KIO 307/18 WYROK dnia 5 marca 2018 r.

Stan prawny na dzień: 20.06.2018

Sygn. akt KIO 307/18 

WYROK 

z dnia 5 marca 2018 r. 

Krajowa Izba Odwoławcza   –   w składzie: 

Przewodniczący:     Anna Packo 

Marzena Ordysińska  

Anna Osiecka 

Protokolant:             

Piotr Cegłowski  

po 

rozpoznaniu na rozprawie w dniu 5 marca 2018 r., w Warszawie, odwołania wniesionego 

do Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej w dniu 19 lutego 2018 r. przez wykonawcę 

Damovo Polska Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością  

ul. Postępu 21B, 02-676 Warszawa 

postępowaniu prowadzonym przez zamawiającego 

Centrum Obsługi Administracji Rządowej  

ul. Powsińska 69/71, 02-903 Warszawa  

orzeka: 

uwzględnia  odwołanie  i  nakazuje  Centrum  Obsługi  Administracji  Rządowej 

unieważnienie  czynności  unieważnienia  postępowania  o  udzielenie  zamówienia 

publicznego  oraz  powtórzenie  czynności  badania  i  oceny  ofert,  w  tym 

unieważnienie  czynności  odrzucenia  oferty  wykonawcy  Damovo  Polska  Spółka  z 

ograniczoną odpowiedzialnością, 

kosztami postępowania obciąża Centrum Obsługi Administracji Rządowej i: 

2.1.  zalicza  w  poczet  kosztów  postępowania  odwoławczego  kwotę  7  500  zł  00  gr 

(słownie:  siedem  tysięcy  pięćset  złotych  zero  groszy)  uiszczoną  przez 

Damovo  Polska 

Spółka  z  ograniczoną  odpowiedzialnością  tytułem  wpisu  od 

odwołania, 


2.2. zasądza od Centrum Obsługi Administracji Rządowej na rzecz Damovo Polska 

Spółka  z  ograniczoną  odpowiedzialnością  kwotę  11  100  zł  00  gr  (słownie: 

jedenaście tysięcy sto złotych zero groszy) stanowiącą koszty postępowania 

odwoławczego poniesione z tytułu wpisu i wynagrodzenia pełnomocnika. 

Stosownie  do  art.  198a  i  198b  ustawy  z  dnia  29  stycznia  2004  r. 

–  Prawo  zamówień 

publicznych (t.j. Dz. U. z 2017 r., poz. 1579 z późn. zm.) na niniejszy wyrok – w terminie 7 

dni od dnia jego doręczenia – przysługuje skarga za pośrednictwem Prezesa Krajowej Izby 

Odwoławczej do Sądu Okręgowego w Warszawie. 

Przewodniczący:      ……………………..… 

……………………..… 

……………………..… 


Sygn. akt: KIO 307/18 

U z a s a d n i e n i e 

Zamawiający  –  Centrum  Obsługi  Administracji  Rządowej  prowadzi  postępowanie  

o  udzielenie  zamówienia  publicznego  na  „serwis  pogwarancyjny  centrali  telefonicznej  firmy 

Ericsson/Aastra  typu  MiVoice  MXOne  Telephony  Switch

”  na  podstawie  ustawy  z  dnia  29 

stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz. U. z 2017 r. poz. 1579 z późn. zm.),  

w trybie przetargu nieograniczonego. 

Ogłoszenie o zamówieniu zostało zamieszczone 12 grudnia 2017 r. w Biuletynie Zamówień 

Publicznych  pod  numerem  631794

. Wartość zamówienia jest mniejsza niż kwoty określone 

na podstawie art. 11 ust. 8 ustawy Prawo zamówień publicznych. 

I Zarzuty i żądania odwołania: 

Odwołujący  –  Damovo  Polska  Sp.  z  o.o.  wniósł  odwołanie  zarzucając  Zamawiającemu 

naruszenie przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych w następującym zakresie: 

1.  art.  85  ust.  2  poprzez  jego  niewłaściwą  interpretację  polegającą  na  przyjęciu,  że 

niezłożenie przez wykonawcę, bez wezwania Zamawiającego, oświadczenia o przedłużeniu 

terminu związania ofertą skutkuje jej wygaśnięciem lub niemożnością dokonania wyboru tej 

oferty przez Zamawiającego, 

2.  art.  89  ust.  1  pkt  7a  poprzez  jego  niewłaściwe  zastosowanie  polegające  na  uznaniu, 

wbrew treści tego przepisu, iż znajduje on zastosowanie nie tylko w przypadku niewyrażenia 

przez wykonawcę zgody na przedłużenie terminu związania ofertą w warunkach określonych 

w  art.  85  ust.  2,  tj.  w  odpowiedzi  na  wniosek  zamawiającego,  ale  także  w  przypadku 

niezłożenia przez wykonawcę, bez wezwania zamawiającego, oświadczenia o przedłużeniu 

terminu związania ofertą, a w konsekwencji bezpodstawne uznanie oferty Odwołującego za 

podlegającą  odrzuceniu  i  odrzuceniu  tej  oferty,  tym  bardziej,  iż  Odwołujący  pismem  

z 14 lutego 2018 r. złożył oświadczenie o przedłużeniu okresu związania ofertą, 

3.  art.  93  ust.  1  poprzez  jego  niewłaściwe  zastosowanie  polegające  na  unieważnieniu 

postępowania,  pomimo  iż  nie  istniały  żadne  podstawy  prawne  do  odrzucenia  oferty 

Odwołującego, tym bardziej, iż Odwołujący pismem z 14 lutego 2018 r. złożył oświadczenie 

o przedłużeniu okresu związania ofertą, zatem nie istniała także podstawa do zastosowania 

powyższego przepisu. 

Odwołujący  wniósł  o  uwzględnienie  odwołania  i  nakazanie  Zamawiającemu:  unieważnienia 

czynności  odrzucenia  ofert,  unieważnienia  czynności  unieważnienia  postępowania, 

dokonania oceny ofert i dokonania wyboru oferty najkorzystniejszej. 


Odwołujący  wskazał, że złożył ofertę w pełni spełniającą postawione przez Zamawiającego 

warunki oraz rzeczywistą i racjonalną kalkulację ceny ofertowej, pozwalającą na prawidłową 

realizację  przedmiotowego  zamówienia  w  ramach  kwoty,  jaką  Zamawiający  zamierzał 

przeznaczyć  na  realizację  zamówienia.  W  związku  z  nieprawidłowościami  w  zakresie 

wezwania  przez  Zamawiającego  wykonawcy  DIR  W.  R.,  Krajowa  Izba  Odwoławcza, 

wyrokiem  z  17  stycznia  2018  r.,  sygn.  KIO  34/18  nakazała  Zamawiającemu  ponowne 

wystąpienie  do  tego  wykonawcy  o  przekazanie  wyjaśnień  dotyczących  sposobu  kalkulacji 

ceny  oferty.  Negatywna  ocena  tych  wyjaśnień  skutkować  mogła  zatem  odrzuceniem  tej 

oferty,  a  w  konsekwencji  Odwołujący  mógł  liczyć  na  wybór  jego  oferty  

w postępowaniu, zaś bezpodstawne uznanie przez Zamawiającego oferty Odwołującego za 

podlegającą odrzuceniu oraz odrzucenie tej oferty, a następnie unieważnienie postępowania 

przetargowego 

pozbawiło 

Odwołującego 

możliwości 

uzyskania 

przedmiotowego 

zamówienia.  Naruszenie  bezwzględnie  obowiązujących  przepisów  prawa  przez 

Zamawiającego  prowadzić  może  zatem  do  powstania  po  stronie  Odwołującego  szkody 

majątkowej  z  uwagi  na  pozbawienie  zysku  związanego  z  realizacją  przedmiotowego 

zamówienia.  Zatem  uznanie  przez  Zamawiającego  oferty  Odwołującego  za  podlegającą 

odrzuceniu  oraz  odrzucenie  tej  oferty,  a  następnie  unieważnienie  postępowania 

przetargowego  w  sposób  bezpośredni  narusza  interes  Odwołującego  pozbawiając  go 

możliwości uzyskania przedmiotowego zamówienia. 

