwszy od etapu produkcji , aż do czasu jego zamontowania i przez przewidywany okres
używalności gazociągu. Tym samym Izba uznaje, że zamawiający odpowiedzialny za
bezpiecz
eństwo użytkowania gazociągu ma prawo wykonania kontroli łuków na każdym ich
etapie i to niezależnie od zapisów umowy. Umowa określała, gdzie następuje kontrola łuków,
ale w żadnym stopniu w uzasadnionych przypadkach wykonawca nie może zabronić
zamawiającemu ich kontroli każdym etapie realizacji gazociągu.
Zdaniem Izby, hipotetycznie
na tym etapie ustaleń można wskazać szereg
okoliczności, które mogły powodować, że na teren magazynu zamawiającego zostały
dostarczone łuki o nieprawidłowej jakości. Takie sytuacje mogą wynikać przykładowo, np: z
dostarczenia wykonawcy łuków, rur o nieodpowiednich parametrach, błędy mogą powstać na
etapie produkcji łuków, kontrola jakości produkcji może być prowadzona w sposób
wyrywkowy i niezbyt profesjonalny. Nadto do wyprodu
kowanej partii łuków mogą zostać
dołożone łuki, które nie spełniały wymagań jakościowych i może to nastąpić zarówno na
etapie organizowania dostawy, jak i jej realizacji. Tak więc może być wiele przyczyn, nawet
przy braku świadomości konsorcjum, że dostarczone na plac budowy łuki nie są tymi, które
winny były opuścić zakład producenta i trafić do zamawiającego.
Wobec powyższego Izba uznała, że zastosowana przez konsorcjum procedura naprawcza
nie daje możliwości jednoznacznego uznania, że podjęte przez niego działania są
wystarczające do wykazania jego rzetelności. Podjęte środki muszą dawać zamawiającemu
pewność, że podjęte działania są wystarczające, co upoważnia zamawiającego do
stwierdzenia
, że popełniony błąd z dużym prawdopodobieństwem nie będzie miał miejsca w
przyszłości. Podjęte działania naprawcze winny w sposób oczywisty wykazać, że gwarantują
eliminację takich zachowań odwołujacego w przyszłości
Podnoszona przez zamawiającego kwestia sposobu zapłaty kar umownych kar
umownych, tylko potwierdza sta
nowisko Izby, że na obecnym etapie zasadne było
wykluczenie wykonawcy z postępowania, gdyż podjęte przez konsorcjum działania w obrębie
ich jednostek nie wykazały co było przyczyną dostawy wadliwych łuków, a tym samym brak
było możliwości podjąć w tym obszarze działania naprawcze.
W zakresie kar umownych zamawiający podał, że pomimo ich zapłacenia to stanowisko
o
dwołującego nie pokrywa się z rzeczywistością, jakoby wszystkie kary zostały zapłacone.
C
zęść kwoty na pokrycie kar była potrącana przez zamawiającego z należności dla
odwołującego, a część została ściągnięta z zabezpieczenia należytego wykonania umowy.
Ponadto na wezwanie do zapłaty prawie 1,8 mln zł kar odwołujący uiścił dotychczas
dobrowolnie 136 000 zł, natomiast reszta została potrącona z należności oraz z kwoty
gwarancyjnej
, a więc zapłata nie miała dobrowolnego charakteru. Ponadto zapłacone kary
nie pokrywają szkody jaką poniósł zamawiający, gdyż zamawiający na obecną chwilę już
wie, że kwota z kar umownych nie pokryje wszystkich kosztów, zgłaszane są przez
wykonawców robót budowalnych roszczenia, kwoty z kar nie pokryją kwoty już zgłoszonych
roszczeń. Jednym z możliwych środków pozwalających stwierdzić, że wykonawca podjął
działania zaradcze w zakresie self-cleaningu, jest dobrowolna zapłata odszkodowania
zamawiającemu. Reasumując tą kwestę zamawiający stwierdził, że odwołujący nie wykazał
się żadną chęcią, czy też dobrą wolą naprawienia wyrządzonej zamawiającemu szkody.
Szkoda której doznał zamawiający w znacznym stopniu przewyższa kwotę naliczonych kar
umownych. N
ienależyte wykonanie umów przez odwołującego bezpośrednio wpłynęło na
powodzenie i ter
minowość realizacji inwestycji, tzn. budów gazociągów Podgórska Wola -
Tworzeń oraz Strachocina - Granica RP
Podać należy, że odwołujący w odwołaniu podniósł także szereg kwestii, jak
kwestionowanie sformułowania zamawiającego zawartego w treści informacji o wykluczeniu,
iż odwołujący w sposób uporczywy i wielokrotny w sposób nieprawidłowy wykonywał
wcześniejsze umowy, od których zamawiający odstąpił. Wskazywał także na różnicę zdań
pomiędzy zamawiającym, a odwołującym w zakresie potrzeby znakowania łuków znakiem
jakości „B”. Izba zapoznała się z powyższymi kwestiami i złożonymi w tej materii dowodami.
Izba uznała, że sprawy te wskazują jednoznacznie na ciągły brak współpracy pomiędzy
stronami, co na pewno utrudnia przeprowadzenie self-cle
aningu, jednakże nie mają one
żadnego wpływu na ocenę zasadności zarzutów odwołania, gdyż Izba podzieliła stanowiska
zamawiającego, że przeprowadzony proces samooczyszczenia się odwołującego, jest
wykonany w niewystarczającym stopniu, ponieważ dla prawidłowej realizacji tego procesu
niezbędne jest jednoznaczne ustalenie przyczyny dostawy łuków o niewłaściwej jakości, a to
nie zostało przez odwołujące się konsorcjum wykazane. Tylko jednoznaczne ustalenie
przyczyny zaistniałej sytuacji gwarantują iż podjęte działania naprawcze wyeliminują
podobne sytuacje w przyszłości. Natomiast w sytuacji jakiej znajduje się odwołujący tzn,
negując wystąpienia przesłanki wykluczenia, to czynność podjęte w ramach self- cleaningu
muszą być oceniane jako pozorne.
Biorąc pod uwagę powyższe Izba uznała, że nie zostało wykazane, że zamawiający
dopuścił się naruszenia przepisów prawa wskazanych w odwołaniu, w szczególności w
sposób, który miałby wpływ na wynik postępowania.
Izba orzekła jak w sentencji wyroku, orzekając na podstawie przepisów art. 190 ust.7,
191 ust.2 i 192 ust. 2 ustawy Pzp
O kosztach postępowania orzeczono stosownie do wyniku, na podstawie art. 192 ust. 9 i
0 ustawy Pzp, oraz w oparciu o przepisy § 3 pkt.1a) i 2b) rozporządzenia Prezesa Rady
Ministrów z dnia 15 marca 2010 roku w sprawie wysokości i sposobu pobierania wpisu od
odwołania oraz rodzajów kosztów w postępowaniu odwoławczym i sposobu ich rozliczania
(tj. Dz. U. z 2018 r. poz. 972).
Przewodniczący ………………..
…………………
………………….