KIO 1009/17 WYROK dnia 9 czerwca 2017 r.

Stan prawny na dzień: 24.10.2017

Sygn. akt: KIO 1009/17 

WYROK 

z dnia 9 czerwca 2017 r. 

Krajowa Izba Odwoławcza   -   w składzie: 

Przewodniczący:     Przemysław Dzierzędzki 

Członkowie:   

Magdalena Grabarczyk 

Emil Kawa 

Protokolant:             Piotr Cegłowski 

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 czerwca 2017 r. w Warszawie odwołania wniesionego 

do  Prezesa  Krajowej  Izby  Odwoławczej  w  dniu  22  maja  2017  r.  przez  wykonawcę 

L.  C.

prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą

 L. C., P. U.-H. „M.-T.” w K. 

w  postępowaniu  prowadzonym  przez 

Oddział  Wojewódzki  Ochotniczych  Straż

Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej Województwa Zachodniopomorskiego w S. 

przy udziale wykonawcy

 M. S., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą M. S. T. 

P.  w  K.,  zgłaszającego  przystąpienie  do  postępowania  odwoławczego  po  stronie 

zamawiającego 

orzeka: 

oddala odwołanie, 

2.  kosztami  postępowania  obciąża

  wykonawcę  L.  C.,  prowadzącego  działalność 

gospodarczą  pod  nazwą 

L.  C.,  P.  U.-H.  „M.-T.”  w  K.  i  zalicza  w  poczet  kosztów 

postępowania  odwoławczego  kwotę 

15.000  zł  00  gr  (słownie:  piętnastu  tysięcy  złotych 

zero groszy) uiszczoną przez wykonawcę 

L. C., prowadzącego działalność gospodarczą 

pod nazwą 

L. C., P. U.-H. „M.-T.” w K. tytułem wpisu od odwołania. 


Stosownie  do  art.  198a  i  198b  ustawy  z  dnia  29  stycznia  2004  r.  -  Prawo  zamówień 

publicznych (t.j. Dz. U. z 2015 r. poz. 2164 ze zm.) na niniejszy wyrok - w terminie 7 dni od 

dnia  jego  doręczenia  -  przysługuje  skarga  za  pośrednictwem  Prezesa  Krajowej  Izby 

Odwoławczej do Sądu Okręgowego w 

Szczecinie

Przewodniczący:      ………………….… 

Członkowie:   

…………………….. 

…………………….. 


Sygn. akt: KIO 1009/17 

U z a s a d n i e n i e 

Zamawiający 

– 

Oddział 

Wojewódzki 

Ochotniczych 

Straży 

Pożarnych 

Rzeczypospolitej  Polskiej  Województwa  Zachodniopomorskiego  w  S.  –  prowadzi  w  trybie 

przetargu nieograniczonego postępowanie o udzielenie zamówienia na podstawie przepisów 

ustawy  z  dnia  29  stycznia  2004  r.  Prawo  zamówień  publicznych  (t.j.  Dz.  U.  z  2015  r.  poz. 

2164  ze  zm.),  zwanej  dalej  „ustawą  Pzp”,  którego  przedmiotem  jest  „zakup  fabrycznie 

nowych, średnich samochodów pożarniczych”. 

Ogłoszenie  o  zamówieniu  zostało  opublikowane  w  Dzienniku  Urzędowym  Unii 

Europejskiej 17 marca 2017 r., nr 2017/S 054-099343. 

11  maja  2017 r.  zamawiający  przesłał  wykonawcy  L.  C.,  prowadzącemu  działalność 

gospodarczą  pod  nazwą  L.  C.,  P.  U.-H.  „M.-T.”  w  K.,  zwanemu  dalej  „odwołującym”, 

zawiadomienie  wyborze  jako  najkorzystniejszej  oferty  złożonej  przez  wykonawcę  M.  S., 

prowadzącego  działalność  gospodarczą  pod  nazwą  M.  S.  T.  P.  w  K.,  zwanego  dalej 

„przystępującym”. 

Wobec: 

1)  czynności wyboru oferty przystępującego jako najkorzystniejszej, 

2)  zaniechania czynności wykluczenia przystępującego z udziału w postępowaniu, 

3)  alternatywnie  wobec  zaniechania  czynności  wezwania  przystępującego  do  wyjaśnienia 

okoliczności  nienależytego  wykonania  zamówienia  w  tym  także  przeprowadzenia 

procedury  samooczyszczenia  pod  kątem  zbadania,  czy  wykonawca  ten  podlega 

wykluczeniu z postępowania w trybie art. 24 ust. 5 pkt 2 ustawy Pzp 

odwołujący wniósł 22 maja 2017 r. odwołanie do Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej. 

Odwołujący zarzucił zamawiającemu naruszenie: 

1)  art. 7 ust. 1 i ust. 3, art. 24 ust. 1 pkt 16 ustawy Pzp przez wybór jako najkorzystniejszej 

oferty przystępującego, wobec którego istnieją przesłanki wykluczenia z postępowania, 

2)  art. 7 ust. 1 oraz art. 24 ust. 1 pkt 16 ustawy Pzp przez złożenie przez przystępującego w 

treści Jednolitego Dokumentu Zamówienia Publicznego (JEDZ) oświadczenia, że nie jest 

winien  poważnego  wykroczenia  zawodowego  pomimo,  że  przystępujący  w  sposób 

zawiniony  poważnie  naruszył  obowiązki  zawodowe,  co  podważa  jego  uczciwość,  w 

szczególności, w wyniku zamierzonego działania lub rażącego niedbalstwa nienależycie 

wykonał  zamówienie  publiczne,  zaś  od  dnia  zaistnienia  zdarzenia  będącego  podstawą 

wykluczenia nie upłynęły 3 lata, co powinno skutkować stwierdzeniem, że przystępujący 

w  wyniku  zamierzonego  działania  lub  rażącego niedbalstwa  wprowadził  zamawiającego 

w błąd przy przedstawieniu informacji, że nie podlega wykluczeniu, 


3)  art.  26  ust.  3  i  4  ustawy  Pzp  przez  zaniechanie  czynności  polegającej  na  wezwaniu 

przystępującego  do  wyjaśnienia  okoliczności  nienależytego  wykonania  zamówienia  w 

tym  także  przeprowadzenia  procedury  samooczyszczenia  pod  kątem  zbadania,  czy 

wykonawca ten podlega wykluczeniu z postępowania w trybie art. 24 ust. 5 pkt 2 ustawy 

Pzp. 

Odwołujący wniósł o nakazanie zamawiającemu: 

1)  unieważnienia czynności wyboru oferty najkorzystniejszej; 

2)  wykluczenia z postępowania przystępującego oraz odrzucenia oferty złożonej przez tego 

wykonawcę; 

3)  powtórzenia  czynności  wyboru  oferty  najkorzystniejszej  spośród  niepodlegających 

odrzuceniu  ofert  złożonych  przez  wykonawców  niepodlegających  wykluczeniu  z 

postępowania; 

alternatywnie 

4)  wezwania przystępującego do złożenia wyjaśnień i uzupełnień w zakresie nienależytego 

wykonania umowy to jest dokonania czynności samooczyszczenia; 

5)  ponownego  badania  i  ocenę  oferty  przystępującego  pod  kątem  ewentualnego 

samooczyszczenia; 

6)  powtórzenia  czynności  wyboru  oferty  najkorzystniejszej  spośród  niepodlegających 

odrzuceniu  ofert  złożonych  przez  wykonawców  niepodlegających  wykluczeniu  z 

postępowania. 

W  uzasadnieniu  odwołania  odwołujący  podniósł,  że  przystępujący  w  sposób 

zawiniony  poważnie  naruszył  obowiązki  zawodowe,  co  podważa  jego  uczciwość. 

Wykonawca  ten,  w  wyniku  zamierzonego  działania  lub  rażącego  niedbalstwa  nienależycie 

wykonał zamówienie, którego przedmiotem była dostawa 15 sztuk samochodów ratowniczo-

gaśniczych  (numer  referencyjny  sprawy.  ZP-  1/2016).  Zamawiającym  we  wskazywanej 

sprawie  był  Oddział Wojewódzki  Związku  Ochotniczych  Straży  Pożarnych  Rzeczypospolitej 

Polskiej  Województwa  Wielkopolskiego  im.  generała  Stanisława  Taczaka  z  siedzibą  w  P. 

(dalej zwane „Wielkopolskie OSP”) . Zamówienie to było realizowane w ramach projektu pn. 

Projekt  RFWP.04.01.05-30-0015/15  pn.  Wsparcie  systemu  ratownictwa  chemiczno-

ekologicznego i służb ratowniczych Województwa Wielkopolskiego na wypadek wystąpienia 

zjawisk  katastrofalnych  lub  poważnych  awarii  poprzez  zakup  samochodów  dla  OSP  w 

ramach  KSRG  -  etap  I.  W  ramach  realizacji  umowy  przystępujący  zobowiązał  się  do 

dostarczenia  15  średnich  samochodów  ratowniczo  -  gaśniczych  w  nieprzekraczalnym 

terminie  do  dnia  31  grudnia  2016  roku.  Zamówienie  nie  zostało  zrealizowane  należycie. 

Realizacja zamówienia nastąpiła dopiero pod koniec miesiąca stycznia 2017 roku. Umowa w 

sprawie  przedmiotowego  zamówienia  nie  przewidywała  wprowadzania  zmian  w  zakresie 


terminu  realizacji.  Nie  było  zatem  formalnej  możliwości  przedłużenia  terminu  wykonania 

zamówienia.  Powyższe  wynikało  także  z  umowy  o  dofinansowanie  zawartej  pomiędzy 

zamawiającym  (Oddziałem  Wojewódzkim  Związku  Ochotniczych  Straży  Pożarnych 

Rzeczypospolitej  Polskiej Województwa Wielkopolskiego)  a Województwem Wielkopolskim. 

Odwołujący  argumentował,  że  na  skutek  nieterminowej  realizacji  zamówienia  przez 

przystępującego, doszło do wstrzymania finansowania tego zamówienia przez Województwo 

Wielkopolskie.  Na  obecnym  etapie,  sprawę  prowadzi  Prokuratura  Regionalna  w  Poznaniu, 

która zabezpieczyła wszelkie dokumenty związane z przedmiotową sprawą. Jak się bowiem 

okazało, na skutek opóźnienia w dostawie pojazdów przez przystępującego, osoba funkcyjna 

ze strony zamawiającego, dążąc do otrzymania dofinansowania, co było możliwe wyłącznie 

w  przypadku,  gdyby  pojazdy  dostarczono  w  terminie  umownym  to  jest  do  31  grudnia  2016 

roku,  poświadczyła  nieprawdę  w  protokole  przyjęcia  wpisując  datę  z  grudnia  2016  roku 

zamiast  faktycznej  daty  odbioru  pojazdów.  Protokół  ten  został  podpisany  także  przez 

przedstawiciela  przystępującego.  Istotną  dla  oceny  stopnia  zawinienia  przystępującego 

okolicznością  jest  fakt,  że  znając  termin  realizacji  zamówienia  oraz  wiedząc,  że  w  treści 

umowy  o  realizację  zamówienia  nie  zawarto  klauzuli  zmieniającej,  która  pozwoliłaby  na 

późniejsze  wykonanie dostawy,  w dniu 18  listopada 2016 roku dożył on ofertę. Stało się to 

na  około  sześć  tygodni  przed  końcowym  terminem  realizacji  zamówienia.  Oferta 

przystępującego  była  jedyną  złożoną  w  postępowaniu.  Oznacza  to,  że  inni  przedsiębiorcy 

działający  na  rynku  pojazdów  ratowniczo  -  gaśniczych  (w  tej  liczbie  także  odwołujący),  nie 

zdecydowali  się  na  uczestnictwo  w  postępowaniu  na  tak  ustalonych  zasadach.  Składając 

ofertę przewidującą realizację zamówienia na piętnaście pojazdów, przystępujący winien był 

posiadać faktyczne i realne możliwości realizacji tego zamówienia w terminie umownym oraz 

odpowiednio się do tej realizacji umowy przygotować. Do zawarcia umowy doszło 8 grudnia 

2016 roku. Będąc doświadczonym przedsiębiorcą oraz posiadając wiedzę, że złożył jedyną 

ofertę,  przystępujący  powinien  był  zintensyfikować  przygotowania  do  realizacji  zamówienia. 

Uprawnionym  jest  pogląd,  że  przystępujący  składając  ofertę,  a  także  w  konsekwencji  tego 

faktu,  zawierając  umowę  na  realizację  przedmiotowego  zamówienia,  działał  w  zamiarze 

ewentualnym nienależytego wykonania zamówienia do czego w rezultacie doszło. Jeżeli tak 

nie  było,  to  oznacza,  że  zlekceważono  kwestię  oceny  ryzyka  kontraktowego  co 

wskazywałoby na niedbalstwo i rażącą niestaranność zawodową w omawianym zakresie. 

Odwołujący  wywiódł,  że  zgodnie  z  art.  355  §  1  kc  dłużnik  obowiązany  jest  do 

staranności  ogólnie  wymaganej  w  stosunkach  danego  rodzaju  (należyta  staranność). 