Odwołujący  wskazał  także,  że  pismem  z  14  lutego  2018  r.,  doręczonym  Zamawiającemu 

przed doręczeniem Odwołującemu pisma Zamawiającego o unieważnieniu przetargu, złożył 

Zamawiaj

ącemu  oświadczenie  o  przedłużeniu  okresu  związania  ofertą.  Okoliczność  ta 

stanowi  samodzielną  przesłankę  uwzględnienia  odwołania  w  niniejszej  sprawie.  W  chwili 

doręczenia  Odwołującemu  pisma  Zamawiającego  z  7  lutego  2018  r.  Odwołujący  związany 

był  złożoną  przez  siebie  ofertą,  co  niezależnie  od  przedstawionej  niżej  argumentacji 

wyłączało możliwość unieważnienia postępowania w niniejszej sprawie. 

Wbrew stanowisku Zamawiającego w przepisach ustawy Prawo zamówień publicznych brak 

jest  przepisów  dających  podstawę  do  odrzucenia  oferty  wykonawcy,  który  bez  wezwania 

zamawiającego  nie  złożył  oświadczenia  o  przedłużeniu  okresu  związania  ofertą.  Brak  jest 

t

akże podstaw do uznania, że upływ terminu związania ofertą powoduje jej nieważność lub 

niezgodność z ustawą albo czyni tę ofertę nieskuteczną – jedyną rozważaną konsekwencją 

takiego  stanu  może  być  bowiem  brak  istnienia  po  stronie  wykonawcy  obowiązku  zawarcia 

umowy. W konsekwencji brak jest podstaw do odrzucenia oferty na podstawie art. 89 ust. 1 

pkt 1 lub pkt 7a ustawy Prawo zamówień publicznych. 

W wyroku z 11 lutego 2016 r., sygn. KIO 111/16 Krajowa Izba Odwoławcza wskazała, że na 

gruncie przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych upływ terminu związania ofertą nie 

decyduje  o  ważności  i  skuteczności  oferty,  lecz  jedynie  o  braku  po  stronie  wykonawcy 


obowiązku  zawarcia  umowy.  Upływ  terminu  związania  ofertą  nie  powoduje  więc  ani  jej 

nieważności, ani jej niezgodności z ustawą. 

Uznać należy zatem, iż przepisy art. 85 ust. 1 i 2 ustawy Prawo zamówień publicznych mają 

na celu wyłącznie zapewnienie wykonawcom możliwości uchylenia się od podpisania umowy 

w  sytuacji,  gdy  na  skutek  upływu  czasu  mogą  oni  już  nie  być  zainteresowani  podpisaniem 

umowy  na  warunkach  zaproponowanych  w  ofertach.  Brak  jest  natomiast  jakichkolwiek 

podstaw prawnych dla uznania, iż oferta taka nie może zostać wybrana w toku postępowania 

o udzielenie zamówienia publicznego lub że powinna zostać odrzucona.  

Zgodnie  z  treścią  obecnie  obowiązujących  przepisów  skutek  odrzucenia  oferty  wykonawcy 

nie  jest  w  żaden  sposób  związany  z  brakiem  związania  ofertą,  ale  z  wyłącznie 

niewyrażeniem zgody na przedłużenie terminu związania ofertą w odpowiedzi na wezwanie, 

o  którym  mowa  w  art.  85  ust.  2  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych.  Stanowisko  takie 

wyraziła  Krajowa  Izba  Odwoławcza  w  wyroku  z  6  lutego  2017  r.,  sygn.  KIO  151/17  oraz  

w  wyroku  z  7  marca  2017  r.,  sygn.  KIO  324/17  wskazując,  iż  wobec  faktu,  że  przesłanką 

odrzucenia  oferty  nie  jest  sam  brak  związania  ofertą,  nie  można  sytuacji,  w  której 

wykonawca  nie  przedłuża  terminu  związania  ofertą  samodzielnie  traktować  na  równi  

z brakiem przedłużenia okresu związania na wezwanie zamawiającego. Sankcja odrzucenia 

ofer

ty,  zgodnie  z  treścią  przepisów  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych  związana  jest 

bowiem  wyłącznie  z  odmową  przedłużenia  terminu  związania  ofertą  na  wezwanie 

zamawiającego.  Podobne  stanowisko  wyraził  Sąd  Okręgowy  w  Lublinie  w  wyroku  

z 17 stycznia 2014 r., s

ygn. IX Ga 392/13 stwierdzając, że nieprzedłużenie związania ofertą 

w  sytuacji  braku  wezwania  przez  zamawiającego  nie  może  być  traktowane  jako 

równoznaczne  z  brakiem  wyrażenia  zgody  na  przedłużenie  terminu  związania  ofertą  na 

wezwanie  zamawiającego.  W  uchwale  z  11  sierpnia  2015  r.,  sygn.  KIO/KD  43/15  Izba 

wskazała,  że  wykluczenie  wykonawcy  nie  jest  możliwe  wówczas,  gdy  wykonawca 

samodzielnie nie przedłuży okresu związania ofertą (bez wniosku zamawiającego), lecz tylko 

wówczas,  gdy  na  wezwanie  zamawiającego  nie  wyrazi  zgody  na  przedłużenie  okresu 

związania  ofertą.  Zatem  wykluczenie  wykonawcy  z  postępowania  może  nastąpić  tylko  

w  odniesieniu  do  jednej  z  sytuacji  określonych  w  art.  85  ust.  2  ustawy  Prawo  zamówień 

publicznych,  tj.  w  przypadku,  gdy  zamawiający  uprzednio  wezwał  wykonawcę  do 

przedłużenia  okresu  związania  ofertą,  lecz  ten  nie  wyraził  zgody  na  przedłużenie  tego 

okresu.  Przepisy  ustawy  nie  wyłączają  możliwości  badania,  oceny  i  wyboru  oferty,  której 

termin związania upłynął. Pomimo upływu terminu związania ofertą można zawrzeć umowę 

w  sprawie  zamówienia  publicznego.  Upływ  terminu  związania  ofertą  powoduje  jedynie,  że 

wykonawca nie ma obowiązku zawarcia umowy, a co za tym idzie – nie ponosi negatywnych 

konsekwencji niezawarcia umowy. 


Zgodnie  z  orzeczeniem 

Trybunału  Sprawiedliwości  Unii  Europejskiej  z  13  lipca  2017  r.  

w  sprawie  C-

35/17  zasada  równego  traktowania  i  obowiązek  przejrzystości  stoją  na 

przeszkodzie wykluczeniu wykonawcy z postępowania o udzielenie zamówienia publicznego 

wskutek  niespełnienia  przez  tego  wykonawcę  obowiązku,  który  nie  wynika  wyraźnie  

z dokumentacji przetargowej ani z przepisów obowiązującego prawa. 

