Pytanie:
W styczniu 2020 roku zawarliśmy umowę na usługi, a w listopadzie aneksowaliśmy ją z terminem realizacji do 26 lutego 2021 r., aby zabezpieczyć ciągłość prac. Zgodnie z aneksem wykonawca przedłużył zabezpieczenie na zasadach określonych w siwz i umowie, czyli na kwotę 5% wartości całej oferty. Przedmiotowa umowa już w grudniu została wykonana na poziomie gwarantowanych wykonawcy 70%. Dnia 24 lutego 2021 r. wykonawca zwrócił się do nas z pismem o aneksowanie kolejnej umowy z 2020 roku, ale w ocenie zamawiającego nie było ku temu przesłanek. W ostatnim tygodniu obowiązywania kontraktu pracownik zamawiającego wystawił zlecenia na dokończenie pilnych prac, zgodnie z zapisem umowy: „§ 3 Termin realizacji Przedmiotu Umowy Przedmiot Umowy powinien zostać zrealizowany od dnia zawarcia umowy do 31.12.2020 r. 26.02.2021 – w związku z aneksem. Powyższe nie uchybia możliwości wykonywania uprawnień wynikających z Umowy (w tym w szczególności zgłaszania gotowości do odbioru i naliczania kar umownych) po terminie, o którym mowa w zdaniu poprzednim”.
W okresie obowiązywania umowy pracownicy nie informowali o żadnych opóźnieniach w realizacji umowy, a wykonawca o jakichkolwiek problemach. Dziś okazało się, że pracownik zamawiającego przedłużył zlecenie do 15 kwietnia 2021 r.
Do nadleśnictwa nie wpłynęły żadne dokumenty od wykonawcy, że nie jest w stanie wykonać umowy w okresie jego obowiązywania. W związku z tym, że należało zwrócić zabezpieczenie w ustawowym terminie i z uwagi na brak pisemnej informacji, że umowa jest nieterminowo wykonana i należy naliczyć kary, wystawiono dyspozycję zwrotu zabezpieczenia. Następnie jednak z niezrozumiałych powodów wykonawca samodzielnie złożył oświadczenie o przedłużeniu zabezpieczenia.
Na jakie przepisy ustawy Pzp powołać się, wykazując, że przedłużyliśmy zlecenie bez żadnego wniosku wykonawcy, i że nie naliczamy kar za nieterminowe wykonanie prac, gdyż zgodziliśmy się przesunąć termin ich realizacji? Jak wytłumaczyć dbałość o interes Skarbu Państwa przy realizacji umowy po terminie jej obowiązywania, bez naliczenia kar umownych, gdy była zrealizowana na poziomie 70% i można było ją „zamknąć”? Tym bardziej, że podpisaliśmy już umowy na usługi na 2021 rok i zakres niewykonany z umowy z 2020 roku mogliśmy zrealizować na podstawie nowych kontraktów, jako np. opcję czy zamianę pozycji a umowę z 2020 roku zakończyć, redukując zlecenie. Proszę o stanowisko w tej sprawie.