Dodatkowo w stosunku do profesjonalistów miernik ten ulega podwyższeniu, gdyż art. 355 § 

2  kc  precyzuje,  że  należytą  staranność  dłużnika  w  zakresie  prowadzonej  przez  niego 

działalności  gospodarczej  określa  się  przy  uwzględnieniu  zawodowego  charakteru  tej 

działalności.  Za  takiego  profesjonalistę  należy  również  uznać,  co  do  zasady,  wykonawcę 


ubiegającego  się  o  udzielenie  zamówienia  publicznego.  Argumentował,  że  należyta 

staranność profesjonalisty nakłada na wykonawcę, który składa ofertę a w konsekwencji tego 

faktu,  zawiera  umowę  w  sprawie  zamówienia  aby  był  w  pełni  przygotowany  technicznie, 

organizacyjnie  w  tym  materiałowo  do  realizacji  zamówienia.  Wykonawca  taki  nie  może 

powoływać się na zakłócenia w komunikacji z zamawiającym pojawiające się na końcowym 

etapie  realizacji  umowy  ani  żadne  inne  problemy  nie  będące  skutkiem  klęsk  żywiołowych, 

ataków terrorystycznych, wojen lub innych okoliczności mieszczących się w pojęciu sytuacji 

nadzwyczajnej lub też siły wyższej. Komunikacja wewnętrzna wykonawcy , jego komunikacja 

z  klientem,  dostawcami  i  podwykonawcami  mieści  się  w  obszarze  kultury  organizacji  zaś 

zapewnienie bezzakłóceniowej realizacji zawartych kontraktów publicznych w profesjonalnej 

firmie  produkcyjnej  jaką  jest  przystępujący  winno  wynikać  z  wewnętrznych  procedur 

zakładowych  takiego  wykonawcy  oraz  jej  odporności  na  zwykłe  zakłócenia.  Realizacja 

umowy  nie  jest  bowiem  zjawiskiem  wyrwanym  z  kontekstu  działalności,  przypadkowym  ani 

jednorazowym. Do realizacji zwykłej umowy wystarczy zatem zachowanie, normalnej na tym 

poziomie  profesjonalizmu,  staranności.  Uprawnionym  jest  zatem  pogląd,  że  każde 

odstępstwo od warunków kontraktowych powstałe w toku realizacji stosunków umownych w 

przypadku zamówień publicznych, gdzie następuje selekcja wykonawców ze względu na ich 

potencjał,  stanowi  przypadek  rażącej  i  zawinionej  niestaranności.  Co  nie  mniej  istotne, 

podejmując  określone  zobowiązanie  umowne  i  nie  wykonując  go  należycie,  przystępujący 

pozbawił Wielkopolskie OSP możliwości sfinansowania zakupu w sposób przewidziany przez 

zamawiającego. Może to doprowadzić to do szkód w wysokości kwoty dofinansowania, które 

na obecnym etapie zostało wstrzymane do wyjaśnienia sprawy. Co istotne w okolicznościach 

przedmiotowej sprawy, informacja o sposobie finansowania została zawarta w ogłoszeniu o 

zamówieniu  oraz  SIWZ.  Samo  postawienie  pojazdów  do  dyspozycji Wielkopolskich  OSP  w 

miesiącu  styczniu  2017  roku,  nie  naprawia  tego  aktu  niestaranności  zawodowej. 

Przystępujący domaga się bowiem zapłaty za dostarczone pojazdy. Oczywiście w normalnej 

sytuacji, gdyby nie doszło do wstrzymania finansowania na skutek nienależytego wykonania 

zamówienia,  co  doprowadziło  do  naruszenia  przez  Wielkopolskie  OSP  jako  beneficjenta, 

umowy  o  dofinansowanie,  świadczenie  pieniężne  powinno  zostać  spełnione.  Nadal  zresztą 

obowiązek  taki  na  Wielkopolskich  OSP  ciąży.  Jednak  dążenie  do  uzyskania  zapłaty  przez 

przystępującego  wskazuje  bezpośrednio  na  brak  jakichkolwiek  działań  zmierzających  do 

wyrównania  szkody  powstałej  na  skutek  utraty  dofinasowania.  Należna  za  dostawę  kwota 

sięgająca 

kilkunastu 

milionów 

złotych 

przekracza 

własne 

możliwości 

płatnicze 

Wielkopolskich OSP. Sam przystępujący najwyraźniej nie przyjmuje do swojej świadomości 

faktu,  że  przyjęcie  do  realizacji  określonej  umowy  i  niewykonanie  tej  umowy  z  należytą 

starannością  w  okolicznościach  przedmiotowej  sprawy  powinno  skutkować  wdrożeniem  u 

takiego wykonawcy procedur sanacyjnych prowadzących do samooczyszczenia. 


Odwołujący  podniósł,  że  zaistniałych  faktach  zawiadomił  zamawiającego.  Przesłał 

takie wniosek o powtórzenie czynności badania i oceny ofert. Według wiedzy odwołującego 

na  dzień  złożenia  odwołania,  zamawiający  nie  wszczął  procedury  wyjaśniającej  zaistniałe 

okoliczności. Wskazał, że w treści rozdziału III SIWZ: „Warunki udziału w postępowaniu”, w 

ustępie 2: Sytuacja podmiotowa, podpunkt 1, zamawiający zamieścił fakultatywne przesłanki 

wykluczenia  z  postępowania.  Pod  literą  b),  drugie  tiret  zapisano,  że  zamawiający  wykluczy 

wykonawcę, który w sposób zawiniony poważnie naruszył obowiązki zawodowe, co podważa 

jego  uczciwość,  w  szczególności  gdy  wykonawca  w  wyniku  zamierzonego  działania  lub 

rażącego  niedbalstwa  nie  wykonał  lub  nienależycie  wykonał  zamówienie,  co  zamawiający 

jest  w  stanie  wykazać  za  pomocą  stosownych  środków  dowodowych.  Nie  ulega  zatem 

wątpliwości,  że  przesłanka  wykluczenia  z  postępowania  opisana  w  art.  24  ust.  5  pkt  2  ma 

zastosowanie w przedmiotowym postępowaniu. 

Odwołujący argumentował, że w przypadku zastosowania przez określoną instytucję 

zamawiającą  takich  fakultatywnych,  „krajowych”  podstaw  wykluczenia,  wykonawcy 

wypełniając  JEDZ,  są  zobowiązani  w  części  III,  litera  „C”  „Podstawy  związane  z 

niewypłacalnością,  konfliktem  interesów  lub  wykroczeniem  zawodowym”,  odpowiedzieć  na 

pytanie zawarte w  wierszu czwartym: „Czy  wykonawca jest winien poważnego wykroczenia 

zawodowego"?  JEDZ  wymaga,  aby  w  przypadku  udzielenia  odpowiedzi  twierdzącej, 

wykonawca podał szczegółowe informacje na ten temat. Wykonawca powinien odpowiedzieć 

na  pytanie  czy  przedsięwziął  środki  w  celu  samooczyszczenia,  a  jeżeli  tak,  to  powinien 

opisać, jakie to są środki.

Informacje zawarte w JEDZ mają istotne znaczenie w ocenie przez 

zamawiającego,  czy  wykonawca  nie  podlega  wykluczeniu  z  postępowania.  O  doniosłości 

oświadczenia  wykonawcy  w  JEDZ  świadczy  treść  rozporządzenia  wykonawczego  Komisji 

(UE)  2016/7  z  dnia  5  stycznia  2016  r.  ustanawiającego  standardowy  formularz  jednolitego 

europejskiego  dokumentu  zamówienia  (załącznik  nr  1).  Podanie  nieprawdziwych  informacji 

powinno zatem wywierać skutek w postaci wykluczenia takiego wykonawcy z uwagi na to, że 

w  wyniku  zamierzonego  działania  lub  rażącego  niedbalstwa  wprowadził  zamawiającego  w 

błąd  przy  przedstawieniu  informacji,  że  nie  podlega  wykluczeniu.  Przystępujący  zaznaczył, 

ż

e  „NIE”  jest  winien  poważnego  wykroczenia  zawodowego.  Nie  skorzystał  także  z 

możliwości samooczyszczenia jaką stwarza treść JEDZ. Uczynił to działając w świadomości, 

ż

e ledwie przed czterema miesiącami nienależycie wykonał zamówienie przyczyniając się do 

możliwości  powstania  szkody  w  wysokości  dofinansowania  zakupu  przez  Wielkopolskie 

OSP.

Gdyby przystępujący przyznał, że popełnił akt niestaranności zawodowej, ale nie złożył 

informacji  samooczyszczających,  wówczas  aktualny  byłby  obowiązek  wezwania  do 

uzupełnienia  JEDZ  w  zakresie  brakujących  informacji  o  samooczyszczeniu.  Taka  sytuacja 

jednakże  nie  ma  miejsca  w  przedmiotowej  sprawie.  Odwołujący  wywiódł,  że 

niedopuszczalne  jest  zastępowanie  informacji  nieprawdziwych  informacjami  prawdziwymi. 


Uzasadnione  jest  to  koniecznością  bezwzględnego  stosowania  przepisów  ustawy  i  w 

konsekwencji  eliminacji  takiego  wykonawcy  z  postępowania  o  udzielenie  zamówienia  bez 

umożliwienia  mu  uzupełnienia  dokumentów.  Skutkiem  tego  działania  było  wprowadzenie  w 

błąd  zamawiającego  co  do  możliwości  udzielenia  zamówienia  temu  wykonawcy.  Błąd  ten 

bowiem  polegał  na  przyjęciu  przez  zamawiającego,  że  przystępujący  nie  podlega 

wykluczeniu podczas gdy w rzeczywistości jest inaczej. Skutkiem tego wprowadzenia w błąd 

był  wybór  oferty  przystępującego  jako  najkorzystniejszej.  Przedstawienie  tej  nieprawdziwej 

informacji  było  wynikiem  zamierzonego  działania  (winy  umyślnej)  lub  rażącego  niedbalstwa 

(kwalifikowanego  stopnia  winy  nieumyślnej).  Koniecznym  jest  bowiem  przyjęcie,  że 

występujący  zawodowo  na  rynku  zamówień  publicznych  przedsiębiorca,  jakim  jest 

przystępujący,  znakomicie  zdaje  sobie  sprawę  z  obowiązującego  prawa,  posiada 

umiejętność  prawidłowej  oceny  zjawisk  rynkowych  w  tym  także  własnych  przewinień  do 

jakich doszło w wyniku nienależytej realizacji umowy. 

W  końcowej  części  uzasadnienia  odwołania  odwołujący  podniósł,  że  jeżeli 

zamawiający  uznałby,  że  nie  ma  pewności  co  do  zaprezentowanych  mu  informacji 

dotyczących uprzednio wybranego przystępującego, winien był w trybie art. 26 ust. 4 ustawy 

wezwać  takiego  wykonawcę  do  wyjaśnień.  Odwołujący  zwracał  uwagę,  że  zamawiający 

będąc  członkiem  tego  samego  Związku  Ochotniczych  Straży  Pożarnych  RP  co 

Wielkopolskie  OSP,  posiada  znacząco  większe  od  ogółu  osób  możliwości  weryfikacji 

zarzutów  odwołującego  chociażby  przez  uzyskanie  oświadczeń  osób  funkcyjnych 

prowadzących  ze  strony  tego  podmiotu  sprawę  nieprawidłowo  zrealizowanych  dostaw. 

Niezależnie  od  powyższego  zamawiającemu  przysługują  przewidziane  prawem  narzędzia 

dostępu  do  informacji  publicznej.

Zamawiający  nie  ma  prawa  pomijać  posiadanych 

informacji,  których  potwierdzenie  mogłoby  skutkować  wykluczeniem  wykonawcy  z 

postępowania,  gdyż  zachowanie  takie  może  prowadzić  wprost  do  bezprawnego  udzielenia 

zamówienia wykonawcy wybranemu z naruszeniem procedur ustawy co oprócz wskazanych 

wcześniej  przepisów  narusza  dodatkowo  art.  7  ust.  3  ustawy.  Z  ostrożności  odwołujący 

wskazał  na  ewentualny  obowiązek  wezwania  do  uzupełnienia  JEDZ  w  zakresie 

oświadczenia  o  niestaranności  zawodowej  wraz  z  uzupełnieniem  informacji  dotyczących 

samooczyszczenia.  W  takim  przypadku  ewentualny  wybór  oferty  czy  też  wykluczenie  z 

postępowania  będzie  mogło  nastąpić  w  wyniku  jeszcze  nie  dokonanej  czynności  nowej, 

wobec której będą przysługiwały wykonawcom (w tym odwołującemu) kolejne środki ochrony 

prawnej.  Przedmiotem  oceny  będzie  bowiem  wówczas  stan  sprawy,  który  powstanie  po 

przyjęciu  wyjaśnień  oraz  ewentualnych  uzupełnień  (a  nie  stan  istniejący  w  chwili  obecnego 

ogłoszenia o wyniku postępowania). 