Skoro  zatem  żaden  przepis  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych  nie  przewiduje  sankcji 

odrzucenia  oferty  wykonawcy,  co  do  której  upłynął  termin  związania,  zaś  Zamawiający  nie 

dokonał  wezwania  do  przedłużenia  okresu  związania  ofertą,  to  brak  jest  podstaw  do 

zastosowania  przepisu  art.  89  ust.  1  pkt  7a  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych,  

a  następnie  unieważnienia  postępowania,  jak  miało  to  miejsce  w  niniejszym  przypadku. 

Zamawiający może zatem dokonać wybory takiej oferty w postępowaniu przetargowym, przy 

czym wykonawca w tym przypadku będzie miał możliwość skutecznego uchylenia się od jej 

zawarcia. 

II Stanowisko Zamawiającego  

Zamawiający  wniósł  o  odrzucenie  odwołania  w  całości,  a  w  przypadku  nieuwzględnienia 

przez  Krajową  Izbę  Odwoławczą  argumentacji  przedstawionej  przez  Zamawiającego,  

o oddalenie odwołania jako wniesionego przez  podmiot, który nie ma interesu w uzyskaniu 

zamówienia, a w przypadku nieuwzględnienia powyższego wniosku, o oddalenie odwołania 

w całości, jako całkowicie bezzasadnego. 

Zamawiający  wskazał,  że  29  stycznia  2018  r.,  zgodnie  z  wyrokiem  Krajowej  Izby 

Odwoławczej,  unieważnił  czynność  wyboru  oferty  najkorzystniejszej,  o  czym  poinformował 

wykonawców uczestniczących w postępowaniu. W tym samym piśmie poinformował również 

o ponownym przeprowadzeniu czynności badania i oceny ofert. W tym samym dniu wezwał 

w

ykonawcę  DIR  W.  R.  do  złożenia  wyjaśnień  oraz  złożenia  dowodów  dotyczących 

wyliczenia ceny oferty w zakresie kosztów świadczenia usług, o których mowa w rozdziale I 

opisu  przedmiotu  zamówienia.  Wykonawca  w  wyznaczonym  terminie  odpowiedział  na 

wezwanie  Zamawiającego.  Jednak  4  lutego  2018  r.  upłynął  termin  związania  ofertami  i 

żaden  z  wykonawców  go  nie  przedłużył  w  terminie  umożliwiającym  Zamawiającemu 

przyjęcie  oświadczenia  o  przedłużeniu  terminu,  co  zostało  szczegółowo  wskazane  w 

informacji  o  unieważnieniu  postępowania.  Wobec  tego  Zamawiający  14  lutego  2018  r., 

pismem  z  7  lutego  2018  r., 

poinformował  wykonawców  o  unieważnieniu  przedmiotowego 

postępowania  na  podstawie  art.  93  ust.  1  pkt  1  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych.  19 

lutego 2018 r. 

zostało wniesione przedmiotowe odwołanie, w tym w zakresie unieważnienia 

przez 

Zamawiającego przedmiotowego postępowania. 

Wobec  powyższego,  w  ocenie  Zamawiającego,  odwołanie  podlega  odrzuceniu.  Zgodnie  

z  art.  189  ust.  2  pkt  6 

ustawy  Prawo  zamówień  publicznych  Izba  odrzuca  odwołanie,  jeżeli  


w  postępowaniu  o  wartości  mniejszej  niż  kwoty  określone  w  przepisach  wydanych  na 

podstawie  art.  11  ust.  8 

ustawy  Prawo  zamówień  publicznych  odwołanie  dotyczy  innych 

czynności niż wymienione w art. 180 ust. 2 ustawy Prawo zamówień publicznych. W art. 180 

ust.  2  zawarty  jest  zamknięty  katalog  czynności,  wobec  których  odwołanie  przysługuje,  tj.:  

wyboru trybu negocjacji bez ogłoszenia, zamówienia z  wolnej ręki lub zapytania o cenę,  

określenia  warunków  udziału  w  postępowaniu,  3)  wykluczenia  odwołującego  

z  postępowania  o  udzielenie  zamówienia,  4)  odrzucenia  oferty  odwołującego,  5)  opisu 

przedmiotu zamówienia, 6) wyboru najkorzystniejszej oferty. 

W  przedmiotowej  sprawie  odwołanie  dotyczy  czynności,  wobec  których  ustawodawca 

wyłączył  prawo  zaskarżenia  decyzji  zamawiającego,  tj.  czynności  unieważnienia 

postępowania. Z powodu braku tego typu czynności w katalogu art. 180 ust. 2 ustawy Prawo 

zamówień  publicznych  stwierdzić  należy,  że  zgodnie  z  art.  189  ust.  2  pkt  6  ustawy  Prawo 

zamówień  publicznych  odwołanie  powinno  być  odrzucone.  Niezależnie  zatem  od 

okoliczności  faktycznych  stanowiących  podstawę  unieważnienia  postępowania  o  wartości 

poniżej progów unijnych, ocena czynności Zamawiającego w tym względzie pozostaje poza 

właściwością  KIO,  co  wynika  wprost  z  art.  189  ust.  2  pkt  6  ustawy  Prawo  zamówień 

publicznych. 

ostrożności  procesowej  Zamawiający  wnosi  o  oddalenie  odwołania  z  uwagi  na  to,  że  

w odniesieniu do Odwołującego nie została spełniona przesłanka, o której mowa w art. 179 

ust.  1 

ustawy  Prawo  zamówień  publicznych,  tj.  brak  jest  po  stronie  Odwołującego  interesu  

w uzyskaniu zamówienia. W przedmiotowym postępowaniu termin związania ofertą upłynął 4 

lutego  2018  r

.  Do  upływu  tego  terminu  żaden  z  wykonawców  uczestniczących  

w  postępowaniu  nie  złożył  oświadczenia  o  jego  przedłużeniu,  co  stanowi  okoliczność 

bezsporną.  Takie  oświadczenia  wpłynęły  do  Zamawiającego  już  po  upływie  pierwotnego 

terminu związania ofertą, tj. jedno 6 lutego 2018 r. (wykonawca DIR W. R.), drugie 14 lutego 

2018 r. (Odwołujący). W ocenie Zamawiającego, w sytuacji prawnej, w jakiej znalazła się w 

niniejszym 

postępowaniu 

oferta  Odwołującego, 

Odwołujący 

nie 

ma 

interesu  

w uzyskaniu zamówienia. Odwołujący nie może skutecznie domagać się od Zamawiającego 

zawarcia umowy, co skutkuje tym, że nie może również ponieść szkody w wyniku naruszenia 

przez Zamawiającego przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych, w tym powstania po 

stronie  Odwołującego  szkody  majątkowej.  Art.  179  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych 

ustanawia  ogólną  zasadę,  że  środki  ochrony  prawnej  przysługują  tylko  tym  uczestnikom 

p

ostępowania, którzy mają lub mieli interes w uzyskaniu zamówienia oraz ponieśli lub mogli 

ponieść  szkodę  w  wyniku  naruszenia  przez  zamawiającego  przepisów.  Zdaniem 