Zamawiający  złożył  odpowiedź  na  odwołanie,  w  której  wniósł  o  odrzucenie, 

ewentualnie  o  oddalenie  odwołania.  W  odpowiedzi,  jak  również  w  trakcie  posiedzenia  i 

rozprawy, przedstawił uzasadnienie faktyczne i prawne swego stanowiska. 

Do  postępowania  odwoławczego  po  stronie  zamawiającego,  zachowując  termin 

ustawowy  oraz  wskazując  interes  w  uzyskaniu  rozstrzygnięcia  na  korzyść  zamawiającego 

zgłosił przystąpienie wykonawca M. S., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą M. 

S.  T.  P.  w  K.  Wniósł  o  odrzucenie,  ewentualnie  o  oddalenie  odwołania.  W  trakcie 

posiedzenia i rozprawy przedstawił uzasadnienie faktyczne i prawne swego stanowiska. 

Uwzględniając  całość  dokumentacji  z  przedmiotowego  postępowania,  w  tym  w 

szczególności:  protokół  postępowania,  ogłoszenie  o  zamówieniu,  postanowienia 

specyfikacji  istotnych  warunków  zamówienia  (SIWZ),  modyfikacje  SIWZ,  ofertę 

złożoną  przez  przystępującego,  zawiadomienie  o  wyborze  oferty  najkorzystniejszej  z 

10  maja  2017  r.,  pisma  odwołującego  skierowane  do  zamawiającego  z  11  i  12  maja 

2017  r.  wraz  z  załącznikami,  odwołanie,  załączniki  do  odwołania,  odpowiedź  na 

odwołanie,  załączniki  do  odpowiedzi  na  odwołanie,  zgłoszenie  przystąpienia,  jak 

również  biorąc  pod  uwagę  oświadczenia,  dokumenty  i  stanowiska  stron  i  uczestnika 

postępowania  złożone  w  trakcie  posiedzenia  i  rozprawy,  Krajowa  Izba  Odwoławcza 

ustaliła i zważyła, co następuje: 

W  pierwszej  kolejności  ustalono,  że  odwołanie  nie  zawiera  braków  formalnych  oraz 

został uiszczony od niego wpis.  

Izba  postanowiła  dopuścić  do  udziału  w  postępowaniu  odwoławczym  w  charakterze 

uczestnika  postępowania  po  stronie  zamawiającego  wykonawcę  M.  S.,  prowadzącego 

działalność  gospodarczą  pod  nazwą  M.  S.  T.  P.  w  Kielcach,  uznając,  że  zostały  spełnione 

wszystkie  przesłanki  formalne  zgłoszenia  przystąpienia  wynikające  z  art.  185  ustawy  Pzp, 

zaś przystępujący wykazał interes w uzyskaniu rozstrzygnięcia na korzyść zamawiającego. 

Nie została wypełniona żadna z przesłanek skutkujących odrzuceniem odwołania na 

podstawie art. 189 ust. 2 ustawy Pzp. 

Izba oddaliła wniosek zamawiającego o odrzucenie odwołania na podstawie art. 189 

ust. 2 pkt 1 ustawy Pzp. Stosownie do przywołanego przepisu Izba odrzuca odwołanie, jeżeli 

stwierdzi, że w sprawie nie mają zastosowania przepisy ustawy. Zamawiający w odpowiedzi 

na  odwołanie  wywiódł,  że  nie  jest  podmiotem  zobowiązanym  do  stosowania  ustawy  Pzp,  o 

którym  mowa  w  art.  3  ust.  1  Pzp  i  że  –  w  jego  przypadku  -  może  znaleźć  co  najwyżej 

zastosowanie przepis art. 3 ust. 3 pzp, który stanowi, że podmioty, o których mowa w ust. 1, 

przyznająśrodki finansowe na dofinansowanie projektu, mogą uzależnić ich przyznanie od 


zastosowania  przy  ich  wydatkowaniu  zasad  równego  traktowania,  uczciwej  konkurencji  i 

przejrzystości.  Argumentował,  że  powyższego  nie  zmienia  błędne  pouczenie  o  prawie 

skorzystania  z  odwołania  do  Izby  zamieszczone  zarówno  w  SIWZ  jak  i  w  ogłoszeniu  o 

zamówieniu.  

Zgodnie  z  art. 3  ust.  1  ustawę  stosuje  się  do  udzielania  zamówień  publicznych, 

zwanych dalej „zamówieniami”, przez: 

1)  jednostki sektora finansów publicznych w rozumieniu przepisów o finansach publicznych; 

2)  inne,  niż  określone  w  pkt  1,  państwowe  jednostki  organizacyjne  nieposiadające 

osobowości prawnej; 

3)  inne, niż określone w pkt 1, osoby prawne, utworzone w szczególnym celu zaspokajania 

potrzeb  o  charakterze  powszechnym  niemających  charakteru  przemysłowego  ani 

handlowego, jeżeli podmioty, o których mowa w tym przepisie oraz w pkt 1 i 2, pojedynczo 

lub wspólnie, bezpośrednio lub pośrednio przez inny podmiot: 

a)  finansują je w ponad 50% lub 

b)  posiadają ponad połowę udziałów albo akcji, lub 

c)  sprawują nadzór nad organem zarządzającym, lub 

d)  mają  prawo  do  powoływania  ponad  połowy  składu  organu  nadzorczego  lub 

zarządzającego 

-  o  ile  osoba  prawna  nie  działa  w  zwykłych  warunkach  rynkowych,  jej  celem  nie  jest 

wypracowanie zysku i nie ponosi strat wynikających z prowadzenia działalności;  

3a) 

związki podmiotów, o których mowa w pkt 1 i 2, lub podmiotów, o których mowa w pkt 

4)  inne  niż  określone  w  pkt  1-3a  podmioty,  jeżeli  zamówienie  jest  udzielane  w  celu 

wykonywania jednego z rodzajów działalności, o której mowa w art. 132, a działalność ta 

jest wykonywana na podstawie praw szczególnych lub wyłącznych albo jeżeli podmioty, o 

których  mowa  w  pkt  1-3a,  pojedynczo  lub  wspólnie,  bezpośrednio  lub  pośrednio  przez 

inny podmiot wywierają na nie dominujący wpływ, w szczególności: 

b)  posiadają ponad połowę udziałów albo akcji lub, 

c)  posiadają ponad połowę głosów wynikających z udziałów albo akcji, lub 

e)  mają  prawo  do  powoływania  ponad  połowy  składu  organu  nadzorczego  lub 

zarządzającego; 

inne niż określone w pkt 1-4 podmioty, jeżeli zachodzą następujące okoliczności: 

a)  ponad  50% wartości  udzielanego  przez  nie  zamówienia  jest  finansowane  ze  środków 

publicznych lub przez podmioty, o których mowa w pkt 1-3a, 

b)  wartość  zamówienia  jest  równa  lub  przekracza  kwoty  określone  w  przepisach 

wydanych na podstawie art. 11 ust. 8, 


c)  przedmiotem  zamówienia  są  roboty  budowlane  w  zakresie  inżynierii  lądowej  lub 

wodnej określone w załączniku II do dyrektywy 2014/24/UE, budowy szpitali, obiektów 

sportowych,  rekreacyjnych  lub  wypoczynkowych,  budynków  szkolnych,  budynków 

szkół  wyższych  lub  budynków  wykorzystywanych  przez  administrację  publiczną  lub 

usługi związane z takimi robotami budowlanymi. 

Izba  stwierdziła,  że  zamawiający  -  Związek  Ochotniczych  Straży  Pożarnych 

Rzeczypospolitej  Polskiej  Oddział  Wojewódzki  w  S.  jest  jednostką  terenową  Związku 

Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej z siedzibą w W.  

Zdaniem  Izby,  nie  może  być  on  uznany  za  jednostką  sektora  finansów  publicznych,  o 

której mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1 z zw. z art. 9 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach 

publicznych.  Jest  on  bowiem  prywatnym  stowarzyszeniem,  posiadającym  osobowość 

prawną,  zrzeszającym  ochotnicze  straże  pożarne  i  inne  osoby  prawne  (§  1  statutu, 

złożonego  w  trakcie  posiedzenia).  Nie  jest  zatem  żadną  z  jednostek  sektora  finansów 

publicznych, których wyczerpującą definicję zawiera art. 9 ustawy o finansach publicznych.  

Według  Izby,  zamawiający  nie  jest  również  podmiotem,  o  którym  mowa  w  art.  3  ust. 1 

pkt  2  Pzp.  Nie  ulegało  wątpliwości,  że  zamawiający  posiada  osobowość  prawną  (art.  17 

ustawy  o  stowarzyszeniach,  §  1  ust.  1  statutu), a  po  drugie,  nie jest jednostką  państwową. 

Członkami  stowarzyszenia  są  bowiem  ochotnicze  straże  pożarne,  będące  jednostkami 

niepaństwowymi i inne osoby prawne (por. § 1 ust. 2 statutu).  

Nie było także sporne, ze zamawiający nie jest podmiotem sektorowym, o którym mowa 

w  art.  3  ust.  1  pkt  4  pzp,  choćby  z  tego  powodu,  że  zamówienie  nie  jest  udzielane  w  celu 

realizacji  działalności,  o  której  mowa  art.  132  Pzp  (przedmiotem  zamówienia  jest  dostawa 

wozów  strażackich  na  rzecz  ochotniczych  straży  pożarnych),  a  działalność  nie  jest 

wykonywana na podstawie praw wyłącznych lub szczególnych.  

Nie można było również uznać zamawiającego za podmiot, o którym mowa w art. 3 ust. 

1 pkt 5 Pzp, choćby z tego powodu, że przedmiotem zamówienia nie są roboty budowalne, a 

dostawy.  

W  tej  sytuacji  do  rozważenia  pozostała  kwestia  możliwości  zakwalifikowana 

zamawiającego, jako podmiot o którym mowa w art. 3 ust. 1 pkt 3 Pzp. Przepis ten stanowi 

implementację  do  prawa  krajowego  instytucji  tzw.,  „podmiotu  prawa  publicznego”,  o którym 

mowa w art. 2 ust. 1 pkt 4 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2014/24/UE z dnia 

26  lutego  2014  r.  w  sprawie  zamówień  publicznych,  uchylającej  dyrektywę  2004/18/WE. 

Powyższe  oznacza  konieczność  interpretowania  ww.  przepisu  prawa  krajowego  zgodnie  z 

brzmieniem  i  celem  dyrektywy  a  także  z  uwzględnieniem  bogatego  orzecznictwa  TS  UE  w 

tym  zakresie.  W  wyroku  z  dnia  13  stycznia  2005  r.  w  sprawie  C-84/03  Komisja  Wspólnot 

Europejskich  v.  Hiszpania,  Zb. Orz.  2005,  s. I-00139,  Trybunał  Sprawiedliwości  potwierdził, 

ż

e  zgodnie  z  utrwalonym  orzecznictwem  podmiot  prawa  publicznego  -  pojęcie  z  zakresu 


prawa unijnego, któremu należy nadać wykładnię autonomiczną i jednolitą w całej UE - jest 

zdefiniowany  z  funkcjonalnego  punktu  widzenia  jedynie  przez  trzy  warunki  o  charakterze 

łącznym  wymienione  obecnie  w  art.  2  ust.  1  pkt  4  dyrektywy  2014/24/UE.  W  celu  uznania 

danego  podmiotu  prawa  prywatnego  za  podmiot  prawa  publicznego  w  rozumieniu 

komentowanej  dyrektywy  należy  zbadać  jedynie,  czy  spełnia  on  łącznie  wymienione  wyżej 

trzy  przesłanki.  Prywatnoprawny  charakter  takiego  podmiotu  nie  stanowi  kryterium 

mogącego  być  samodzielną  podstawą  wykluczenia  go  z  zakresu  podmiotowego  dyrektywy 

2014/24/UE  (zob.  Aleksandra  Sołtysińska,  Hanna  Talago-Sławoj  Europejskie  Prawo 

zamówień publicznych. Wolters Kluwer Warszawa 2016, 3. wydanie, s. 114). 

Zdaniem Izby, twierdzenia zamawiającego, że nie został utworzony w szczególnym celu 

zaspokajania  potrzeb  o  charakterze  powszechnym  niemających  charakteru  przemysłowego 

ani  handlowego  pozostawały  w  sprzeczności  z  celami  statutowymi  zamawiającego 

wynikającymi  z  §  8  statutu  i  ujawnionymi  w  dziale  3  w  rubryce  3  informacji  odpowiadającej 

odpisowi  aktualnemu  z  rejestru  stowarzyszeń  z  6.6.2017  r.  Jak  wynika  z  ww.  postanowień 

celem związku jest: 

 1) działania na rzecz ochrony życia, zdrowia, mienia i środowiska przed pożarami, klęskami 

ż

ywiołowymi i zagrożeniami ekologicznymi lub innymi miejscowymi zagrożeniami. 