Zamawiającego  Odwołujący  nie  wykazał  w  sposób  dostateczny  swojego  interesu  oraz 

możliwości  poniesienia  w  stanie  faktycznym  niniejszej  sprawy  szkody  w  wyniku  działań 

Zamawiającego, w tym powstania po stronie Odwołującego szkody majątkowej, z uwagi na 


pozbawienie zysku związanego z realizacją przedmiotowego zamówienia. Zamawiający nie 

zgodził  się  z  twierdzeniem,  że  uznanie  przez  Zamawiającego  oferty  Odwołującego  za 

podlegającą odrzuceniu oraz odrzucenie tej oferty, a następnie unieważnienie postępowania 

przetargowego,  w  sposób  bezpośredni  narusza  interes  Odwołującego  pozbawiając  go 

możliwości  uzyskania  przedmiotowego  zamówienia.  Powyższe  stanowisko  Zamawiającego 

potwierdza również wyrok KIO, sygn. 828/17 z 16 maja 2017 r., zgodnie z którym w sprawie 

możliwości  wyboru  oferty  wykonawcy,  kiedy  upłynął  termin  jej  związania,  Izba  stoi  na 

stanowisku,  że  Odwołujący  nie  ma  interesu  w  uzyskaniu  zamówienia,  bowiem  nie  może 

skutecznie  domagać  się  od  Zamawiającego  wyboru  jego  oferty  i  zawarcia  z  nim  umowy. 

Dlatego  też  odwołanie  podlega  oddaleniu.  Trzeba  ponownie  podkreślić,  że  celu  odwołania 

należy  upatrywać  w  poprawieniu  sytuacji  w  postępowaniu  o  udzielenie  zamówienia 

publicznego podmiotu, który z tego środka korzysta, a więc doprowadzenia do stanu, kiedy 

wykonawca mo

że skutecznie domagać się, aby zamawiający jego ofertę ocenił i wybrał jako 

najkorzystniejszą.  W  konsekwencji  nie  została  spełniona  przesłanka  dotycząca  szkody, 

bowiem  wykonawca,  który  nie  może  uzyskać  zamówienia  nie  może  tym  samym  ponieść 

uszczerbku majątkowego. 

Zamawiający nie znajduje też podstaw uzasadnienia twierdzenia Odwołującego, jakoby mógł 

on  liczyć  na  wybór  jego  oferty  w  przedmiotowym  postępowaniu.  Oferta  Odwołującego 

znajdowała  się  na  drugim  miejscu  w  rankingu  ofert,  a  w  wyniku  wyroku  KIO  z  17  stycznia 

2018  r

.  nie  uzyskała  w  dalszym  ciągu  największej  liczby  punktów.  Odwołujący  twierdzi,  że 

ocena  wyjaśnień  wykonawcy  DIR  W.  R.  mogła  być  negatywna,  co  rzekomo  potwierdza 

interes  Odwołującego  we  wniesieniu  odwołania.  Jednak  na  uwagę  zasługuje,  że  wobec 

upływu terminu związaniu ofertą w stosunku do obu wykonawców Zamawiający nie dokonał 

oceny do

kumentów i dowodów złożonych przez tego wykonawcę, a tym samym spekulacja 

Odwołującego  o  wyniku  oceny  jest  przedwczesna  i  nie  znajduje  podstaw  

w  przedmiotowym  postępowaniu. Odwołujący  zatem  nie  wykazał  przesłanki,  o której  mowa  

w art. 179 ust. 1 ustawy P

rawo zamówień publicznych. 

Również zawarte w odwołaniu zarzuty są bezpodstawne i nie mogą podlegać uwzględnieniu. 

Zamawiający  nie  zgodził  się  z  twierdzeniem,  że  okoliczność  doręczenia  Zamawiającemu 

oświadczenia  o  przedłużeniu  terminu  związania  ofertą  przed  doręczeniem  Odwołującemu 

pisma  Zamawiającego  z  7  lutego  2018  r.,  zawierającego  zawiadomienie  o  unieważnieniu 

postępowania, może stanowić przesłankę do uwzględnienia odwołania. Bezspornym bowiem 

jest,  że  w  niniejszym  postępowaniu  termin  związania  ofertą  minął  4  lutego  2018  r.,  czego 

Odwołujący  nie  kwestionuje.  Oświadczenie  o  przedłużeniu  terminu  związania  ofertą 

Odwołujący złożył dopiero 14 lutego 2018 r., dlatego twierdzenie Odwołującego, że w chwili 

doręczenia  mu  pisma  z  7  lutego  był  on  związany  złożoną  przez  siebie  ofertą  mija  się  

z  prawdą,  gdyż  od  4  lutego  do  dnia  14  lutego  Odwołujący  związany  swoją  ofertą  nie  był.  


W  ocenie  Zamawiającego  o  skutecznym  przedłużeniu  terminu  związania  ofertą  można 

mówić  jedynie  wówczas,  gdy  oświadczenie  w  tym  względzie  zostanie  przedłożone 

zamawiającemu przed upływem pierwotnego terminu związania ofertą.  

Zgodnie z art. 85 ust. 2 

ustawy Prawo zamówień publicznych wykonawca samodzielnie lub 

na  wniosek  zamawiającego  może  przedłużyć  termin  związania  ofertą.  Zgodnie  z  wyrokiem 

KIO,  sygn.  2097/17  z 

23  października  2017  r.  wykonawcy,  gdy  są  zainteresowani 

pozyskaniem  zamówienia,  mają  instrument,  z  którego  mogą,  i  z  którego,  zdaniem  Izby, 

powinni  korzysta

ć  w  celu  utrzymywania  stanu  związania  ofertą  w  sytuacji  przedłużającego 

się  postępowania.  Składając  oświadczenie  o  przedłużeniu  terminu  związania  ofertą 

wykonawca  daje  wyraz 

swojej  akceptacji  dla  wydłużającego  się  postępowania  i  swojego  

w  nim  uczestnictwa.  Z  tych  względów  wprowadzenie  obecnie  odesłania  do  art.  85  ust.  2 

ustawy  Praw

o  zamówień  publicznych  może  być  rozumiane  jako  wola  ustawodawcy,  aby 

termin  „zgody”  rozumieć  szerzej  niż  w  poprzednim  stanie  prawnym.  W  każdym  bowiem 

przypadku musi być złożone przez wykonawcę wyraźne oświadczenie, w którym daje wyraz 

swojej  aprobacie  związania  ofertą  przez  dłuższy  czas.  Jeśli  zatem  przyjąć,  że  wolą 

ustawodawcy  b

yło  szersze  rozumienie  terminu  „zgody”  i  dlatego  wprowadził  obecnie 

odesłanie do art. 85 ust. 2 ustawy Prawo zamówień publicznych, to przepis art. 89 ust. 1 pkt 

7a 

ustawy Prawo zamówień publicznych można uznać za kompletny. Takie rozumienie tego 

przepisu  pozwala  na  takie  samo  trakt

owanie  wykonawców,  którzy  nie  są  związani  ofertą  

i  pozwala  na  odrzucenie 

ofert, którymi  wykonawcy  nie są związani.  Tym  samym  umożliwia 

dokonanie  wyboru  najkorzystniejszej  oferty  spo

śród  ofert,  którymi  wykonawcy  są  związani,  

a  w  razie  braku  takich  ofert  umożliwia  unieważnienie  postępowania.  Nie  powinno  się 

różnicować  ofert  w  zależności  od  tego,  czy  brak  przedłużenia  związania  nią  przez 

wykonawcę  wynika  z  braku  jego  akceptacji  (zgody)  uczestniczenia  w  przedłużającym  się 

postępowaniu na wystąpienie zamawiającego, czy na skutek własnej oceny postępowania. 

Nie można również zgodzić się z Odwołującym, że brak jest podstaw do uznania, że upływ 

terminu  związania  ofertą  powoduje  jej  nieważność  lub  niezgodność  z  ustawą  albo  czyni  tę 

ofertę  nieskuteczną.  Zdaniem  Zamawiającego  oferta  wykonawcy  wygasa  wraz  z  upływem 

oznaczonego  okresu,  w  którym  wykonawca  był  nią  związany.  Nieprzedłużenie  tego  okresu 

przez  wykonawcę  przed  upływem  pierwotnego  terminu  związania  ofertą  albo  złożenie 

oświadczenia o przedłużeniu okresu związania ofertą w terminie późniejszym należy ocenić 

jako  złożenie  nowej  oferty,  co  nie  jest  dopuszczalne  w  świetle  przepisów  ustawy  Prawo 

zamówień publicznych. W postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego okres, na jaki 

wykonawcy  pozostają  związani  złożonymi  ofertami,  został  uregulowany  w  art.  85  ust.  1 

ustawy  Prawo  zamówień  publicznych.  Jednocześnie  ustawodawca  w  ust.  2  tego  przepisu 

dopuścił  możliwość  przedłużenia  pierwotnego  terminu  związania  ofertami  w  sposób 

nieograniczony co do ilości i okresu – samodzielnie przez wykonawców bądź jednokrotnie na 


wniosek  zamawiającego.  Tak  szczegółowe  uregulowania  w  zakresie  możliwości 

przedłużenia  terminu  związania  ofertą  wskazują  na  doniosłość  prawną  instytucji  terminu 

związania  ofertą  i  fakt,  że  jest  ona  immanentnym  elementem  złożonej  oferty.  Na  gruncie 

przepisów  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych  wybór  oferty  najkorzystniejszej  musi 

nastąpić w terminie związania ofertą, a wykonawca musi być związany złożoną przez siebie 

ofertą  nieprzerwanie  od  dnia  otwarcia  ofert.  Przepisy  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych 

nie  przewidują  możliwości  przywrócenia  biegu  terminu  związania  ofertą,  a  oświadczenie  

o  przedłużeniu  terminu  związania  ofertą  musi  wpłynąć  do  zamawiającego  przed  upływem 

tego  terminu.  Stanowisko  przeciwne  umożliwiałoby  w  praktyce  w  zasadzie  niczym  nie 

ograniczone możliwości manipulowania wynikiem postępowań przez wykonawców, w tym do 

uchylania się od zawarcia umowy, co z kolei wypaczałoby sens żądania określenia terminu 

związania  ofertą,  który  stanowi  gwarancję  równości  i  uczciwej  konkurencji  dla  każdego 

wykonawcy ubiegającego się o zamówienie publiczne. 

Zgodnie  z  wyrokiem  KIO  z  31  stycznia  2013  r.,  sygn.  KIO  109/1

3  wraz  z  upływem 

oznaczonego okresu, w którym wykonawca był swoją ofertą związany, oferta wygasa. Tym 

samym  staje  się  ona  ofertą  jedynie  w  znaczeniu  historycznym  lub  substratem  materialnym 

oferty,  a  nie  wiążącym  wykonawcę  oświadczeniem  woli  o  gotowości  zawarcia  umowy  na 

określonych w ofercie warunkach. Także przyjęcie oferty, która wygasła, nie będzie zgodne  

z  warunkami  przetargu  determinowanymi  przez  przepisy  ustawy,  ale  będzie  przyjęciem 

nowej, innej oferty. 

Skoro 

więc  w  niniejszym  postępowaniu  przed  dokonaniem  wyboru  oferty  najkorzystniejszej 

obaj wykonawcy przestali być związani złożoną przez siebie ofertą i nie przedłużyli terminu 

związania ofertą, ich oferty podlegały odrzuceniu na podstawie art. 89 ust. 1 pkt 7a  ustawy 

Prawo  zamówień  publicznych,  a  to  z  kolei  determinowało  unieważnienie  postępowania  na 

podstawie art. 93 ust. 1 pkt 1 

ustawy Prawo zamówień publicznych. W art. 85 ust. 2 ustawy 

Prawo zamówień publicznych jest mowa wyraźnie o przedłużeniu terminu związania ofertą. 

Zgodnie ze słownikowym rozumieniem słowa „przedłużyć”, co znaczy „sprawić, że coś trwa 

dłużej,  niż  przewidywano”,  uznać  należy,  że  zamiarem  ustawodawcy  było  zobligowanie 

wykonawcy  do  podjęcia  działań,  które  zmierzałyby  do  utrzymania  stanu  związania  złożoną 

przez  niego  ofertą  przez  kolejny,  określony  przez  tego  wykonawcę  (lub  zamawiającego) 

okres.  W  celu  utrzymania  stanu  związania  ofertą  koniecznym  jest  zapewnienie  jego 

ciągłości. Nie można bowiem mówić o utrzymaniu stanu związania ofertą (skutecznym jego 

przedłużeniu),  gdy  wyznaczony  pierwotnie  termin  związania  ofertą  upłynie,  a  wykonawca 

dopiero po jego upływie wyrazi wolę przedłużenia terminu związania go złożoną przez niego 

ofertą.  W  takim  przypadku  nie  można  mówić  o  przedłużeniu  tegoż  terminu,  ale  o  podjęciu 

próby jego odnowienia na mocy później wyrażonego oświadczenia woli.  


Zamawiający  nie  zgodził  się  z  twierdzeniem  Odwołującego,  że  brak  jest  jakichkolwiek 

podstaw prawnych dla uznania, iż oferta taka (której okres związania minął) nie może zostać 

wybrana w toku postępowania o udzielenie zamówienia publicznego lub że powinna zostać 

odrzucona

,  co  potwierdza  przywołane  orzecznictwo  wskazujące  na  wygaśnięcie  oferty. 

S

koro  ustawodawca  przewidział  w  ustawie  Prawo  zamówień  publicznych  odrębny  przepis 

art.  89  ust.  1  pkt  7a,  nakładający  na  zamawiającego  obowiązek  odrzucenia  oferty,  gdy 

wykonawca nie przedłużył terminu związania ofertą, to dał wyraz temu, iż taka oferta, którą 

wykonawca  nie  jest  związany,  podlega  odrzuceniu  na  podstawie  tego  przepisu.  W  ocenie 

Zamawiającego badanie i ocena na równi  wszystkich ofert, których termin związania został 

przedłużony i tych, których termin przestał wiązać, a następnie wybór jako najkorzystniejszej 

oferty,  której  termin  związania  wygasł,  pozostaje  w  sprzeczności  z  zasadą  uczciwej 

konkurencji  i  równego  traktowania  wykonawców.  Inna  jest  bowiem  sytuacja  prawna 

wykonawcy wybranego w dac

ie związania ofertą i wykonawcy wybranego po upływie terminu 

związania ofertą, który bez negatywnych dla siebie konsekwencji (w tym finansowych) może 

uchylać  się  od  zawarcia  umowy  i  to  także  w  sytuacji,  gdy  jego  oferta  nadal  pozostaje 

zabezpieczona wadium. Prowadzi to do sytuacji, w której wyboru dokonuje się spośród ofert 

wykonawców, którzy muszą zawrzeć umowę lub tracą wadium i takich, którzy mogą, ale nie 

muszą zawrzeć umowy, bez negatywnych konsekwencji. Taka sytuacja nie znajduje oparcia 

w przepisach ustawy Pzp i narusza art. 7 ust. 1 tej ustawy. Pow

yższe potwierdzone zostało 

również  przez  Sąd  Okręgowy  w  Tarnowie,  który  w  wyroku  z  13  lutego  2014  r.,  sygn.  I  Ca 