2) rzecznictwo i reprezentowanie członków związku wobec organów administracji publicznej 

oraz udzielanie im pomocy w realizacji zadań statutowych, 

3)  wykonywanie  zadań  z  zakresu  ochrony  przeciwpożarowej,  przeciwpowodziowej, 

ratownictwa  i  bezpieczeństwa  powszechnego  zleconych  przez  organy  administracji 

publicznej, 

współtworzenie 

opiniowanie 

aktów 

normatywnych 

dotyczących 

ochrony 

przeciwpożarowej, 

5) działanie na rzecz ochrony środowiska, 

6)  informowanie  o  występujących  zagrożeniach  pożarowych  i  innych  zagrożeniach 

miejscowych oraz sposobie ich zapobiegania, 

7) rozwijanie i upowszechnianie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury oraz tradycji, 

8) rozwijanie i krzewienie kultury fizycznej i sportu, 

9)  wychowanie  dzieci  i  młodzieży,  ze  szczególnym  uwzględnieniem  wychowania  dla 

bezpieczeństwa, 

10) przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu oraz dyskryminacji osób i grup społecznych, 

11) rozwijanie współpracy regionalnej i międzynarodowej, 

12) działania na rzecz integracji europejskiej i rozwijania kontaktów oraz współpracy między 

społeczeństwami 

13) promowanie inicjatyw i liderów lokalnych, 


14)  inicjowanie  i  promowanie  dialogu  społecznego  oraz  rozwoju  społeczeństwa 

obywatelskiego, 

15) podtrzymywanie tradycji narodowej, obywatelskiej i kulturowej 16) wspomaganie rozwoju 

wspólnot i społeczności lokalnych 

17) upowszechnianie wiedzy i umiejętności na rzecz bezpieczeństwa państwa, 

18)  niesienie  pomocy  humanitarnej  ofiarom  katastrof  i  klęsk  żywiołowych,  konfliktów 

zbrojnych i wojen w kraju oraz za granicą

Okoliczność,  że  zamawiający  może  także  prowadzić  działalność  gospodarczą  nie 

oznacza jeszcze, że w ten sposób traci przymiot podmiotu prawa publicznego. Po pierwsze, 

już  z  samego  statutu  wynika,  że  działalność  ta  ma  mieć charakter  pomocniczy,  gdyż  może 

być  prowadzona  „w  rozmiarach  służących  realizacji  jego  celów  statutowych”  (vide  §  5 

statutu).  Ponadto,  jak  wskazuje  się  w  piśmiennictwie  i  orzecznictwie  Trybunału 

Sprawiedliwości Unii Europejskiej, fakt prowadzenia działalności gospodarczej nie wyklucza 

kwalifikacji podmiotu utworzonego w szczególnym celu zaspokajania potrzeb o charakterze 

ogólnym  za  podmiot  prawa  publicznego.  Utworzenie  przedsiębiorstwa  w  celu  zaspokajania 

takich potrzeb nie oznacza, że jedynym i wyłącznym przedmiotem jego działalności musi być 

pełnienie takiej funkcji. Obok realizacji zadań o charakterze publicznym może ono prowadzić 

działalność  gospodarczą  na  ogólnych  zasadach,  przy  czym  nie  jest  istotne,  w  jakim 

rozmiarze  działalność  ta  jest  prowadzona  w  stosunku  do  działalności  polegającej  na 

zaspokajaniu  potrzeb  w  interesie  ogólnym. (…) Zdaniem  Trybunału  -  wyrażonym  w  wyroku 

Mannesmann  -  uzależnienie  uznania  danej  jednostki  za  podmiot  prawa  publicznego  od 

stosunku  pomiędzy  zakresem  prowadzonej  działalności  komercyjnej  a  zakresem 

zaspokajania  potrzeb  o  charakterze  ogólnym  stanowiłoby  interpretację  niezgodną  z  zasadą 

prawnej  pewności,  która  wymaga,  by  reguły  prawa  unijnego  były  jasne  i  przejrzyste,  a  ich 

zastosowanie  było  przewidywalne  przez  wszystkie  podmioty,  których  dotyczą.  (zob. 

Aleksandra  Sołtysińska,  Hanna  Talago-Sławoj  Europejskie  Prawo  zamówień  publicznych. 

Wolters Kluwer Warszawa 2016, 3. wydanie, s. 115-116). 

W  dalszej  kolejności  Izba  stwierdziła,  że  gołosłowne  pozostały  twierdzenia 

zamawiającego,  jakoby  inne  podmioty  prawa  publicznego  lub  podmioty,  o  których  mowa  w 

art.  3  ust.  1  pkt  1  lub  art.  3  ust.  1  pkt  2  Pzp,  bezpośrednio  lub  pośrednio,  nie  finansowały 

zamawiającego  w  ponad  50%.  Z  §  69  statutu  złożonego  przez  zamawiającego  wynikało 

jedynie, że przychody zamawiającego powstają z następujących źródeł: 

a)  składki członkowskie, 

b)  dotacje, darowizny, spadki, zapisy, 

c)  dochody z własnej działalności gospodarczej, 

d)  dochody z majątku Związku, 

e)  dywidendy należne związkowi z  tytułu uczestnictwa w spółkach kapitałowych, 


f)  środków przekazanych przez instytucje ubezpieczeniowe i inne podmioty, 

g)  ofiarności publicznej. 

Zamawiający  nie  przedstawił  jednak  żadnych  dokładniejszych  danych  czy  źródła  te 

nie  pochodzą  w  ponad  połowie  choćby  pośrednio  od  innych  podmiotów  prawa  publicznego 

lub podmiotów, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1 i 2 Pzp.  

Jak  wskazuje  się  w  doktrynie  i  orzecznictwie  TS  UE,  Kolejne  wskazówki  dotyczące 

sposobu interpretacji omawianego pojęcia można znaleźć w wyroku TSUE z dnia 13 grudnia 

2007  r.  w  sprawie  C-337/06  Bayerischer  Rundfunk  i  in.  v.  GEWA  Gesellschaft  fű

Gebäudereinigung  und  Wartung  mbH,  Zb.  Orz.  2007,  s.  I-11173.  Zadane  pytanie 

prejudycjalne  zmierzało  do  ustalenia,  czy  przesłanka  finansowania  jest  spełniona,  gdy 

działalność  nadawców  publicznych,  utworzonych  w  celu  zaspokajania  potrzeb  w  interesie 

ogólnym,  jest  finansowana  w  przeważającej  części  z  opłat  nałożonych,  obliczanych  i 

pobieranych  od  osób  prywatnych  według  zasad  określonych  w  prawie  krajowym.  Trybunał 

zważył,  że  finansowanie  nie  musi  mieć  charakteru  bezpośredniego,  czyli  środki  na 

działalność  nie  muszą  być  przekazywane  wprost  przez  państwo  lub  inną  jednostkę 

publiczną, a analizowana przesłanka powinna być interpretowana w sposób funkcjonalny. W 

pierwszej  kolejności  Trybunał  wskazał,  że  podstawa  omawianej  opłaty,  zapewniającej  w 

przeważającej  części  finansowanie  działalności  nadawców,  została  ustanowiona  w  umowie 

państwowej dotyczącej działalności nadawczej, a zatem w akcie prawa publicznego. Została 

ona  przewidziana  oraz  nałożona  z  mocy  prawa  i  nie  wynika  ze  stosunku  umownego 

zawartego pomiędzy nadawcami a konsumentami. (…) 

Pojęcie  „finansowania”  dotyczy  przekazywania  środków  przez  państwo  lub  innych 

zamawiających  bez  wzajemnego  świadczenia.  Przekazywane  środki  zapewniają 

zaspokajanie potrzeb w interesie ogólnym, a poprzez fakt ich przekazania - nawet pośredni - 

państwo  lub  inna  instytucja  zamawiająca  zachowuje  możliwość  wpływu  na  daną  jednostkę 

(zob.  Aleksandra  Sołtysińska,  Hanna  Talago-Sławoj  Europejskie  Prawo  zamówień 

publicznych. Wolters Kluwer Warszawa 2016, 3. wydanie). 

Biorąc  pod  uwagę  powyższe  poglądy  doktryny  i  orzecznictwa  TSUE,  dostrzeżenia 

wymaga, że szeroko rozumiane Państwo, w drodze ustawy, nakazało zakładom ubezpieczeń 

przekazywanie  Zarządowi  Głównemu  Związku  Ochotniczych  Straży  Pożarnych  50%  kwoty, 

stanowiącej  10%  sumy  wpływów  uzyskanych  z  tytułu  obowiązkowego  ubezpieczenia  od 

ognia.  Co  istotne,  środki  te  mogą  być  przeznaczane  wyłącznie  na  cele  ochrony 

przeciwpożarowej. Powyższe wynika z art. 38 i art. 39 ustawy o ochronie przeciwpożarowej. 

Ponadto  zamawiający  sam  przyznał,  że  finansowanie  publiczne  ma  miejsce  na  poziomie 

ochotniczych  straży  pożarnych,  będących  członkami  związku.  Natomiast  jednym  ze  źródeł 

finansowania zamawiającego są składki członkowskie ochotniczych straży pożarnych. W tym 

kontekście  dostrzeżenia  wymaga,  że  zgodnie  z  art.  7  ust.  1  pkt  14  ustawy  o  samorządzie 


gminnym,  jednym  z  zadań  własnych  gmin  (będących  podmiotami  o  których  mowa  w  art.  3 

ust.  1  pkt  1  Pzp)  jest  zapewnienie  ochrony  przeciwpożarowej.  Z  kolei  z  art.  32  ustawy  o 

ochronie  przeciwpożarowej  wynika,  że  koszty  wyposażenia,  utrzymania,  wyszkolenia  i 

zapewnienia  gotowości  bojowej  ochotniczej  straży  pożarnej  ponosi  gmina.  Gmina  ma 

również obowiązek: 

bezpłatnego umundurowania członków ochotniczej straży pożarnej; 

ubezpieczenia w instytucji ubezpieczeniowej członków ochotniczej straży; 

ponoszenia kosztów okresowych badań lekarskich. 

W  tej  sytuacji  Izba  stwierdziła,  że  co  najmniej  dwa  główne  źródła  finansowania 

zamawiającego (przekazy od instytucji ubezpieczeniowych i składki członkowskie) pochodzą 

bezpośrednio lub pośrednio od podmiotów, o których mowa w art. 3 ust. 1 pkt 1 i pkt 2 Pzp. 

Nie  zostało  zaś  wykazane,  aby  finansowanie  to  osiągnęło  poziom  poniżej  50%,  gdyż 

zamawiający  nie  przedstawił  Izbie  żadnych  dowodów,  choć  to  on  z  tego  faktu  wywodził 

skutek  prawny  w  postaci  konieczności  odrzucenia  odwołania.  Wobec  powyższego  Izba 

stwierdziła,  w  braku  dowodu  przeciwnego,  że  zamawiający  jest  podmiotem  prawa 

publicznego  w  rozumieniu  art.  3  ust.  1  pkt  3  Pzp  i  art.  2  ust.  1  pkt  4  dyrektywy.  W 

konsekwencji wniosek zamawiającego o odrzucenie odwołania na podstawie art. 189 ust. 2 

pkt 1 ustawy Pzp podlegał oddaleniu.  

Izba stwierdziła, że wypełnione zostały przesłanki dla wniesienia odwołania określone 

w  art.  179  ust.  1  ustawy  Pzp,  tj.  posiadanie  przez  odwołującego  interesu  w  uzyskaniu 

danego  zamówienia  oraz  możliwości  poniesienia  szkody  w  wyniku  naruszenia  przez 

zamawiającego przepisów ustawy. Odwołujący został sklasyfikowany na drugim miejscu, za 

ofertą  wybraną.  Odwołujący  domagał  się  nakazania  zamawiającemu  wykluczenia  z 

postępowania  wykonawcy,  którego  ofertę  wybrano  jako  najkorzystniejszą.  Ustalenie,  że 

zamawiający  z  naruszeniem  przepisów  ustawy  Pzp  zaniechał  czynności  wykluczenia 

odwołującego  skutkowałoby  koniecznością  nakazania  zamawiającemu  wykonania  takiej 

czynności,  czego  efektem  może  być  wybór  oferty  odwołującego,  jako  najkorzystniejszej. 

Powyższe wyczerpuje dyspozycję art. 179 ust. 1 ustawy Pzp. 

Ustalono,  że  przedmiotem  zamówienia  jest  zakup  fabrycznie  nowych,  średnich 

samochodów pożarniczych. 

W  części  III  pkt  2  ppkt  1  lit.  b)  SIWZ  zamawiający  wskazał,  że  o  udzielenie 

zamówienia może ubiegać się wykonawca, który nie podlega wykluczeniu z postępowania, w 

okolicznościach, o których mowa w art. 24 ust. 5 pkt 1, 2, 4 ustawy Pzp tzn.: wykluczeniu na 

podstawie art. 24 ust. 5 pkt 1, 2 i 4 ustawy Pzp podlega wykonawca:  


(…) - który w sposób  zawiniony poważnie naruszył obowiązki  zawodowe, co podważa jego 

uczciwość, w szczególności gdy wykonawca w wyniku zamierzonego działania lub rażącego 

niedbalstwa nie wykonał lub nienależycie wykonał zamówienie, co zamawiający jest w stanie 

wykazać za pomocą stosownych środków dowodowych,  

-  który,  z  przyczyn  leżących  po  jego  stronie,  nie  wykonał  albo  nienależycie  wykonał  w 

istotnym  stopniu  wcześniejszą  umowę  w  sprawie  zamówienia  publicznego  lub  umowę 

koncesji,  zawartą  z  zamawiającym,  o  którym  mowa  w  art.  3  ust.  1  pkt  1-4  ustawy  Pzp,  co 

doprowadziło do rozwiązania umowy lub zasądzenia odszkodowania.  