495/13  przyjął,  że  konsekwencje  upływu  terminu  związania  ofertą  należy  oceniać  przez 

pryzmat  art.  66  Kodeksu  cywilnego

,  na  podstawie  którego  stan  związania  ofertą  jest 

istotnym,  konstytutywnym  elementem  oświadczenia  woli,  zmierzającego  do  zawarcia 

umowy, stanowiącego ofertę. Oferta wygasa wraz z upływem oznaczonego okresu, w którym 

oferent  był  swoją  ofertą  związany.  O  ile  ustawa  dopuszcza  możliwość  zawarcia  umowy  

w sprawie zamówienia publicznego po upływie terminu związania ofertą, to wybranie oferty, 

którą  wykonawca  nie  jest  związany,  narusza  prawo.  Podobne  stanowisko  wyraża  również 

Sąd Okręgowy w Gliwicach, który w postanowieniu z 10 listopada 2016 r., sygn. X Ga 458/16 

uznał,  że  z  chwilą  upływu  dnia,  do  jakiego  wyznaczono  termin  związania  ofertą,  oferta  ta 

przestaje  wiązać  wykonawcę.  Nadto  wskazał,  że  za  nieuprawniony  należy  uznać  pogląd, 

zgodnie  z  którym  wywodzi  się,  że  skoro  dopuszczalne  jest  zawarcie  umowy  po  upływie 

terminu  związania  ofertą,  to  dopuszczalny  jest  także  wybór  oferty,  której  termin  związania 

wygasł.  

Odwołujący  nie  sprostał  obowiązkowi  działania  z  należytą  starannością  i  nie  zabezpieczył 

swoich interesów w dostateczny sposób. 

Z

amawiający wskazał też, że Odwołującego termin związania ofertą przedłużył do 28 lutego 

2018  r.,  a  wykonawca  DIR  W.  R.  o  60  dni  od  6  lutego  2018  r. 

Przyjmując  nawet  zatem 


zawieszenie  biegu  terminu  z  uwagi  na  wniesione  odwołanie,  terminy  związania  w  obu 

prz

ypadkach  są  różne,  a  to  z  kolei  powoduje,  że  dokonując  oceny  ofert  i  wyboru  spośród 

nich  najkorzystniejszej  w  okolicznościach  faktycznych  niniejszego  postępowania, 

Zamawiający  naruszyłby  art.  7  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych.  Brak  jest  bowiem  

w  obowiązujących  przepisach  mechanizmów  dla  zamawiającego  prowadzących  do 

zrównania  terminów  związania  ofertą  po  ich  upływie.  To  z  kolei  powoduje,  że  oferty  

w postępowaniu byłyby nieporównywalne, a zatem zaistniałyby okoliczności, o których mowa 

w  art.  93  ust.  1  pkt  7 

ustawy  Prawo  zamówień  publicznych.  Wobec  tego  i  tak  w  efekcie 

Zamawiający zmuszony zostałby do unieważnienia przedmiotowego postępowania. 

Mając  powyższe  na  uwadze  podjęte  przez  Zamawiającego  czynności  należy  uznać  za 

słuszne i zgodne z prawem.  

III Ustalenia Izby  

Na wstępie Izba stwierdziła, że nie zachodzi żadna z przesłanek skutkujących odrzuceniem 

odwołania, opisanych w art. 189 ust. 2 ustawy Prawo zamówień publicznych, a Odwołujący 

ma interes we wniesieniu odwołania. 

Wnosząc  o  odrzucenie  odwołania  Zamawiający  powołał  się  na  przesłankę  wskazaną  

art. 189 ust. 2 pkt 6 ustawy Prawo zamówień  publicznych, zgodnie z którą  Izba odrzuca 

odwołanie,  jeżeli  stwierdzi,  że  w  postępowaniu  o  wartości  zamówienia  mniejszej  niż  kwoty 

określone  w  przepisach  wydanych  na  podstawie  art.  11  ust.  8  ustawy  Prawo  zamówień 

publicznych

,  odwołanie  dotyczy  innych  czynności  niż  określone  w  art.  180  ust.  2  ustawy 

Prawo zamówień publicznych.  

W  art. 

180  ust.  2  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych  wskazano,  że  jeżeli  wartość 

zamówienia jest mniejsza niż kwoty określone w przepisach wydanych na podstawie art. 11 

ust.  8 

–  jak  w  niniejszej  sprawie  –  odwołanie  przysługuje  wyłącznie  wobec  czynności:  

wyboru trybu negocjacji bez ogłoszenia, zamówienia z  wolnej ręki lub zapytania o cenę,  

określenia  warunków  udziału  w  postępowaniu,  3)  wykluczenia  odwołującego  

z  postępowania  o  udzielenie  zamówienia,  4)  odrzucenia  oferty  odwołującego,  5)  opisu 

przedm

iotu zamówienia, 6) wyboru najkorzystniejszej oferty. 

Izba  zgadza  się  ze  stwierdzeniem  Zamawiającego,  że  powyższy  katalog  czynności 

rzeczywiście nie obejmuje czynności unieważnienia postępowania o udzielenie zamówienia 

publicznego, zau

waża jednak, że obejmuje czynność odrzucenia oferty Odwołującego, której 

to  czynności  odwołanie  w  pierwszej  kolejności  dotyczy.  Samo  zaś  unieważnienie 

postępowania  nie  jest  czynnością  samoistną,  lecz  będącą  konsekwencją  innych  czynności 

lub stanu faktyczne

go zaistniałych w postępowaniu.  

Zamawiający  unieważnił  postępowanie  w  oparciu  o  art.  93  ust.  1  pkt  1  ustawy  Prawo 

zamówień  publicznych, zgodnie z którym  zamawiający  unieważnia postępowanie,  jeżeli  nie 


złożono  żadnej  oferty  niepodlegającej  odrzuceniu  albo  nie  wpłynął  żaden  wniosek  

o  dopuszczenie  do  udziału  w  postępowaniu  od  wykonawcy  niepodlegającego  wykluczeniu,  

z  zastrzeżeniem  pkt  2  i  3  (zastrzeżenie  to  dotyczy  trybu  zapytania  o  cenę  i  licytacji 

elektronicznej  i  nie  dotyczy  niniejszej  sprawy).  Tym  samym 

unieważnienie  postępowania 

było  automatyczną  konsekwencją  odrzucenia  przez  Zamawiającego  wszystkich  złożonych 

ofert. W przypadku zaś stwierdzenia, że w postępowaniu istnieje przynajmniej jedyna oferta 

niepodlegająca  odrzuceniu,  przyczyna  unieważnienia  postępowania  odpada  i  –  również 

automatycznie  (choć  poprzez  dokonanie  czynności)  Zamawiający  powinien  unieważnić 

czynność  unieważnienia  postępowania  (co  zresztą  Izba  –  dla  porządku  –  nakazała  mu  

w  sentencji  wyroku,  jako  że  czynność  ta,  jak  wskazano,  była  jedynie  automatyczną 

konsekwencją pozostałego rozstrzygnięcia wyroku). 

Izba  stwierdziła  również,  że  Odwołujący  ma  interes  we  wniesieniu  odwołania  i  w  tym 

zakresie,  odmiennie  od  Zamawiającego,  uznała  argumentację  Odwołującego  zawartą  

w  odwołaniu  (przywołaną  powyżej)  za  słuszną,  logiczną  i  zgodną  ze  stanem  prawnym  

i  faktycznym.  Izba  zwraca  też  uwagę,  że  już  samo  odrzucenie  oferty  danego  wykonawcy  

z  postępowania  w  sposób  oczywisty  uzasadnia  jego  interes  w  przywróceniu  do  tego 

postępowania.  Dotyczy  to  także  sytuacji  w  stanie  faktycznym  niniejszego  postępowania, 

gdyż,  jak  już  wskazano,  owo  przywrócenie  zmieniałoby  losy  postępowania,  czyli 

skutkowałoby  unieważnieniem  czynności  unieważnienia  postępowania.  Zaś  to,  czy 

podniesione zarzuty są słuszne, czy też nie, jest już przedmiotem odrębnej oceny. 

Izba 

ustaliła,  że  stan  faktyczny  sprawy  nie  jest  sporny  pomiędzy  Stronami  –  został  on 

opisany powyżej w stanowiskach Stron.  

Oceniając  postawiony  przez  Odwołującego  zarzut  dotyczący  nieuprawnionego  odrzucenia 

jego  ofert

y  w  oparciu  o  art.  89  ust.  1  pkt  7a  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych,  Izba 

uznała zarzut za słuszny, a tym samym odwołanie za zasługujące na uwzględnienie. 

Zgodnie  z  dyspozycją  art.  89  ust.  1  pkt  7a  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych 

z

amawiający  odrzuca  ofertę,  jeżeli  wykonawca  nie  wyraził  zgody,  o  której  mowa  w  art.  85 

ust. 2 

ustawy Prawo zamówień publicznych, na przedłużenie terminu związania ofertą. 

Art.  85  ust.  2 ustawy  Prawo  zamówień  publicznych wskazuje,  że wykonawca samodzielnie 

lub  na  wniosek  zamawiającego  może  przedłużyć  termin  związania  ofertą,  z  tym  że 

zamawiający może tylko raz, co najmniej na 3 dni przed upływem terminu związania ofertą, 

zwrócić się do wykonawców o wyrażenie zgody na przedłużenie tego terminu o oznaczony 

okres, nie dłuższy jednak niż 60 dni. 


Jak wynika z historii brzmienia art. 85 ust. 2 ustawy Prawo zamówień publicznych, pierwotnie 

wskazywał  on  tylko  na  możliwość  wezwania  wykonawców  do  przedłużenia  oferty  przez 

zamawiającego, na co wyrażali oni zgodę lub nie (i dlatego też tylko do tej okoliczności braku 

zgody odwoływał się dawny art. 24 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo zamówień publicznych, który 

notabene 

nie  uległ  zmianie  mimo  późniejszej  zmiany  art.  85  ust.  2).  Zmiana  dotycząca 

możliwości złożenia przez wykonawców takiego oświadczenia bez wezwania zamawiającego 

wynikała z faktu, że zamawiający często tego wezwania nie stosowali, a część wykonawców 

przedłużała  terminy  z  własnej  inicjatywy,  co  budziło  wątpliwości  prawne,  choć  zasadniczo 

było akceptowane – zmiana ta miała uporządkować ww. sytuację. 

Również artykuł 89 ust. 1 pkt 7a ustawy Prawo zamówień publicznych, odsyłając do art. 85 

ust.  2  ustawy  Prawo  z

amówień  publicznych,  odnosi  się  do  niewyrażenia  zgody,  o  której 

mowa  w  tym  przepisie.  Jak  wynika  z  przywołanego  powyżej  art.  85  ust.  2,  w  swojej  treści 

rzeczywiście mówi on o „zgodzie” – w jednym miejscu – a mianowicie, że zamawiający może 

tylko  raz 

zwrócić  się  do  wykonawców  o  wyrażenie  zgody  na  przedłużenie  terminu  

o  oznaczony  okres

.  Tym  samym  przepis  art.  89  ust.  1  pkt  7a  ustawy  Prawo  zamówień 

publicznych bezspornie odnosi się do tej części przepisu.  

To, czy  zawarte w art. 87 ust. 1 pkt 7a ustawy  Prawo 

zamówień publicznych pojęcie braku 

„zgody” można rozszerzyć także na czynność samoistnego przedłużenia terminu związania 

ofertą przez wykonawcę, która – jak słusznie wskazał Odwołujący – de facto nie jest „zgodą”, 

ale samoistnym  oświadczeniem,  było sporne  od lat.  Spór  ten  toczył  się jeszcze na  gruncie 

dawnego  art.  24  ust.  2  pkt  2  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych,  który  również  używał 

sformułowania  „nie  zgodzili  się  na  przedłużenie  okresu  związania  ofertą”.  Każdorazowo 

pogląd  ten  można  jednak  uznać  za  mniejszościowy  –  zwłaszcza  wobec  zasady,  że 

przepisów  o  charakterze  sankcyjnym,  którym  jest  również  odrzucenie  oferty,  nie  można 

traktować rozszerzająco i w sposób w nim niewskazany. 

Toczący  się  od  lat  spór  interpretacyjny  spowodował  wystąpienie  przez  Krajową  Izbę 

Odwoławczą  z  zapytaniem  prejudycjalnym  do  Trybunału  Sprawiedliwości  Unii  Europejskiej, 

w wyniku którego zostało wydane przywołane w odwołaniu postanowienie z 13 lipca 2017 r. 

w  sprawie  C-

35/17.  W  postanowieniu  tym  (dotyczącym  stanu  prawnego  i  faktycznego 

istniejącego  w  Polsce)  Trybunał  wskazał  jako  rzecz  oczywistą,  że  artykuł  2  dyrektywy 

2004/18/WE  Parlamentu  Europejskiego  i  Rady  z  dnia  31  marca  2004  r.  w  sprawie 

koordynacji  procedur  udzielania  zamówień  publicznych  na  roboty  budowlane,  dostawy  

usługi  (będący  odpowiednikiem  polskiego  art.  7  ust.  1  ustawy  Prawo  zamówień 

publicznych)  or

az  zasadę  równego  traktowania  i  obowiązek  przejrzystości  należy 

interpretować  w  ten  sposób,  że  stoją  one  na  przeszkodzie  wykluczeniu  wykonawcy  

z  postępowania  o  udzielenie  zamówienia  publicznego  wskutek  niespełnienia  przez  tego 


wykonawcę obowiązku, który nie wynika wyraźnie z dokumentacji przetargowej (orzeczenie 

to odnosi się jeszcze do dawnego art. 24 ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo zamówień publicznych, 

ale, jak wskazano powyżej, zawarta w nim przesłanka była analogiczna do przesłanki z art. 

89  ust.  1  pkt  7a  ustawy  Prawo  zamówień  publicznych  i  spór  dotyczył  tej  samej  kwestii). 