W części III pkt 5 ppkt 1 SIWZ zastrzeżono, że w celu wstępnego potwierdzenia, ż

wykonawca  nie  podlega  wykluczeniu,  z  powodów  określonych  w  pkt  2  ppkt  1  oraz  spełnia 

warunki  udziału  w  postępowaniu,  o  których  mowa  w  pkt  3,  wykonawca  dołącza  do  oferty 

aktualne  na  dzień  składania  ofert  oświadczenie  w  formie  jednolitego  dokumentu 

sporządzonego zgodnie z wzorem standardowego formularza określonego w rozporządzeniu 

wykonawczym  Komisji  Europejskiej  wydanym  na  podstawie  art.  59  ust.  2  dyrektywy 

2014/24/UE oraz art. 80 ust. 3 dyrektywy 2014/25/UE. 

Do upływu terminu składania ofert swą ofertę złożył przystępujący i odwołujący.  

Ustalono także, że przystępujący załączył do swej oferty m.in. oświadczenie JEDZ. W 

części  III  JEDZ  (podstawy  wykluczenia)  w  pkt  C  (podstawy  związane  z  niewypłacalnością, 

konfliktem  interesów  lub  wykroczeniami  zawodowymi)  w  wierszu  3  wykonawca  ten  na 

pytanie  „czy  wykonawca  jest  winien  poważnego  wykroczenia  zawodowego”  zaznaczył 

odpowiedź  „NIE”.  W  części  VI  (oświadczenia  końcowe)  przystępujący  złożył  oświadczenie 

niżej  podpisany  oficjalnie  oświadcza,  że  informacje  podane  wyżej  w  częściach  II  –  V  są 

dokładne  i  prawidłowe  oraz  że  zostały  przedstawione  z  pełną  świadomością  konsekwencji 

poważnego wprowadzenia w błąd”.  

Ustalono również, że zamawiający pismem z 10 maja 2017 r. przesłał odwołującemu 

zawiadomienie  o  wyborze  jako  najkorzystniejszej  oferty  złożonej  przez  przystępującego. 

Oferta odwołującego została sklasyfikowana na drugim miejscu.  

Ustalono  także,  że  11  maja  2017  r.  odwołujący  przesłał  zamawiającemu  pismo,  w 

którym informował, że przystępujący, jego zdaniem podlega wykluczeniu  z postępowania  w 

trybie  art.  24  ust.  5  pkt  2  Pzp.  W  piśmie  tym  informował,  że  przystępujący  w  wyniku 

zamierzonego działania lub rażącego niedbalstwa nienależycie wykonał zamówienie, którego 

przedmiotom  była  „Dostawa  15  szt.  samochodów  ratowniczo-gaśniczych."  Numer 

referencyjny: ZP-1//2016. Zamawiającym we wskazywanej sprawie był Oddział Wojewódzki 

Związku  Ochotniczych  Straży  Pożarnych  Rzeczypospolitej  Polskiej  Województwa 

Wielkopolskiego im. generała Stanisława Taczaka z siedzibą w P. 

Na  skutek  wskazanego  naruszenia,  może  dodatkowo  dojść  do  szkody  w  majątku 

Zamawiającego  w  postaci  wstrzymania  dofinansowania  przez  Instytucje  Pośredniczącą 


(Województwo Wielkopolskie). Zamówienie było realizowane w ramach projektu pn. Projekt 

RPWP.04.01.05-30-0035/15  pn.  Wsparcie  systemu  ratownictwa  chemiczno-ekologicznego  i 

służb  ratowniczych  Województwa  Wielkopolskiego  na  wypadek  wystąpienia  zjawisk 

katastrofalnych lub poważnych awarii poprzez zakup samochodów dla OSP w ramach KSRG 

- etap 1 (*) 

W  ramach  realizacji  umowy  Firma  Stolarczyk  zobowiązała  się  do  dostarczenia  15 

ś

rednich  samochodów  ratowniczo  -  gaśniczych  w  nieprzekraczalnymi  terminie  do  dnia  31 

grudnia 2016 roku. Zamówienie nie  zostało  zrealizowane należycie. Realizacja  zamówienia 

nastąpiła  dopiero  pod  koniec  miesiąca  stycznia  2017  roku.  Umowa  w  sprawie 

przedmiotowego  zamówienia  nie  przewidywała  wprowadzania  zmian  w  zakresie  terminu 

realizacji. Nie było zatem formalnej możliwości przedłużenia terminu wykonania zamówienia. 

Powyższe  wynikało  także  z  urnowy  o  dofinansowanie  zawartej  pomiędzy  Zamawiającym 

(Oddziałem  Wojewódzkim  Związku  Ochotniczych  Straży  Pożarnych  Rzeczypospolitej 

Polskiej Województwa Wielkopolskiego) a Województwem Wielkopolskim. 

Na  skutek  nieterminowej  realizacji  zamówienia  przez  Firmę  Pana  S.,  doszło  do 

wstrzymania finansowania tego zamówienia przez Województwo Wielkopolskie. Na obecnym 

etapie,  sprawę  prowadzi  Centralne  Biuro  Antykorupcyjne,  które  zabezpieczyło  wszelkie 

dokumenty związane z przedmiotową sprawą. Jak się bowiem okazało, na skutek opóźnienia 

w dostawie pojazdów przez Firmę S., osoba funkcyjna ze strony Zamawiającego, dążąc do 

otrzymania  dofinansowania,  co  było  możliwe  wyłącznie  w  przypadku,  gdyby  pojazdy 

dostarczono w terminie umownym to jest do 31 grudnia 2016 roku, poświadczyła nieprawdę 

w  protokole  przyjęcia  wpisując  datę  z  grudnia  2016  roku  zamiast  faktycznej  daty  odbioru 

pojazdów. Protokół ten został podpisany także przez przedstawiciela Firmy S. 

Istotną dla oceny stopnia zawinienia Firmy S. okolicznością jest fakt, że znając termin 

realizacji zamówienia oraz wiedząc, że w treści umowy o realizację zamówienia nie zawarto 

klauzuli  zmieniającej,  która  pozwoliłaby  na  późniejsze  wykonanie  dostawy  w  dniu  18 

listopada  2016  roku  złożył  on  ofertę.  Stało  się  to  ledwie  na  kilka  tygodni  przed  końcowym 

terminem realizacji zamówienia. Oferta Firmy S. była jedyną ofertą złożoną, w postępowaniu. 

Oznacza  to,  że  inni  przedsiębiorcy  działający  na  rynku  pojazdów  ratowniczo  -  gaśniczych, 

nie  zdecydowali  się  na  uczestnictwo  w  postępowaniu.  Składając  ofertę  przewidującą 

realizację zamówienia na piętnaście pojazdów Pan S. winien był posiadać faktyczne i realne 

możliwości  realizacji  tego  zamówienia  w  terminie  umownym.  Do  zawarcia  umowy  doszło  8 

grudnia 2016 roku. Będąc doświadczonym przedsiębiorcą oraz posiadając wiedzę  że  złożył 

jedyną ofertę, Pan S. powinien był zintensyfikować przygotowania do realizacji zamówienia. 

Uprawnionym  jest  pogląd,  że  Pan  M.  S.  składając  ofertę  a  także  w  konsekwencji  tego 

zawierając  umowę  na  realizację  przedmiotowego  zamówienia,  działał  w  zamiarze 

ewentualnym  nienależytego  wykonania  zamówienia.  Co  najmniej  przyjmował  taką 


ewentualność  jako  dopuszczalną.  Jeżeli  tak  nie  było,  to  oznacza  że  zlekceważył  kwestię 

oceny  ryzyka  kontraktowego  co  oznacza  niedbalstwo  i  rażącą  niestaranność  zawodową  w 

omawianym  zakresie.  Doszło  do  opóźnień  skutkujących  nienależytym  wykonaniem 

zamówienia. 

Dowody  w  przedmiotowej  sprawie  powinien  posiadać  Zamawiający  to  jest  Oddział 

Wojewódzki 

Związku 

Ochotniczych 

Straż

Pożarnych 

Rzeczypospolitej 

Polskiej 

Województwa  Wielkopolskiego  z  siedzibą  w  Poznaniu.  Ze  swojej  strony  zwróciliśmy  się  do 

tego Podmiotu z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej a także z szeregiem pytań 

mających  na  celu  wyjaśnienie  zaistniałych  faktów.  W  przypadku  pozyskania  następnych 

informacji, będziemy Państwa zawiadamiać na bieżąco. Pozwalamy sobie zwrócić uwagęż

zatajając  powyższe  fakty,  wykonawca  M.  S.  wprowadził  Państwa  w  błąd  co  do  braku 

podstaw wykluczenia  z  postępowania. Wykonawca Firma S. winien był wskazać w JEDZ iż 

jest  winien  poważnego  naruszenia  obowiązków  zawodowych,  co  podważa  jego  uczciwość 

oraz  za  przepisem  art.  24  ust.  8  ustawy  pzp  dokonać  samooczyszczenia,  przedstawiają

dowody  na  to,  że  podjęte  przez  niego  środki  są  wystarczające  do  wykazania  jego 

rzetelności,  w  szczególności  udowodnić  naprawienie  szkody  poprzez  zadośćuczynienie 

pieniężne  za  doznaną  krzywdę,  wyczerpujące  wyjaśnienie  stanu  faktycznego  oraz  podjęcie 

konkretnych środków technicznych, organizacyjnych i kadrowych, które są odpowiednie dla 

zapobiegania  dalszemu  nieprawidłowemu  postępowaniu  wykonawcy.  Zamiast  tego  zataił 

obciążające go fakty. Powyższe aktualizuje przesłankę art. 24 ust. 1 pkt 16 ustawy pzp. 

Do  pisma  załączono  m.in.  informację  ze  strony  internetowej  gloswielkopolski.pl 

zawierającą  artykuł  prasowy  „Afera  OSP:  Strażak  zawinił,  S.  zamrozili”.  W  artykule  tym 

wskazano  m.in.,  że  w  zeszłym  roku  wielkopolska  OSP  ogłosiła  przetarg  na  dostawę  35 

wozów. Do końca 2016 roku 15 tzw. samochodów średnich miała dostarczyć firma S. z K. 20 

tzw. samochodów lekkich, na podwoziu P. przygotowywała firma z C. (…) Jaka jest prawda. 

Strażacy  rzeczywiście  odebrali  sprzęt  po  1  stycznia,  ale  niekoniecznie  z  winy  obu  firm 

.Przypomnijmy,  że firma S.  z  K. miała dostarczyć do wielkopolskiego  zarządu OSP 15 tzw. 

wozów średnich. Byliśmy gotowi na terminowe przekazanie 15 aut. 27 grudnia podpisaliśmy 

zresztą  akt  przekazania  własności.  Ale  strażacy  ociągali  się  z  faktycznym  odbiorem. 

Poszczególne  komendy  OSP,  choć  miały  to  zrobić,  nie  przekazywały  swojego  sprzętu  do 

montażu. Gdy w styczniu w naszej firmie pojawili się funkcjonariusze CBA, zaraz wezwałem 

strażaków  do  fizycznego  odbioru  wozów  –  opowiada  M.  S.,  właściciel  kieleckiego 

przedsiębiorstwa. Z kolei wynagrodzenia dla firm S. w dużej mierze miało pochodzić z dotacji 

unijnej.  I  choć  do  tej  firmy  nikt  nie  ma  zastrzeżeń,  ona  stałą  się  ofiarą  zamieszania.  Firma 

czeka  na  zapłatę  ponad  11  mln  zł.  Wypłatę  9,7  mln  zł,  prawie  całości  kwoty,  zablokował 

Urząd Marszałkowski rozdzielający unijne dotacje.  


Do  odwołania  odwołujący  załączył  wydruk  ogłoszenia  o  zamówieniu  z  12 

października  2016  r.  (2016/S  197-354818)  na  dostawę  15  sztuk  samochodów  ratowniczo-

gaśniczych  (nr  referencyjny  ZP-1/2016  prowadzonego  przez  Oddział  Wojewódzki  Związku 

ochotniczych  Straży  Pożarnych  Rzeczypospolitej  Polskiej Województwa  Wielkopolskiego. Z 

pkt  II.2.7  ogłoszenia  wynika,  że  okres  obowiązywania  zamówienia  określono  jako  „koniec: 

31/12.2016”.  Z  pkt  II.2.13  ogłoszenia  wynika,  że  zamówienie  dotyczy  projektu/programu 

finansowanego  ze  środków  Unii  Europejskiej  nr  projektu  RPWP.04.01.05-30-0015/15.Z  pkt 

IV.2.7 ogłoszenia wynika, że termin składania ofert ustalono na 18.11.2016 r.  

Do  odwołania  załączono  także  SIWZ  w  ww.  postępowaniu  na  dostawę  15  szt. 

Samochodów ratowniczo-gaśniczych z października 2016 r. Z rozdziału I pkt 3 SIWZ wynika, 

ż

e  zamówienie  jest  współfinansowane  ze  środków  strukturalnych  Unii  Europejskiej.  W 

rozdziale III tej SIWZ wskazano, że ostateczny termin wykonania zamówienia to 31 grudnia 

2016  r.  Z  rozdziału  X  ww.  SIWZ  wynika,  że  termin  składania  ofert  wyznaczono  na  18 

listopada 2016 r.  

Do odwołania załączono także załącznik nr 4 do ww. SIWZ (wzór umowy). Wzór ten 

zawiera m.in. następujące postanowienia.  

§2 Przedmiot umowy  

1.  Wykonawca  zobowiązuje  się  przenieść  na  Użytkowników  własność  i  wydać 

Użytkownikom  15  nowych  średnich  samochodów  ratowniczo-gaśniczych  z  napędem 

uterenowionym 

4x4 

………………………………………… 

(marka, 

typ 

pojazdu). 

Szczegółowy  opis  techniczny  samochodów  znajduje  się  w  załączniku    nr  3  (opis 

parametrów techniczno-użytkowych zawartych w ofercie na dostawę) do SIWZ (załącznik 

nr  1  do  nn.  umowy),  które  stanowią  jej  integralną  część  oraz  przeprowadzi  szkolenie  z 

zakresu obsługi sprzętu w swojej siedzibie dla Użytkowników 

2.  Dostarczone  pojazdy  muszą  być  nowe  i  opatrzone  przez  producenta  rokiem  produkcji 

3.  Zamawiający  zobowiązuje  się  do  odebrania  wspólnie  z  Użytkownikami  przedmiotu 

umowy i do zapłacenia Wykonawcy ceny określonej w § 3 nn. umowy 

§ 4 Termin wykonania przedmiotu umowy  

1. Strony ustalają termin wykonania przedmiotu umowy do dnia ……. …………… 2016 r.  

2.  Przez  termin  wykonania  przedmiotu  umowy  należy  rozumieć  datę  faktycznego  odbioru 

przedmiotu umowy.  

§ 5 Odbiór techniczno-jakościowy, faktyczny, oraz szkolenie dotyczące przedmiotu umowy  

1.  Wykonawca  zawiadomi  Zamawiającego  pisemnie  z  odpowiednim  wyprzedzeniem  o 

dacie  odbioru  techniczno  –  jakościowego  samochodu(ów).  Termin,  o  którym  mowa 


powyżej  Wykonawca  powinien  wyznaczyć  w  taki  sposób,  aby  Zamawiający  mógł 

przystąpić  do  odbioru  techniczno  -  jakościowego  w  ciągu  2  dni  roboczych  od  daty 

zawiadomienia. 

2.  Upływ  2  -  dniowego  okresu  przystąpienia  do  odbioru,  o  którym  mowa  w  ust.  1  nie 

może nastąpić później niż na 17 dni przed terminem wykonania przedmiotu umowy, o 

którym  mowa  w  §  4.  Strony  dopuszczają  zawiadomienie  w  formie  faksu,  przy  czym 

wiążące  jest  zawiadomienie,  jeśli  odbiorca  faksu  niezwłocznie  potwierdził  jego 

otrzymanie również w formie faksu.  

3.  Odbiór  techniczno  –  jakościowy  samochodu(ów)  odbędzie  się  w  siedzibie 

Wykonawcy w terminie, o którym mowa w ust. 1. 

4.  Protokół  odbioru  techniczno  –  jakościowego  poszczególnych  samochodów  zostanie 

sporządzony  w  2  egzemplarzach,  po  jednym  egzemplarzu  dla  Wykonawcy  i 

Zamawiającego, wraz ze wskazaniem terminu dokonania odbioru faktycznego. 

5.  W  przypadku  stwierdzenia  podczas  odbioru  techniczno  –  jakościowego  usterek, 

Wykonawca  zobowiązuje  się  do  niezwłocznego  ich  usunięcia  lub  wymiany 

samochodu na wolny od usterek. W takim przypadku zostanie sporządzony protokół 

o stwierdzonych usterkach w 2 egzemplarzach, po 1 egzemplarzu dla każdej ze stron 

i  podpisany  przez  obie  strony.  Ustęp  ten  nie  narusza  postanowień  dotyczących  kar 

umownych i odstąpienia od umowy.  

6.  W  przypadku  stwierdzenia  podczas  odbioru  techniczno  –  jakościowego,  ż

przedstawiony  samochód(y)  nie  odpowiadają  opisowi  zawartemu  w  załączniku  nr  1 

do  niniejszej  umowy  Wykonawca  zobowiązuje  się  do  niezwłocznego  dokonania 

zmian  w  pojeździe  zgodnie  z  opisem.  W  takim  przypadku  zostanie  sporządzony 

protokół  o  stwierdzonych  odstępstwach  od  opisu  zawartego  w  załączniku  nr  1  do 

niniejszej  umowy,  w  2  egzemplarzach,  po  1  egzemplarzu  dla  każdej  ze  stron  i 

podpisany  przez  obie  strony.  Ustęp  ten  nie  narusza  postanowień  dotyczących  kar 

umownych i odstąpienia od umowy.  

7.  Odbioru  techniczno  –  jakościowego  dokona  co  najmniej  1  przedstawiciel 

Zamawiającego w obecności, co najmniej 1 przedstawiciela Wykonawcy.  

8.  Odbiór faktyczny samochodu(ów) odbędzie się w siedzibie Wykonawcy najpóźniej w 

terminie  określonym  w  §  4.  Odbioru  faktycznego  samochodu  dokona  co  najmniej  1 

przedstawiciel  Zamawiającego  i  jeden  przedstawiciel  Użytkownika,  w  obecności,  co 

najmniej  1  przedstawiciela  Wykonawcy.  Protokół  odbioru  faktycznego,  podpisany 

przez obie strony, zostanie sporządzony w 3 egzemplarzach, po jednym egzemplarzu 

dla każdej ze stron. 

§ 8 Kary umowne  


1. Jeżeli Wykonawca:  

a)  wykona  przedmiot  umowy  z  opóźnieniem  w  stosunku  do  terminu wykonania  umowy 

określonego w § 4 umowy,  

b) nie przystąpi w terminie do przeprowadzenia odbioru techniczno – jakościowego,  

c) nie przystąpi w terminie do przeprowadzenia odbioru faktycznego i szkolenia,  

d) nie dostarczy w terminie któregokolwiek dokumentu wymaganego zgodnie z treścią § 

6 umowy;  

e)  nie  przystąpi  w  terminie  do  wykonywania  napraw,  zgodnie  z  zapisami  §  7  ust.  4 

umowy,  

f) nie wykona napraw w terminie wskazanym w § 7 ust. 4 umowy,  

Wykonawca  zapłaci  Zamawiającemu  kary  umowne  w  wysokości  0,15  %  wartości  brutto 

pojazdów, których wydanie, odbiór, bądź naprawa dotyczy, za każdy dzień opóźnienia.  

2.  Jeżeli  zwłoka  Wykonawcy  w  dotrzymaniu  terminów,  o  których  mowa  w  ust.  1  lit.  a-  d 

przekroczy 3 dni, Zamawiający ma prawo odstąpić od umowy. 

3. W  przypadku  określonym  w  ust.  2 Wykonawca  zapłaci  Zamawiającemu  karę  umowną  w 

wysokości 30% ceny brutto wskazanej w § 3 ust. 2 umowy. 

Do odwołania załączono ogłoszenie o udzieleniu zamówienia z 13 grudnia 2016 r. nr 

2016/S 240-437321 dot. ww. postępowania. Z pkt V.2.3. ogłoszenia wynika, że zamówienia 

udzielono przystępującemu.  

Do  odwołania  załączono  wydruk  ze  strony  internetowej  remiza.com,  zawierający 

artykuł  „Marszałek  wstrzymał  dotacje  dla  Wielkopolskiej  OSP”.  Jak  wynika  z  treści  tego 

artykułu,  został  napisany  na  podstawie  „Głos Wielkopolski”. W artykule tym  poinformowano 

m.in.,  że  Marszałek  Województwa  Wielkopolskiego  wstrzymał  dotację  dla  Wielkopolskiej 

OSP.  Chodzi  o  postępowania  przetargowe  Oddziału  Wojewódzkiego  ZOSP  RP 

województwa  wielkopolskiego  na  zakup  piętnastu  średnich  i  dwudziestu  lekkich 

samochodów  ratowniczo-gaśniczych,  dostarczone  zostały  przez  firmę  S.  i  I.-C.  Jak  się 

okazało  doszło  do  fałszerstwa  w  dokumentacji.  Z  papierów  wynika,  że  strażacy  odebrali 

samochody pod koniec 2016 roku, tak jednak nie było, samochody średnie fizycznie zostały 

odebrane  dopiero  pod  koniec  stycznia,  a  lekkie  w  lutym  br.  Do  kłamstwa  przyznał  się  A.  J. 

Dyrektor  Zarządu  Wykonawczego  ZOSP  Rp  w  P.  Nie  będę  ukrywał:  poświadczyłem 

nieprawdę  w  dokumentach,  że  te  auta  dojechały  w  terminie.  Gdybym  tego  nie  zrobił, 

przepadłaby dotacja – powiedział dziennikarzom Głosu Wielkopolskiego.  

Do  odwołania  załączono  także  wydruk  ze  strony  internetowej  gazetaprawna.pl, 

zawierający artykuł prasowy z 16 stycznia 2017 r. zatytułowany „Poznań: CBA bada sprawę 

zakupu wozów strażackich dla OSP w Wielkopolsce”, napisany na podstawie źródła PAP. 

treści tego artykułu napisano. 


W  śledztwie  poznańskiej  prokuratury  CBA  bada  sprawę  zakupu  wozów  strażackich, 

które miały trafić do wielkopolskich remiz OSP,  ale dotąd nie  zostały nabyte. Według CBA, 

Skarb Państwa narażono na szkodę znacznych rozmiarów i stracono kontrolę nad realizacją 

zamówień.  Wydział  Komunikacji  Społecznej  CBA  podał  w  poniedziałek,  że  do  OSP  w 

regionie miały trafić samochody ratowniczo gaśnicze: 20 sztuk lekkich i 15 średnich wozów o 

łącznej  wartości  ponad 16  mln  zł.  Biuro  podało,  że  choć  termin  dostawy  minął,  samochody 

nie  zostały wykonane i  dostarczone, a  za rzekomo wykonane  zamówienie wypłacono ok. 3 

mln zł. CBA ustaliło, że urząd marszałkowski zdążył wstrzymać wypłatę 13 mln zł. Zdaniem 

CBA,  Skarb  Państwa  został  narażony  na  szkodę  znacznych  rozmiarów,  stracono  kontrolę 

nad  realizacją  zamówień  i  możliwością  nałożenia  na  wykonawców  umownych  kar 

finansowych  z tytułu niedotrzymania terminów. Śledztwo prowadzone  jest przez poznańską 

delegaturę  Biura  pod  nadzorem  Prokuratury  Regionalnej  w  Poznaniu.  Dotyczy  ono 

wyrządzenia  znacznej  szkody  majątkowej  w  mieniu  publicznym  dysponowanym  przez 

Oddział  Wojewódzkiego  Związku  Ochotniczych  Straży  Pożarnych  RP  Województwa 

Wielkopolskiego  oraz  przedłożenia  poświadczającej  nieprawdę  dokumentacji  dotyczącej 

realizacji zamówień publicznych.  

Rzecznik  prasowy  Prokuratury  Regionalnej  w  Poznaniu  prok.  Jacek  Pawlak 

powiedział w poniedziałek PAP, żśledztwo wszczęto 10 stycznia. "Postępowanie jest w tej 

chwili  na  wstępnym  etapie.  Podstawą  do  jego  wszczęcia  były  materiały  własne  CBA.  Trwa 

gromadzenie  dokumentacji.  Na  razie  nie  udzielamy  szerszych  informacji,  są  planowane 

dalsze  czynności  procesowe"  -  powiedział  PAP  prok.  Pawlak.  Poznańscy  agenci 

Centralnego  Biura  Antykorupcyjnego  przeszukali  i  zabezpieczyli  dokumenty  w  35 

wielkopolskich  remizach  OSP,  do  których  miały  trafić  specjalistyczne  samochody. 

Dokumentacje 

dotyczącą 

tego 

zamówienia 

zabezpieczono 

instytucjach 

współorganizujących  i  finansujących  zakup  pojazdów,  w  tym  m.in.  w  Urzędzie 

Marszałkowskim  Województwa  Wielkopolskiego,  oraz  w  firmach  zajmujących  się  produkcją 

specjalistycznych samochodów strażackich. 