Trybunał zwrócił tu uwagę, że mimo występujących od wielu lat sporów dotyczących Prawa 

zamówień  publicznych,  a  w  szczególności  kwestii  upływu  terminu  związania  ofertą,  polskie 

orzecznictwo  wypracowało  dwie  równoległe  linie  rozumowania,  co  spowodowało  brak 

pewności  prawnej  zarówno  dla  wykonawców,  jak  i  instytucji  zamawiających.  W  tym 

względzie  Trybunał  orzekł  już,  że  zasadę  równego  traktowania  i  obowiązek  przejrzystości 

należy  interpretować  w  ten  sposób,  iż  stoją  one  na  przeszkodzie  wykluczeniu  wykonawcy  

przetargu  publicznego  wskutek  niedopełnienia  przez  niego  obowiązku,  który  nie  wynika 

wyraźnie z dokumentacji przetargowej lub obowiązującej krajowej ustawy, lecz z wykładni tej 

ustawy  i  tej  dokumentacji,  a  także  z  uzupełniania  przez  krajowe  organy  administracji  lub 

sądownictwa  administracyjnego  występujących  w  tej  dokumentacji  luk  (wyrok  z  2  czerwca 

2016  r.,  Pizzo,  C-27/15). 

Zasady  te  tym  bardziej  stoją  na  przeszkodzie  wykluczeniu 

wykonawcy z postępowania, gdy z powodu rozbieżnych stanowisk w orzecznictwie krajowym 

warunek,  którego  przestrzeganie  jest  wymagane,  nie  wynika  nawet  z  wykładni  właściwych 

uregulo

wań  dokonywanej  przez  właściwe  sądy.  Trybunał  podkreślił  tu  też,  że  warunek 

dotyczący  upływu  terminu  związania  ofertą  wynikający  z  wykładni  w  orzecznictwie  prawa 

krajowego  oraz  z  praktyki  jednego  z 

organów  jest  szczególnie  niekorzystny  dla  oferentów 

mających  siedzibę  w  innych  państwach  członkowskich,  gdyż  ich  poziom  znajomości  prawa 

krajowego i jego wykładni, a także praktyki organów krajowych, nie może być porównywany 

poziomem  oferentów  krajowych.  Trybunał  pominął  przy  tym  całkowicie  wszystkie 

rozważania cywilistyczne dotyczące m.in. wygaśnięcia oferty czy znaczenia związania ofertą, 

które  zawarła  w  swoim  postanowieniu  Izba  (tekst  postanowienia  dostępny  na  stronie 

internetowej  UZP  w  zakładce  Izby,  pod  adresem:  https://www.uzp.gov.pl/kio/orzecznictwo/ 

odeslania-prejudycjalne/kio-215516

).  Jest  to  o  tyle  zrozumiałe,  że  każde  z  państw 

członkowskich ma własne regulacje prawa cywilnego, które w swoich szczegółach nie muszą 

być zbieżne, natomiast ujednolicenie procedur zamówieniowych musi obejmować całą Unię 

Europejską; poza tym zasada uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców oraz 

zasada przejrzystości są naczelnymi zasadami systemu zamówień publicznych i tym samym 

muszą  mieć  pierwszeństwo  przed  przepisami  szczególnymi,  które  zresztą  każdorazowo 

należy interpretować przez pryzmat ww. zasad. 

Tym  samym  nie ma podstaw  prawnych do  odrzucenia oferty  Odwołującego nawet  pomimo 

upływu  terminu  związania  ofertą,  a  tym  samym  i  przeszkód  prawnych  do  ewentualnego 

uznania jej za ofertę najkorzystniejszą i zawarcia z tym wykonawcą umowy. 


Wobec powyższego nie ma znaczenia,  czy,  kiedy  i  o jaki  okres  wykonawcy  przedłużyli  ten 

termin.  

Odpowiadając  na  wątpliwości  Zamawiającego  należy  jednak  zauważyć,  że  fakt,  iż  każdy  

z nich określił inny okres związania ofertą, nie jest podstawą do stwierdzenia braku równego 

traktowania 

– jest to wręcz naturalne i wpisuje się w instytucję samodzielnego przedłużania 

terminu związania ofertą, gdyż, skoro każdy z nich działał z własnej inicjatywy i niezależnie 

od  innych 

wykonawców  (bez  uzgodnienia),  trudno  wymagać,  by  wszyscy  wskazali 

identyczny  okres.  Tylko  zamawiający,  tak  samo  wzywając  wszystkich  wykonawców, 

wskazuje im ten sam żądany okres. 

Na  marginesie  można  też  zaznaczyć,  że  termin  związania  ofertą  od  nowelizacji  Kodeksu 

cywilnego w roku 2003 (Dz.U. 2003 Nr 49, poz. 408

) nie stanowi już kluczowej cechy oferty 

zawartej  w  art.  66  §  1  Kodeksu.  W  pierwotnej  wersji  definicja  oferty  brzmiała  bowiem 

następująco:  „Kto  oświadczył  drugiej  stronie  wolę  zawarcia  umowy,  określając  

w  oświadczeniu  jej  istotne  postanowienia  (oferta),  i  oznaczył  termin,  w  ciągu  którego 

oczekiwać będzie odpowiedzi, ten jest ofertą związany aż do upływu oznaczonego terminu.” 

Obecnie zaś to jedynie: „Oświadczenie drugiej stronie woli zawarcia umowy stanowi ofertę, 

jeżeli  określa  istotne  postanowienia  tej  umowy”.  Tylko  w  §  2  tego  artykułu  wpisano 

dyspozytywnie  skutki  nieoznaczenia  tego  terminu 

–  i  to  wyłącznie  w  postaci  dookreślenia 

tego terminu. 

Także  w  art.  70

§  2  Kodeksu  cywilnego  została  przewidziana  możliwość  uchylenia  się  od 

zawarcia umowy i jej skutki (utrata wadium), i to pomimo związania ofertą, analogiczne jak 

występujące w ustawie Prawo zamówień publicznych (art. 46 ust. 5 oraz 94 ust. 3  – utrata 

wadium  i  wybór  kolejnej  oferty).  Tym  samym  brak  związania  ofertą  na  gruncie  prawa 

cywilnego nie jest aż tak znaczący, jak wywodził Zamawiający. 

Izba  przypomina  także  Zamawiającemu,  że  z  zasady  równego  traktowania  wykonawców 

wynika,  że  wszystkich  wykonawców  w  postępowaniu,  będących  w  tej  samej  sytuacji, 

Zamawiający powinien traktować jednakowo, nawet jeśli nie skorzystali ze środków ochrony 

prawnej. 

W związku z powyższym Izba orzekła jak w sentencji uwzględniając odwołanie.  


O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 192 ust. 9 i 10 ustawy 

Prawo zamówień publicznych, stosownie do wyniku postępowania, zgodnie z § 1 ust. 1 pkt 

1,  §  3  i  §  5  ust.  2  pkt  1  rozporządzenia  Prezesa  Rady  Ministrów  z  dnia  15  marca  2010  r.  

w  sprawie  wysokości  i  sposobu  pobierania  wpisu  od  odwołania  oraz  rodzajów  kosztów 

w  postępowaniu  odwoławczym  i  sposobu  ich  rozliczania  (Dz.  U.  Nr  41,  poz.  238  z  późn. 

zm.).  

Przewodniczący:      ……………………..… 

……………………..… 

……………………..…