W  trakcie  posiedzenia  Izby  odwołujący  złożył  wydruk  ze  strony  internetowej 

cba.gov.pl  z  16  stycznia  2017  r.  „Badamy  sprawę  zakupu  wozów  strażackich  w 

Wielkopolsce”. W jego treści można było wyczytać, co następuje:  

Ponad 16 mln kosztują wozy ratowniczo-gaśnicze, które miały trafić do wielkopolskich 

remiz  OSP.  Terminy  minęły,  samochodów  strażackich  nie  ma,  pieniądze  wypłacono.  Skarb 

Państwa został narażony na szkodę znacznych rozmiarów i stracono kontrolę nad realizacją 

zamówień.  Śledztwo  pod  nadzorem  Prokuratury  Regionalnej  w  Poznaniu  w  sprawie 

wyrządzenia  znacznej  szkody  majątkowej  w  mieniu  publicznym  dysponowanym  przez 

Oddział  Wojewódzkiego  Związku  Ochotniczych  Straży  Pożarnych  RP  Województwa 


Wielkopolskiego  oraz  przedłożenia  poświadczającej  nieprawdę  dokumentacji  dotyczącej 

realizacji  zamówień  publicznych  prowadzi  Delegatura  CBA  w  Poznaniu  na  podstawie 

własnych ustaleń. Do wielkopolskich remiz OSP miały trafić samochody ratowniczo gaśnicze 

-    20  sztuk  lekkich  i  15  średnich  wozów.  Mimo,  iż  termin  dostawy  minął  i  samochody  nie 

zostały  wykonane  i  dostarczone,  to  jednak  ok.  3  mln  zł  zapłata  za  rzekomo  już  wykonane 

zamówienie została wypłacona. W wyniku działań i ustaleń CBA urząd marszałkowski zdążył 

wstrzymać  wypłatę  13  mln  zł.  Skarb  Państwa  został  narażony  na  szkodę  znacznych 

rozmiarów,  stracono  kontrolę  nad  realizacją  zamówień  i  możliwości  nałożenia  na 

wykonawców  umownych  kar  finansowych  z  tytułu  niedotrzymania  terminów.  Poznańscy 

agenci  Centralnego  Biura  Antykorupcyjnego  przeszukali  i  zabezpieczyli  dokumenty  w  35 

wielkopolskich  remizach  OSP,  do  których  miały  trafić  specjalistyczne  samochody. 

Dokumentacje 

dotyczącą 

tego 

zamówienia 

zabezpieczono 

instytucjach 

współorganizujących  i  finansujących  zakup  pojazdów-w  Urzędzie  Marszałkowskim 

Województwa  Wielkopolskiego,  Wojewódzkim  Funduszu  Ochrony  Środowiska  i  Gospodarki 

Wodnej w Poznaniu, Zarządzie Wykonawczym Oddziału Związku OSP w Poznaniu, a takż

w  firmach  zajmujących  się  produkcją  specjalistycznych  samochodów  strażackich.  To 

początkowy  etap  śledztwa  CBA,  sprawa  jest  rozwojowa.  Wydział  Komunikacji  Społecznej 

CBA. 

Odwołujący  złożył  także  wydruk  ze  strony  internetowej  naszawielkopolska.pl  z  22 

stycznia  2017  r.  „Wielkopolscy  druhowie  z  Ochotniczych  Straży  Pożarnych  odebrali  nowe 

samochody”. W jego treści można było wyczytać, co następuje.  

Pod  koniec  tygodnia  w  dniach  19-20  stycznia  2017  roku,  nastąpił  oczekiwany  przez 

Ochotnicze Straż Pożarne w Wielkopolsce faktyczny odbiór 15 wozów strażackich marki M. 

sfinansowanych z projektu „Wsparcie systemu ratownictwa chemiczno-ekologicznego i służ

ratowniczych 

Województwa 

Wielkopolskiego 

na 

wypadek 

wystąpienia 

zjawisk 

katastrofalnych  lub  poważnych  awarii”  (KSRG-etap  I  nr  RPWP.04.01.05-30-0015/15-00). 

Podstawą  wozów  jest  M.  (…),  którego  zabudowano  i  wyposażono  m.in.  zbiorniki  na  wodę 

oraz  środek  pianotwórczy,  pompę  o wydajności 4500  litrów  na  minutę  przy  ciśnieniu  8  bar, 

działko  wodno-pianowe,  maszt  oświetleniowy  oraz  linia  szybkiego  natarcia,  a  wartość 

każdego  z  aut  to  1  mln  131  tys.  złotych  z  czego  85%  to  środki  unijne.  Wozy  w  piątkowy 

wieczór  trafiły  do  Ochotniczych  Straży  Pożarnych  włączonych  do  Krajowego  Systemu 

Ratowniczo – Gaśniczego w miejscowościach: C., G., J., K., K.(2), K.(3), K.(4), M., M.(2), O., 

P., R., S., T. i W. Przypomnijmy, że sprawę zakupu 20 sztuk lekkich i 15 średnich wozów dla 

Wielkopolskich OSP jest badana przez CBA. 

Odwołujący  złożył  także  wnioski  o  udostępnienie  informacji  publicznej  kierowane  do 

Oddziału Wielkopolskiego ZOSP, do Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu i do CBA. 


W  trakcie  posiedzenia  Izby  przystępujący  złożył  list  referencyjny  wystawiony  dla 

przystępującego  przez  Oddział  Wojewódzki  Związku  Ochotniczych  Straży  Pożarnych  RP 

Województwa Wielkopolskiego z 15 maja 2017 r., podpisany przez dyrektora Oddziału A. J. 

W jego  treści  zleceniodawca  oświadcza,  że  przystępujący  wykonał  z  należytą  starannością 

dostawę 15 sztuk nowych, średnich samochodów ratowniczo-gaśniczych z napędem 4x4 na 

kwotę brutto 16.970.033,25 PLN, zgodnie z naszym zamówieniem publicznym ZP-1/2016 w 

ramach projektu RPWP 04.01.05-30-0015/15.  

Krajowa Izba Odwoławcza zważyła, co następuje.  

Odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.  

Izba  oddaliła  odwołanie,  gdyż  nie  potwierdziły  się  zarzuty  przedstawione  w 

odwołaniu. Odwołujący  zarzucił  zamawiającemu naruszenie art. 24 ust. 1 pkt 16 Pzp przez 

zaniechanie  czynności  wykluczenia  przystępującego  z  powodu  złożenia  przez  niego 

nieprawdziwego  oświadczenia.  Zdaniem  odwołującego  przystępujący  złożył  w  dokumencie 

jednolitego  europejskiego  dokumentu  zamówienia  (JEDZ)  niezgodne  z  rzeczywistością 

informacje, że nie jest winien poważnego wykroczenia zawodowego. Odwołujący podniósł w 

odwołaniu,  że  przystępujący  miał  nienależycie  wykonać  umowę  nr  ZP-  1/2016,  której 

przedmiotem była dostawa 15 sztuk średnich samochodów ratowniczo-gaśniczych. Odbiorcą 

samochodów  miał  być  Oddział  Wojewódzki  Związku  Ochotniczych  Straży  Pożarnych 

Rzeczypospolitej Polskiej Województwa Wielkopolskiego im. generała Stanisława Taczaka z 

siedzibą  w  P.  Odwołujący  wywiódł,  że  nienależyte  wykonanie  umowy  miało  polegać  na 

niedotrzymaniu umownego terminu dostawy wyznaczanego na 31 grudnia 2016 r., co miało 

narazić zleceniodawcę na utratę dofinansowania unijnego. Odwołujący argumentował także, 

ż

e Wielkopolski  ZOSP miał  wspólnie  z  przystępującym  antydatować  protokół  odbioru, gdyż 

faktyczny odbiór samochodów miał nastąpić dopiero w miesiącu styczniu 2017 r. 

Zamawiający i przystępujący po jego stronie zaprzeczyli twierdzeniom odwołującego. 

Zamawiający  i  przystępujący  powołali  się  na  dowód  -  dokument  referencyjny  wystawiony 

przez  Wielopolski  ZOSP  potwierdzający  fakt  należytego  wykonania  przez  przystępującego 

umowy nr ZP-1/2016 na zakup 15 samochodów średnich. Wywiedli, że umowa nr ZP 1-2016 

została wykonana należycie, a protokół faktycznego odbioru samochodów został podpisany 

27  grudnia  2016  r.,  zgodnie  ze  stanem  faktycznym.  Zamawiający  przyznał  wprawdzie,  że 

dyrektor  Wielkopolskiego  ZOSP  A.  J.  poświadczył  nieprawdę  antydatując  protokół  odbioru 

samochodów, jednakże fakt ten dotyczył innego postępowania prowadzonego przez ZOSP w 

P.,  a  mianowicie  postępowania  na  zakup  20  sztuk  samochodów  lekkich,  realizowanego 

przez  inną  firmę.  Zamawiający  zaprzeczył  natomiast,  aby  poświadczenie  nieprawdy 


dotyczyło  również  protokołu  odbioru  15  samochodów  średnich,  dostarczanych  przez 

przystępującego.  Wskazał,  że  przystępujący  wykonał  zobowiązanie  w  sposób  należyty. 

Wyjaśnił  przy  tym,  że  przedmiotem  umowy  ZP  1/2016  było  dostarczenie  samochodów  w 

pewnym  standardzie.  Natomiast  samochody  były  doposażane  w  styczniu  2017  r.,  już  po 

odbiorze  faktycznym  ze  strony  Wielkopolskiego  ZOSP.  Informował  bowiem,  że  oprócz 

wyposażenia  umownego  samochody  te  zostały  doposażone  w  inne  wyposażenie, 

dostarczane  przez  poszczególne  OSP  (końcowych  użytkowników  samochodów),  co  jednak 

nie było już objęte treścią umowy z Wielkopolskim ZOSP. 

Z  kolei  przystępujący  oświadczył,  że  protokół  odbioru  faktycznego  samochodów 

strony podpisały 27.12.2016 r., zaś do tego czasu pojazdy były już zarejestrowane. Przyznał, 

ż

e  samochody  znajdowały  się  w  posiadaniu  przystępującego  jeszcze  do  połowy  stycznia 

2017 r., co było wyrazem jego dobrej woli. Przystępujący zgodził się bowiem na nieodpłatne 

doposażenie  pojazdów  dla  poszczególnych  OSP.  Powyższe  doposażenie  było  już 

dokonywane  poza  obowiązkami  umownymi  wynikającymi  z  umowy  ZP-1/2016. 

Argumentował,  że  poszczególne  OSP  we  własnym  zakresie  przywoziły  elementy,  w  które 

miały być dodatkowo wyposażone poszczególne pojazdy, a przystępujący, w ramach dobrej 

współpracy, takie czynności wykonywał. Przystępujący argumentował również, że to firma z 

Częstochowy  miała  nie  wykonać  w  terminie  innego  zamówienia  na  20  sztuk  samochodów 

lekkich.  

Izba 

stwierdziła, 

skoro 

odwołujący 

utrzymywał, 

iż 

sporne 

oświadczenie 

przystępującego  nie  odpowiada  rzeczywistości  to  powinien  swe  twierdzenia  udowodnić. 

Zgodnie  bowiem  z  art.  6  KC  w  zw.  z  art.  14  ustawy  Pzp,  ciężar  wykazania  danego  faktu 

spoczywa  na  tym,  kto  z  faktu  tego  wywodzi  skutek  prawny.  W  ocenie  Izby  materiał 

dowodowy jaki zgromadzono w sprawie, w szczególności dowody, jakie Izba przeprowadziła 

na wniosek odwołującego, były niewystarczające do ustalenia tych faktów.  

Odwołujący powołał się przede wszystkim na kilka wydruków ze stron internetowych 

zawierających  artykuły  prasowe  (wydruk  ze  strony  internetowej  Wydziału  Komunikacji 

Społecznej  CBA  z  16.01.2017  r.,  wydruk  ze  strony  internetowej  naszawielkopolska.pl  z 

07.06.2017 r., wydruk ze strony internetowej gloswielkopolski.pl zawierający artykuł prasowy 

Afera  OSP:  Strażak  zawinił,  S.  zamrozili”,  wydruk  ze  strony  internetowej  remiza.com, 

zawierający artykuł „Marszałek wstrzymał dotacje dla Wielkopolskiej OSP”, wydruk ze strony 

internetowej  gazetaprawna.pl,  zawierający  artykuł  prasowy  z  16  stycznia  2017  r. 

zatytułowany  „Poznań:  CBA  bada  sprawę  zakupu  wozów  strażackich  dla  OSP  w 

Wielkopolsce”). 

W  ocenie  Izby  ww.  artykuły  prasowe  nie  stanowiły  wystarczającego  materiału 

dowodowego, na podstawie którego można było uznać sporne fakty za udowodnione. Wzięto 

pod uwagę, że  większość artykułów miała charakter lakoniczny, stanowiąc de facto jedynie 


krótką  wzmiankę  o  sprawie,  a  ponadto  publikacje  te  sporządzano  na  podstawie  jeszcze 

innych,  dalszych  źródeł.  Co  więcej,  niektóre  z  artykułów  złożonych  przez  samego 

odwołującego zdawały się potwierdzać tezy przystępującego i zamawiającego. W najbardziej 

obszernym artykule ze strony gloswielopolski.pl pt. Afera OSP. Strażak zawinił, S. zamrozili

wyraźnie  wskazano,  że  firma  S.,  choć  dostarczyła  15  wozów  dla  wielkopolskich  strażaków, 

od kilku miesięcy nie może się doprosić zapłaty ponad 11 milionów złotych. Strażacy wręcz 

przyznają w tym artykule, że firma cierpi za nieswoje błędy. W dalszej części publikacji, pan 

A. J. z Wielopolskiej ZOSP oświadcza, że firma S. ma rację domagając się zapłaty, gdyż nic 

złego  nie  zrobiła.  Dostrzeżenia  wymaga,  że  z  artykułu  tego  wynika  nawet,  że  27  grudnia 

2016  r.  został  podpisany  akt  przekazania  własności  wozów  strażackich,  a  strażacy  mieli 

ociągać się z odbiorem. Dopiero w dalszej części artykułu, poświęconej przebiegowi dostawy 

20  sztuk  samochodów  lekkich  z  firmy  I.  C.  z  C.,  pan  A.  J.  przyznał  się  do  poświadczenia 

nieprawdy  co  do  okoliczności,  że  auta  dojechały  w  terminie.  W  artykule  tym  znalazły  się 

twierdzenia,  że  w  stosunku  do  firmy  przystępującego  nie  ma  zastrzeżeń  i  że  stała  się  ona 

ofiarą zamieszania.  

Wydruk ze strony internetowej remiza.com, zawierający artykuł „Marszałek wstrzymał 

dotacje  dla  Wielkopolskiej  OSP”  okazał  się  o  wiele  bardziej  lakoniczny.  Co  więcej,  z  treści 

tego  artykułu  wynikało,  został  sporządzony  na  podstawie  źródła  jakim  jest  gazeta  „Głos 

Wielkopolski”, która przedstawiła o wiele więcej szczegółów sprawy, a zatem walor dowodoy 

tej publikacji jest znikomy. I w tym artykule jest ogólnie mowa o przyznaniu się przez A. J. do 

kłamstwa w dokumentach.  

Z  kolei  z  artykułu  ze  strony  internetowej  nasza  wielkopolska.pl  pt.  „Wielkopolscy 

druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych odebrali nowe samochody” z 22 stycznia 2017 r. 

wynikało m.in., że pod koniec tygodnia w dniach 19-20 stycznia 2017 r. nastąpił oczekiwany 

przez  OSP  w  Wielkopolsce  faktyczny  odbiór  15  wozów  strażackich  marki  M.  Wozy  w 

piątkowy 

wieczór  trafiły  do  Ochotniczych  Straży 

Pożarnych 

wymienionych 

miejscowościach.  

W ocenie Izby, z lakonicznego artykułu zdawało  się  wynikać, że jest w nim mowa o 

dniach  19-20  stycznia  2017  r.  jako  o  dacie  wejścia  poszczególnych  OSP  w  posiadanie 

pojazdów. Z artykułu można było bowiem  wywnioskować, że  wozy już  wtedy trafiły do tych 

jednostek. Tymczasem faktyczny odbiór, w rozumieniu postanowień umowy ZP – 1/2016, nie 

był  tożsamy  z  datą  fizycznego  wydania  tych  pojazdów  do  poszczególnych  użytkowników 

końcowych,  czyli  OSP.  Jak  wynikało  z  §  5  wzoru  umowy,  stanowiącego  załącznik  nr  4  do 

SIWZ  w  postępowaniu  nr  ZP-1/2016,  faktyczny  odbiór  wozów  miał  polegać  na  podpisaniu 

protokołu  odbioru  przez  strony  w  siedzibie  przystępującego.  Dostrzeżenia  wymagało,  że 

stroną  umowy  był  Wielkopolski  ZOSP,  a  nie  poszczególne  OSP,  które  –  na  gruncie  tej 

umowy, były jedynie końcowymi użytkownikami pojazdów (por. § 1 ust. 2 lit. a wzoru umowy 


w  sprawie  ZP-1/2016).  Protokół  odbioru  faktycznego  mieli  podpisać  zatem  jedynie 

przystępujący  i  zamawiający,  co  nie  musiało  być  równoznaczne  z  fizycznym  wydaniem 

pojazdów  poszczególnym  OSP.  Wobec  powyższego  artykuł  ten  nie  był  sprzeczny  z 

twierdzeniami  zamawiającego  i  przystępującego  i  nie  dowodził  tezy  odwołującego,  że 

faktyczny odbiór przedmiotu umowy, w rozumieniu postanowień § 5 umowy, miał miejsce po 

31 grudnia 2016 r.  

Z  kolei  z  wydruku  ze  strony  internetowej  cba.gov.pl  z  16  stycznia  2017  r. 

zatytułowanego  „Badamy  sprawę  zakupu  wozów  strażackich  w  Wielkopolsce”  wynikało 

rzeczywiście,  że  CBA  analizuje  sprawę  w  kierunku  wyrządzenia  szkody  w  mieniu 

dysponowanym  przez  Oddział  Wojewódzki  Związku  OSP  RP  i  złożenia  dokumentacji 

poświadczającej  nieprawdę  w  dokumentacji  dotyczącej  realizacji  zamówień  publicznych. W 

artykule tym, w dwóch zdaniach jest mowa o tym, że sprawa dotyczy 20 sztuk samochodów 

lekkich i 15 sztuk samochodów średnich. Jednakże, że z tego samego wydruku można było 

wywnioskować,  że  jest  to  komunikat  dotyczący  początkowej  fazy  śledztwa,  a  sprawa  jest 

„rozwojowa”.  W  ocenie  Izby  wykazanie  przez  odwołującego  samego  faktu  wszczęcia 

ś

ledztwa, które jest w początkowej fazie, przy czym dotyczy większej liczby zamówień, to za 

mało aby uznać twierdzenia odwołującego na udowodnione.  

Natomiast  artykuł  ze  strony  internetowej  gazetaprawna.pl  zatytułowany  „Poznań

CBA bada sprawę zakupu wozów strażackich dla OSP w Wielkopolsce” nie wnosił żadnych 

nowych  okoliczności  do  sprawy,  gdyż  z  analizy  jego  treści  wynikało,  że  opiera  się  o  dane 

zamieszczone w artykule ze strony cba.gov.pl.  

Izba  uznała  za  udowodniony  jedynie  fakt,  że  nastąpiło  wstrzymanie  dofinansowania 

przez  Wielkopolski  Urząd  Marszałkowski.  Była  to  bowiem  okoliczność  niesporna  pomiędzy 

stronami.  Powyższe  nie  świadczyło  jednak  o  nienależytym  wykonaniu  zamówienia  przez 

przystępującego.  Oczywistym  jest,  że  w  razie  powzięcia  podejrzeń  co  do  realizacji 

wszystkich umów na dostawę samochodów dla Wielkopolskiego ZOSP w 2016 r., organ ten 

mógł  podjąć  czynności  sprawdzające  w  takim  zakresie  i  zawiesić  wypłatę  należnych  kwot. 

Działania organu mogły być spowodowane także śledztwem CBA, wszczętym również co do 

całości zamówień na dostawę samochodów dla Wielkopolskiego ZOSP w 2016 r. 

Reasumując,  w  ocenie  Izby  zgromadzony  w  sprawie  materiał  dowodowy  okazał  się 

zbyt ubogi, aby na jego podstawie można było uznać za udowodnione tezy odwołującego o 

sfałszowaniu  protokołu  odbioru  i  o  dostarczeniu  samochodów  po  umownym  terminie 

realizacji.  Izba  nie  może  oprzeć  swojego  orzeczenia  na  niedostatecznym  materiale 

dowodowym,  sprowadzającym  się  de  facto  do  kilku  artykułów  prasowych,  sporządzonych 

niekiedy  na  podstawie  jeszcze  innych  źródeł,  a  więc  bez  dostępu  autorów  do  materiałów 

sprawy.  Ponadto  dowody  te  częściowo  zdawały  się  potwierdzać  przeciwne  twierdzenia 

zamawiającego i przystępującego. Izba dostrzegła, że odwołujący usiłował pozyskać szerszy 


materiał  w  sprawie.  Odwołujący  przedstawił  pisma,  z  których  wynikało,  że  podjął  próby 

zdobycia  kolejnych  dowodów  zwracając  się  z  wnioskami  o  udostępnienie  informacji 

publicznej  do  Wielkopolskiego  ZOSP,  Urzędu  Marszałkowskiego  w  Poznaniu  i  CBA. 

Jednakże z różnych przyczyn odwołujący takich informacji nie uzyskał i nie przedstawił Izbie. 

Izba  nie  może  ustalić  spornych  faktów  na  podstawie  jedynie  próby  pozyskania  dowodów 

przez odwołującego.  

Wobec powyższego Izba stwierdziła, nie zostało wykazane aby sporne oświadczenia 

przystępującego  przedstawione  w  dokumencie  JEDZ  były  nieprawdziwe.  Zatem  zarzuty 

odwołania należało uznać za chybione, a odwołanie podlegało oddaleniu.  

Zgodnie  z  przepisem  art.  192  ust.  2  ustawy  Pzp,  Krajowa  Izba  Odwoławcza 

uwzględnia  odwołanie  w  sytuacji,  jeżeli  stwierdzi  naruszenie  przepisów  ustawy,  które miało 

wpływ lub może mieć istotny wpływ na wynik postępowania o udzielenie zamówienia, co ze 

wskazanych wyżej względów nie miało miejsca w analizowanej sprawie.  

Stosownie  do  art.  192  ust.  1  ustawy  Pzp,  o  oddaleniu  odwołania  lub  jego 

uwzględnieniu  Izba  orzeka  w  wyroku.  W  pozostałych  przypadkach  Izba  wydaje 

postanowienie.  Orzeczenie  Izby,  o  którym  mowa  w  pkt  1  sentencji,  miało  charakter 

merytoryczny, gdyż odnosiło się do oddalenia odwołania. Z kolei orzeczenie Izby zawarte w 

pkt  2  sentencji  miało  charakter  formalny,  gdyż  dotyczyło  kosztów  postępowania,  a  zatem 

było  postanowieniem.  O  tym,  że  orzeczenie  o  kosztach  zawarte  w  wyroku  Izby  jest 

postanowieniem  przesądził  Sąd  Najwyższy  w  uchwale  z  8  grudnia  2005  r.  III  CZP  109/05 

(OSN  2006/11/182).  Z  powołanego  przepisu  art.  192  ust.  1  ustawy  Pzp  wynika  zakaz 

wydawania przez Izbę orzeczenia o charakterze merytorycznym w innej formie aniżeli wyrok. 

Z uwagi zatem na zbieg w jednym orzeczeniu rozstrzygnięcia o charakterze merytorycznym i 

formalnym, całe orzeczenie musiało przybrać postać wyroku. 

Wobec powyższego, na podstawie art. 192 ust. 1 ustawy Pzp, orzeczono jak w pkt 1 

sentencji. 

Zgodnie  z  art.  192  ust.  9  ustawy  Pzp,  w  wyroku  oraz  w  postanowieniu  kończącym 

postępowanie odwoławcze Izba rozstrzyga o kosztach postępowania odwoławczego. Z kolei 

w świetle art. 192 ust. 10 ustawy Pzp, strony ponoszą koszty postępowania odwoławczego 

stosownie  do  jego  wyniku,  z  zastrzeżeniem  art.  186  ust.  6.  Jak  wskazuje  się  w 

piśmiennictwie,  reguła  ponoszenia  przez  strony  kosztów  postępowania  odwoławczego 

stosownie  do  wyników  postępowania  odwoławczego  oznacza,  że  „obowiązuje  w  nim, 

analogicznie  do  procesu  cywilnego,  zasada  odpowiedzialności  za  wynik  procesu,  według 


której  koszty  postępowania  obciążają  ostatecznie  stronę  „przegrywającą”  sprawę  (por. art. 

98  §  1 k.p.c.)” Jarosław  Jerzykowski,  Komentarz  do  art.192  ustawy  -  Prawo  zamówień 

publicznych,  w:  Dzierżanowski  W.,  Jerzykowski  J.,  Stachowiak  M.  Prawo  zamówień 

publicznych. Komentarz, LEX, 2014, wydanie VI. W analizowanej sprawie, odpowiedzialność 

za  wynik  postępowania  ponosił  w  całości  odwołujący,  dlatego  to  tę  stronę  Izba  obciążyła 

całością kosztów postępowania. 

Biorąc  powyższe  pod  uwagę,  o  kosztach  postępowania  orzeczono  stosownie  do 

wyniku postępowania - na podstawie art. 192 ust. 9 i 10 ustawy Pzp oraz w oparciu o przepis 

§ 5 ust. 4 w zw. z § 3 pkt 1 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 15 marca 2010 r. 

w  sprawie  wysokości  i  sposobu  pobierania  wpisu  od  odwołania  oraz  rodzajów  kosztów  w 

postępowaniu odwoławczym i sposobu ich rozliczania (Dz. U. Nr 41 poz. 238 ze zm). 

Przewodniczący:      ………………….… 

Członkowie:   

……………………. 

…………………….